Po dokladnym przeczytaniu faqa stwierdzam, ze JJ nie ma racji
.
Marcin, wydaje mi sie, ze przesadzasz z ta szczegolowoscia. Uscislenie jakie proponujesz nie ma zadnego oparcia w rulebooku (poza luznym, ze 'trzeba dobrze szacowac').
Nie tworzmy nowych zasad, gdy nie sa one za bardzo potrzebne i tylko komplikuja.
Ponadto Twoje uscislenie kloci sie z zasada spalonej szarzy. Dajmy na to, ze mam pegazy oddalone o 19,9 cala od samotnego maga. Poniewaz nie mam doswiadczenia w szacowaniu dystansow deklaruje szarze "przelatujaca nad nim" i wpadajaca mu od tylca. Oczywiscie nie dolatuje (nie starcza mi ruchu). Zasada spalonej szarzy mowi mi, ze mam sie ruszyc pelny dystans 20" w strone maga. Jednak nie moge tego zrobic, bo jak sie tak rusze to wpadne w... maga.
Nie widze przeciwskazan w zasadach, by najpierw sprawdzic 'czy szarza w ogole doszla' i 'czy jest mozliwosc dojechania do maksymalnej liczby modeli jezeli ma sie jeszcze ruch', a dopiero potem ruchu taktycznego z wheelem na jaki pozwala zasieg szarzy.
Zarowna Twoje uscislenie jak i to co ja pisze opiera sie dosyc luzno na rulebooku, wiec prawidlowa wersja powinna byc ta najmniej problematyczna. Ja sobie tego nie wyobrazam: jest widok, jest zasieg, jest odpowiednia strefa, ale spalilem szarze gdzies na regimencie przeciwnika, bo tak.