Autor Wątek: Iron Maiden  (Przeczytany 34633 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline c14

Re: Iron Maiden - A Matter Of Life And Death
« Odpowiedź #315 dnia: Wrzesień 07, 2006, 04:20:12 pm »
Cytat: "Mafi"
Cytat: "c14"
Cytat: "Mafi"
Wielu moich znajomych uwaza ze jest to Plyta Bruca Dickinsona nagrana z Iron Maiden


a co to za różnica?  :lol:


z Iron Maiden jest tak samo, jak z AC/DC - jak słyszałeś jeden kawałek, to tak, jakbyś słyszał wszystkie.  8)


Widze ze znasz sie dobrze na muzyce, posluchaj Sobie utwór z ich pierwszej plyty, a pozniej jakkies Brave new World, potem co innego, i potem stwierdz czy jest takie same. Z AC/Dc tak samo jest

uwierz mi, nie muszę tego ZNOWU słuchać, żeby z czystym sumieniem stwierdzić, że Iron Maiden to dwadzieścia parę lat grania na jedno kopyto.  8)

Offline DARKMAN

Iron Maiden
« Odpowiedź #316 dnia: Wrzesień 08, 2006, 06:58:12 am »
Owszem graja praktycznie tak samo przez 20+ lat, JEDNAK nie zmienia to faktu ze maja swietnych gitarzystow :) Taka lekka i przyjemna muzyka. No i show robia niezle (znowu beda w Chicago w pazdzierniku).

Offline KanGax

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 108
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Reputation Power: 92
Iron Maiden
« Odpowiedź #317 dnia: Wrzesień 08, 2006, 07:27:57 am »
Cytat: "DARKMAN"
Owszem graja praktycznie tak samo przez 20+ lat, JEDNAK nie zmienia to faktu ze maja swietnych gitarzystow :) Taka lekka i przyjemna muzyka. No i show robia niezle (znowu beda w Chicago w pazdzierniku).


Jeśli o mnie chodzi, wolałbym żeby taki Bruce zamiast robić show i biegać po scenie, zaczął się na koncertach przykładać do śpiewu. Bo potem staruszek jest zasapany i mu  to jeszcze gorzej wychodzi.
Twoja sygnatura była nieregulaminowa i została usunięta przez moderaturę.
Zapoznaj się z regulaminem.

Offline Firekage

Iron Maiden
« Odpowiedź #318 dnia: Wrzesień 08, 2006, 01:42:08 pm »
Cytat: "KanGax"
Cytat: "DARKMAN"
Owszem graja praktycznie tak samo przez 20+ lat, JEDNAK nie zmienia to faktu ze maja swietnych gitarzystow :) Taka lekka i przyjemna muzyka. No i show robia niezle (znowu beda w Chicago w pazdzierniku).


Jeśli o mnie chodzi, wolałbym żeby taki Bruce zamiast robić show i biegać po scenie, zaczął się na koncertach przykładać do śpiewu. Bo potem staruszek jest zasapany i mu  to jeszcze gorzej wychodzi.


Byles na jego koncertach???
Ja bylem we Wroclawiu na Ironach w 2003 i nie powiem , aby byl styrany bieganiem.

Offline DARKMAN

Iron Maiden
« Odpowiedź #319 dnia: Wrzesień 09, 2006, 07:10:13 am »
Ja bylem rok temu na Ozzfescie (grali co prawda tylko godzine) ale jakos po nim nie bylo widac zasapania (oczywiscie biegal z flaga :))....

Offline Malkavian

Iron Maiden
« Odpowiedź #320 dnia: Wrzesień 09, 2006, 08:06:34 am »
IM to jeden z pierwszych heavy metalowych zespołów jakie słuchałem.
Nie wiem, co stanowi o geniuszu tego zespołu, ale patrząc na liczbę fanów na całym świecie, coś takiego musi być.
Obecnie prawie ich nie słucham, a jeśli już to od czasu do czasu, bardzo rzadko.

Dla mnie najlepsza płytka to Fear Of The Dark wraz z najlepszym utworem (tytułowy).

Najnowszej jeszcze nie słuchałem, ale rewolucji się nie spodziewam  :lol:

Offline 4-staczterdzieściicztery

Iron Maiden
« Odpowiedź #321 dnia: Wrzesień 12, 2006, 12:10:16 am »
Po dwóch przesłuchaniach, stwierdziłem, że ostatnia płyta, "A Matter of Life and Death", jest nużąca i nijaka. Znajduję na niej ze trzy ciekawe riffy i to w zasadzie wszystko. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich płyt 7, 9 minutowe utwory nudzą się w połowie.
Z dorobku Iron Maiden nawyżej cenię sobie "Brave New World" i "Dance of Death", do obu tych wydawnictw wracam co jakiś czas i uważam za zacny kawałek muzyki.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline riggael

Iron Maiden
« Odpowiedź #322 dnia: Wrzesień 12, 2006, 02:54:51 pm »
są takie zespoły, których sama obecność w mediach jest wystarczająca, by się nimi znużyć. i to jeszcze przez 20 lat, czy tam dłużej...pfff
url=http://www.sloganizer.net/en/][/url]