Khemri nie są do dupy, jak twierdzi wste ale brakuje im do skavenów lub imperium dużo. Da się zrobić fajną armię ofensywną ( Ushtabi, charioty wszystko przyśpieszające w fazie magii), ale wersja, którą zaprezentował Znany i Lubiany Artur Szyndler jest słąba. Opieranie defensywy na kościanch łucznikach, skullchace i magii nie wydaje się (prócz magii właśnie...) efektywne, a z pewnością nie jest efektowne. W sumie uważam, iż są silniejsi niż DE, ale nie powinny za często wygrywać( oczywiście wszytko zależy od gracza, ja mówię tu tylko o średniej). A na koniec jeszcze kilka cytatów Nieocenionego:
" Działo kolejowe o mało co nie osmaliło pióropuszy Mrocznym Eldarom"
"deep strike - atak z głębin" ( delfiny kontratakują!!!)
"knajci chaosu" ( pisownia zgodna z wymową)
I wiele, wiele innych. Niech nam żyje!!!