trawa

Autor Wątek: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)  (Przeczytany 14327 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 20, 2008, 07:52:45 am »
Alois Nebel #3 czyli zakończenie historii na którą autorowi chyba brakowało pomysłu. Z całej opowieści nic nie wyniosłam. To wymieszanie wątków, paplanina Aloisa i motyw z zabójcą zrobiły się w pewnym momencie nudne. Ale całość i tak ratuje wykonanie Jaromira.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 20, 2011, 11:32:09 pm »
No właśnie, "Alois Nebel" już od dawna czeka na przeczytanie, ale jakoś nie poczułem do tej pory imperatywu... Co prawda jakiś jego zalążek pojawił się z ponad rok temu, kiedy usłyszałem wypowiedź Olgi Tokarczuk na temat rysunków Jaromira 99 z tego komiksu. Zachwyciła się była nimi do tego stopnia, że poprosiła Czecha o zrobienie okładki do powieści "Prowadź swój pług przez kości umarłych".

W każdym razie ostatnio "Alois Nebel" – samotny mężczyzna wzięty w cudzysłów – nadal nic u mnie nie wskórał, ponieważ "We Włoszech wszyscy są mężczyznami". :)
Przed lekturą asekurancko zadałem sobie pytanie, czy dobra passa tematyki homoseksualnej w komiksach wydawanych w Polsce nie skończy się aby na tej pozycji?... Otóż nie.
Komiks jest bardzo dobrze zrobiony. Od razu kupiłem pomysł na grafikę, świetnie się sprawdzają dwie płaszczyzny czasowe, narracja jest płynna, a bohaterowie wyraziści i wiarygodni.
Jedyny mankament to miejscami drętwe, niekomunikatywne tłumaczenie. I chociaż wydawca, nie dając żadnej informacji o autorze przekładu, chyba chciał zasugerować, że komiks sam się przetłumaczył (bo oczywiście sugestia, że Luca de Santis napisał go od razu po polsku byłaby już kompletnym przegięciem), nie zwalnia to jednak wydawcy od pewnej czujności. Trzeba było włoski podzielić na czworo, a polski na jeszcze więcej... :-?

Offline adro

Odp: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 21, 2011, 02:34:52 am »
Apropos centrali to wydawnictwo to ma zamiar wydac sporo ciekawych komiksow w najbliższym czasie.
szczegóły tu
http://komiksomania.pl/newsy/zapowiedzi-wydawnicze-warte-poznania.html
Fajnie to wszystko wyglada
pzdr
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2011, 02:38:52 am wysłana przez adro »
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline CD Jack

  • Moderator
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Odp: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 23, 2011, 02:47:57 am »
Jedną z premier tegorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego będzie pokaz ekranizacji komiksu Jaroslava Rudisa i Jaromira Svejdika Alois Nebel. Tymczasem do sieci trafił teledysk promujący tę produkcję. Piosenkę wykonuje legenda czechosłowackiej sceny pop - Václav Neckář - znany doskonale z głównej roli w filmie Pociągi pod specjalnym nadzorem.

Alois Nebel to opowieść o pracowniku czeskiej kolei obdarzonym   specyficzną zdolnością patrzenia na świat z perspektywy "kolejowej   filozofii" i potrafiący dostrzec pociągi, które dawno odjechały do   przeszłości. Ta wrażliwość na kolejową transcendencję wiedzie go we   własną podróż podczas której spotyka różnych ludzi i ich historie.
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Julek_

Odp: "Alois Nebel" (Jaroslav Rudis / Jaromir 99)
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 12, 2012, 11:30:52 pm »
Zawsze gdy czytałem wzmianki o "Aloisie Neblu", natykałem się na porównania do "Sin City" i "Pociągów pod specjalnym nadzorem". Mimo oczywistych związków, takie sugestie wprowadzają potencjalnego czytelnika w błąd. "Alois" okazał się zupełnie innym komiksem, niż się spodziewałem. Mimo gatunkowej, kryminalnej klamry i pewnej dozy dramatu obyczajowego, jest to właściwie opowieść aspirująca do bycia czymś zupełnie innym...

Czy? Tego, dowiecie się tutaj.