Jak czytam te pierdoły to kojarzy mi się Wesoły Kat z Tirionu (czy skąds tam - nie mam książki pod reką) z Madderdina Piekary.
Jednym słowem kicz, kał i tandeta.
Węsze tu prowokacje. A gdzie jest JJ??
edit
a dobra juz go znalazłem. Był w drugim temacie wariata