A propo duchów. Chyba w Angli, w jakimś obiekcie ogólnodostępnym dla zwiedzających niektórzy ludzie zdawali relacje, ze widzieli duchy/zjawy. Naukowcy wzieli ich na badania. Kazali wszystkim którzy widzeli dziwne rzeczy powiedziec w któym dokładnie to było miejscu. Okazało sie, że wszyscy wskazywali miejsce o silnym natężeniu pola magneycznego. Naukowcy doszli do wniosku, że w populacji znajduje się kilka procent osób, którzych mózgi są bardzo wyczulone na zmiany pola magnetyczego, przez co mogą widzieć rzeczy, które przeciętny śmiertelnik nigdy nie zobaczy. Kolejna tajemnica rozwiazana/wytłumaczona.