trawa

Autor Wątek: Fistaszki - nadciąga Snoopy!  (Przeczytany 143298 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #195 dnia: Październik 15, 2011, 03:50:26 pm »
Nie wiem co o tym myslec, dzis przeczytalem 4 Fistaszki, a tu juz piate sa dostepne. Niezle tempo.

Dla mnie najlepszy byl Snoopy udajacy sepa, ale ogolnie 4 tom jest rewelacyjny!
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline freshmaker

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #196 dnia: Październik 30, 2011, 07:27:56 pm »
tempo faktycznie jest niezłe. na początku sądziłem że fistaszki przestaną być u nas wydawane w okolicy 3go tomu. a tu proszę - mam w rękach tom piąty z zapowiedzią 6go w środku (wstęp w.orliński).
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline kas1

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #197 dnia: Listopad 01, 2011, 08:18:15 am »
Do kompletu jeszcze trochę brakuje, więc życzyłbym sobie szybciej ;)

Offline krakers

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #198 dnia: Listopad 01, 2011, 11:17:43 am »
Pewnie mielibyśmy już z 8-9 tomów ,gdyby Nasza Ksiegarnia nie zaczęła wydawać Fistaszków od tomików ze Snoopy'm tylko od razu wzięła się za Fistaszki Zebrane.

Offline hans

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #199 dnia: Listopad 01, 2011, 01:51:35 pm »
Gdyby, gdyby... Mamy 5 tomów, zapowiedź szóstego, szybkie i stałe tempo wydawania, ale jasne - nie ma z czego się cieszyć.

Offline BOUNCER

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #200 dnia: Listopad 01, 2011, 02:10:16 pm »
Dokładnie,  za bardzo narzekamy  :smile:
 
Jak na razie jest to chyba jedyna seria poza Thorgalem i Donaldem z którą nie mamy problemów z regularnością  wydań :)

Offline freshmaker

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #201 dnia: Listopad 01, 2011, 02:17:54 pm »
na zachodzie także wydawane są 2 tomy rocznie, więc u nas tempo wydawnicze jest normalne. 3 -4 tomy rocznie u nas mogłyby doprowadzić do lekkiego przegrzania. w usa mają już wydanych 16 tomów:)
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline krakers

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #202 dnia: Listopad 01, 2011, 03:26:17 pm »
Ależ ja nie narzekam,tylko dobie gdybam :smile: .Szkoda jednak że nie zaczeto wydawać Fistaszków w takiej formie od razu.Też uważam że 2 tomy rocznie to dobre tempo zważywszy że cena nie jest mała.

Offline freshmaker

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #203 dnia: Listopad 01, 2011, 04:42:57 pm »
patrząc na cenę orginalnych wydań i rabaty można stwierdzić że nie jest też duża
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline hans

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #204 dnia: Listopad 01, 2011, 06:50:20 pm »
na zachodzie także wydawane są 2 tomy rocznie, więc u nas tempo wydawnicze jest normalne.

Na zachodzie może i jest normalne, u nas takie tempo jest całkiem wysokie. Ale skoro wciąż się utrzymuje na tym samym poziomie, to wygląda na to, że na szczęście nie jest za wysokie :)

3 -4 tomy rocznie u nas mogłyby doprowadzić do lekkiego przegrzania.

Tu się w pełni zgodzę. Obecne tempo okazało się dobre, choć mnie to zaskoczyło podobnie jak Ciebie. Ja też na początku spodziewałem się, że tempo 2 tomów na rok nie zostanie utrzymane.

Offline krakers

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #205 dnia: Listopad 01, 2011, 07:15:52 pm »
To czy takie tempo wydawania zostanie utrzymane pokażą kolejne lata.Pragnę przypomnieć ,że dopiero w tym roku Nasza Księgarnia zdecydowała się wydać 2 tomy.W poprzednich latach mieliśmy 1 tom rocznie.Trzymajmy kciuki aby tak było i głosujmy portfelami.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #206 dnia: Listopad 01, 2011, 10:45:36 pm »
A ja jestem tuż po lekturze 5. tomu. Wspaniałe! Najwięcej radości dostarczyła mi historyjka o chmurach, ta ulubiona Schulza.

Irytuje mnie trochę, że często dochodzi do zaburzenia kontinuum czasowego w stripach niedzielnych.

mam w rękach tom piąty z zapowiedzią 6go w środku (wstęp w.orliński).
Ciekawe, czy do jednego z tomów wstęp napisze kiedyś Wisława Szymborska... :)

Offline hans

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #207 dnia: Listopad 02, 2011, 08:08:52 am »
Irytuje mnie trochę, że często dochodzi do zaburzenia kontinuum czasowego w stripach niedzielnych.

Ale to jest normalka we wszystkich stripach. Zgaduję, że to wymóg wydawców gazet, którzy dostosowują się do czytelników, kupujących gazety tylko w niedzielę (o ile pamiętam, to wtedy w USA dodawany jest kolorowy dodatek z komiksami).
Ja się do tego przyzwyczaiłem, czytając Calvina - historia rozwijana w krótkich stripach była przerywana oderwanymi od niej stripami niedzielnymi.

Offline YohnJossarian

  • Redaktor Gildii Filmu
  • Starszy Mistrz
  • *
  • Wiadomości: 385
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #208 dnia: Listopad 02, 2011, 10:40:45 am »
Irytuje mnie trochę, że często dochodzi do zaburzenia kontinuum czasowego w stripach niedzielnych.

Za to ja bardzo lubię w stripach niedzielne odcinki specjalne, właśnie za to, że są inne. Zarówno w gazetach, jak i w wydaniach zbiorczych. W tych drugich dynamizują one całość. Bez nich lektura mogłaby być dość jednostajna i monotonna. To takie kamienie milowe książki (tym bardziej, że dla mnie np. takie "Fistaszki" to lektura zabierana "za potrzebą" i mogę sobie wtedy za każdym razem czytać od niedzielnego odcinka do niedzielnego odcinka)
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2011, 10:43:58 am wysłana przez YohnJossarian »

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #209 dnia: Listopad 02, 2011, 07:05:09 pm »
Ale to jest normalka we wszystkich stripach.
Jasna sprawa, ale nigdy nie oczuwałem tego tak mocno jak w tym tomie "Fistaszków". Z jednej strony Schulzowi zdarza się podkreślać, jaki jest dzień tygodnia oraz przykładać wagę do związanego z tym następstwa czasu, a z drugiej strony w jakąś niedzielę zaczyna historyjkę, aby kontynuować ją w następną, przy okazji lekceważąc to, czego doświadczają bohaterowie w ciągu tygodnia, a nawet dwóch bądź trzech... Rozumiem specyfikę drukowania pasków w gazetach, ale nie zmienia to faktu, że momentami mi to zgrzyta. W końcu dla chętnego nic trudnego... :)

Za to ja bardzo lubię w stripach niedzielne odcinki specjalne, właśnie za to, że są inne.
Żeby nie było - ja też je lubię. Nie dlatego, że są inne, tylko dlatego, że są. :)