Autor Wątek: Fistaszki - nadciąga Snoopy!  (Przeczytany 143471 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline absolutnie

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #300 dnia: Wrzesień 11, 2015, 12:30:28 pm »
Pytanie do znawców - w którym tomie zbiorczej edycji jest najwięcej Snoopy'ego?


W każdym.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #301 dnia: Wrzesień 11, 2015, 01:37:47 pm »
w którym tomie zbiorczej edycji jest najwięcej Snoopy'ego?

W pierwszych trzech było mniej (i nie miał jeszcze w pełni wyrobionego swojego charakteru i wyglądu). Od początku lat 60. już mniej więcej w każdym tyle samo. Teoretycznie można to sprawdzić dzięki indeksom jeśli komuś się chce - ale różnice będą minimalne.
Ja miałem wrażenie, że najczęściej pojawiał się w tym, w którym był cały czas "asem lotnictwa z czasów pierwszej wojny światowej". To był chyba tom obejmujący lata 1967-1968. Ale to może tylko takie moje wrażenie...
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline starcek

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #302 dnia: Wrzesień 11, 2015, 07:13:10 pm »
OK, dzieki, oprę się więc na tym wrażeniu - a to  akurat w tym tomie była na okładce...

A przy okazji - czy Nasza Księgarnia zdradziła czy ma plany wydania kolorowego Peanuts Every Sunday?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2015, 12:12:38 pm wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline blackwaterpark

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #303 dnia: Listopad 02, 2015, 06:25:38 pm »
Patrząc na ten, który właśnie wyszedł jestem 5 tomików do tyłu.
Zatem wczoraj po wyczerpującej niedzieli, kiedy to przez 12 godzin grałem w ping-ponga zapragnąłem przeczytać kilka pasków przez snem, bo kleiły mi się oczy. I skończyło się na tym, że przeczytałem ponad 100 stron pasków z lat 65-66. Rzecz jest tak dobra, że nie można się od tego oderwać. Zawody miłosne Snoopy`ego i Charliego, obóz letni, gdzie Charlie poznaje chłopca takiego jak on, porady psychiatryczne Lucy, kocyk jak z horroru i chyba moje ulubione, czyli niezawodny Schroeder i jego pianinko. W tomiku znajduje się też co najmniej kilka genialnych, pomysłowych pasków, które były jedyne w swoim rodzaju, czyli nie "z serii". Jeden z najlepszych tomików. Dziś wieczorem znowu pęknie 100 stron, mimo zmęczenia. Wiem, że czeka mnie jeszcze: Niestety płot sam się teraz nie pomaluje, a mój Ojciec sam się  wieczorem w ping-ponga nie ogra, więc muszę czekać na noc. Wtedy można spokojnie wyjąć tomik Fistaszków i czytać 4-paskowe arcydzieło za arcydziełem.
Cieszę się z tych zaległości, bo prawie 5 tomików Fistaszków zapasu, to świetny prowiant na wieczorne głody fistaszkowe.

Kur de  Balans.
Dobre te fistaszki muszą być, skoro Death tak fajnie je recenzuje.

Przyznam się, że nigdy nie trafiłem na te komiksy - ale myślę, że czas rozglądnąć się za miejscem na półkach.
Trochę kojarzy się to z komiksem dla bardzo młodych czytelników, ale chyba dam im szansę - co Wy na to??  :shock:

Offline kosmoski

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #304 dnia: Listopad 02, 2015, 07:10:16 pm »
Kur de  Balans.
Dobre te fistaszki muszą być, skoro Death tak fajnie je recenzuje.

Przyznam się, że nigdy nie trafiłem na te komiksy - ale myślę, że czas rozglądnąć się za miejscem na półkach.
Trochę kojarzy się to z komiksem dla bardzo młodych czytelników, ale chyba dam im szansę - co Wy na to??  :shock:

kupuj póki jeszcze są :biggrin:

Offline blackwaterpark

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #305 dnia: Listopad 02, 2015, 07:52:23 pm »
kupuj póki jeszcze są :biggrin:

Ja zawsze jestem ostatni w peletonie - zgarniam tylko resztki ze stołu....  :wink:

Offline starcek

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #306 dnia: Listopad 02, 2015, 07:53:39 pm »
Ciekawe, że odwrotnie niż wino - im młodsze tym lepsze. Te z lat 70. to prawdziwe perełki.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline blackwaterpark

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #307 dnia: Listopad 02, 2015, 10:48:50 pm »
Ciekawe, że odwrotnie niż wino - im młodsze tym lepsze. Te z lat 70. to prawdziwe perełki.

Ciekawe jest to, co napisałeś. Zwłaszcza, że te stare tomy, te z lat '60-tych, są praktycznie nieosiągalne (ale udało mi się je namierzyć w katalogu Biblioteki Śląskiej - tylko trzeba ustawić się w kolejce).

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #308 dnia: Listopad 03, 2015, 08:21:03 am »
Trochę kojarzy się to z komiksem dla bardzo młodych czytelników

Tak się właśnie kojarzy.
Niezgodnie z intencją autora, który zdecydowanie zakładał, że jest to komiks dla dorosłych.
Trochę też namieszały animacje, niby bliskie komiksom ale jednak skierowane do młodszych odbiorców.
W praktyce jest tak, że jest to komiks dla wszystkich. Ja sam od roku czytam wszystkie 5-latkowi i jest to jedna z jego ulubionych lektur. Ale na oko 40% sytuacji i 60% dowcipów jednak nie rozumie. Co nie przeszkadza mu się świetnie bawić i patrzeć na ulubione postacie.

Ciekawe, że odwrotnie niż wino - im młodsze tym lepsze. Te z lat 70. to prawdziwe perełki.

Ja też tak mam! Z Fistaszkami w dojrzałej formie zetknąłem się już na tyle dawno, że w tych z końca lat 50. i z 60. brakuje mi wielu postaci, wprowadzonych później (Peppermint Patty, Marcie, Rerun, Spike).
Być może pewną rolę odgrywa tu też fakt, że realia z lat 70. są nam po prostu bliższe i lepiej odnajdujemy się w przedstawianych sytuacjach...

Kiedy jednak staram się spojrzeć na całość obiektywnie, to wydaje mi się, że od końca lat 50. poziom tak naprawdę jest bardzo równy.
Warto też przypomnieć, że to na podstawie "Fistaszków" z połowy lat 60. Umberto Eco napisał swój świetny esej na ich temat, wydobywając z nich wiele znaczeń, których część pozostała uniwersalna do końca serii, inne zaś dotyczyły tylko "Fistaszków" z lat 60.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline starcek

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #309 dnia: Listopad 03, 2015, 11:11:07 am »
Gdy przypominam sobie lekturę tomów z lat 50., 60. i 70. - to najlepiej wspominam właśnie te najnowsze. Może też dlatego, że w latach 50. bohaterowie wyglądali minimalnie inaczej - ewolucję  widać najlepiej przy Snoopym. 
Mam wrażenie, że z biegiem lat problemy, refleksje robią się coraz bardziej "dojrzałe" i złożone. Coraz bardziej bliższe - ale to pewnie też związane z tym że mi dziecko rośnie i trochę goni bohaterów.
Na pewno też łatwiej wychwytuję aluzje do sytuacji ze Stanów (przykład wyprawy na księżyc). 
Może właśnie dlatego tak oceniam tę serię?

I teraz mam dylemat - gdzie upchnę te rozrastającą się kolekcję? Bo nie wiem, czy dam radę przestać kupować...
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline blackwaterpark

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #310 dnia: Listopad 03, 2015, 04:40:42 pm »
Dzisiaj przyniosłem ''na próbę'' 4 tomy z biblioteki.
Zaskoczyła mnie jakość wydania - okładka godna zawartości.

I znowu się powtórzę: szkoda, że promocja takich pozycji polega chyba na tym, że kupują to tylko ludzie, którzy już to znają - do nowych czytelników wydawnictwo nie potrafi znaleźć drogi.  :sad:

Czy Wydawnictwo ''Nasza Księgarnia'' wypowiadało się na temat ewentualnej możliwości dodruku tomów, które już się wyprzedały?

Offline starcek

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #311 dnia: Listopad 03, 2015, 06:33:18 pm »


Czy Wydawnictwo ''Nasza Księgarnia'' wypowiadało się na temat ewentualnej możliwości dodruku tomów, które już się wyprzedały?
Kojarzę wypowiedź, że nie będzie dodruków.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

ramirez82

  • Gość
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #312 dnia: Listopad 03, 2015, 07:14:48 pm »
Ja też tak mam! Z Fistaszkami w dojrzałej formie zetknąłem się już na tyle dawno, że w tych z końca lat 50. i z 60. brakuje mi wielu postaci, wprowadzonych później (Peppermint Patty, Marcie, Rerun, Spike).

Ja pierwszy kontakt z serią (nie licząc tego pirata, czy co to było, z lat 80-ych) miałem jak NK ruszyło z Fistaszkami Zebranymi, czyli w 2008 roku - od początku zdobyły moją sympatię. I choć nieraz miałem problem z zaakceptowaniem nowo wprowadzonej postaci, po jakimś czasie przyzwyczajałem się i traktowałem ją/jego jak "starego", a kiedy dziś spojrzę wstecz na początkowe tomy, na kreskę Schulza, na skromną grupkę dzieci, wręcz nie mogę uwierzyć jak to wszystko wtedy wyglądało, jak ten komiks przez lata ewoluował...

Offline blackwaterpark

Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #313 dnia: Listopad 03, 2015, 07:58:04 pm »
Heh, jeszcze dzisiaj zamawiam wszystkie dostępne tomy.  :biggrin:

Deg

  • Gość
Odp: Fistaszki - nadciąga Snoopy!
« Odpowiedź #314 dnia: Listopad 03, 2015, 08:53:09 pm »
Jeśli mogę doradzić, zajrzyj na nk.com.pl. Mają tam kilka mocno przecenionych pozycji, oznaczonych jako uszkodzone - zamawiałem kilka tomów, "uszkodzenia" polegają na nieco otartych okładkach, więc jeżeli nie zależy Ci na idealnym stanie (co i tak jest niełatwe do osiągnięcia), możesz nieco zaoszczędzić :)

 

anything