Fajnie, że mocno wachlują tymi armiami, bo przynajmniej nie ma stagnacji (pomijając jednokopytne kodeksy ostatnimi czasy). Szkoda, że wachlują w kółko tymi samymi, bo armie, które od dłuższego czasu nie miały ruszanych kodeksów troszkę na tym tracą. Mnie najbardziej interesuje już szczerze mówiąc ta piąta edycja - może wreszcie zrobi jakąś rewolucję w rozpiskach i klęknie kilka schematów (jak znam życie na jakieś 2 tygodnie, bo potem już będą nowe schematy biorąc pod uwagę potęgę różnorodności w obecnych kodeksach
). Marinsów mi szkoda - obecnie chyba najbardziej pro-knujący kodeks w tej grze. I zrobią z niego klocki lego dla 9-latków. Sad...