Juz wiem, to sprytna strategia GW majaca zwiekszyc sprzedaz. Figurki beda z tych "realistycznych terenow" spadac, lamac sie i po roku nadawac do wyrzucenia, wiec trzeba bedzie kupowac nowe.
Osobiscie uwazam, ze dla zdrowia psychicznego graczy i szybkosci gier pewne uproszczenia trzeba bedzie stosowac (komus chce sie robic "High Grass"?
).
Bartuul: ja w sumie bardzo lubie grac w 40-tke towarzysko i przy piwie, ale wystarczy spojrzec na strone GW, zeby zobaczyc, ze jednak figurkowki SA grami turniejowymi. Skoro wypuscili caly wielki dodatek na takie gry (Apocalypse), to robienie ewidentnie konfliktogenych zasad do podstawki wydaje mi sie... hmm ryzykowne? Niezrozumiale?
A z tymi termosami na malych podstawkach to byl taki troche zart, ze do wszystkiego sie mozna przyczepic, a potem powiedziec: tak wlasnie robia w Lublinie, Warszawie, Kaczych Dołach...