Strefa strefą, ale na zdrowy rozsądek, to smok szarżuje od frontu skoro szarża na flankę jest niemożliwa do wymanewrowania. To tylko gra, można iść na kompromis
Zdrowy rozsądek podpowiada, że szarża jest możliwa, w pierwszej turze biegnie sobie smoczek do przedniej strefy, w drugiej turze smoczek szarżuje. I kompromis się znalazł.