gre kupilem w dniu premiery - po powrocie wlaczylem ja "by tylko zobaczyc" - zaczolem grac i skonczylem ja po 4 -5 godzinach. 59 zlotych to wydaje mi sie "troche duzo" za 4 godziny zabawy. Mimo to gra nie jest najgorsza - mimo ze grafika nie powala na nogi, a filmiki sa brzydkie gra sie calkiem przyjemnie. Bardzo duza wada to moim zdaniem scenariusz - starano sie "napakowac jak najwiecej elementow" - mamy wiec ziemie, kosmos (pajawia sie tu jakis robot !) i zaswiaty.
Zagadki sa bardzo proste, poza 3 logicznymi - niezbyt dobracowanymi (no moze poza dosc fajna gra w runy). Denerwuja tez wstawki zrecznosciowe - Thorgal nie zawsze porusza sie dokladnie tak jakbysmy chcieli. Ciekawostka jest strzelanie z luku - wystepuje pare razy w grze ale tylko w okreslonych z gory momentach i dotego wspomniany luk mozna uzywac tylko z danego miejsca.
To i ze pozostale elementy scenariusza sa bardzo liniowe (zawsze istnieje tylko jedno, z gory okreslone, rozwiazanie ).
Gre polecam tylko maniakom Thorgala.