trawa

Autor Wątek: 300  (Przeczytany 58573 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dr.Balanzone

300
« Odpowiedź #150 dnia: Marzec 04, 2008, 09:17:48 pm »
Cytuj
Dawno nie widzialem tak dokumentnej chaly.

O! Ja to już jakiś czas temu oglądałem ale mam podobne odczucia. I nie czepiam się tu wierności historycznej czy innych takich – ja rozumiem, że komiks, że miła niewymagająca rozrywka i w ogóle. Ale naprawdę jak mam oglądać 2 godziny bezsensownej rąbanki na jedno kopyto, to wolę sobie zapuścić "Rocco invades Poland" czy coś w ten deseń. Rąbanka też jest, sensowność dosyć podobna, za to przynajmniej można powiedzieć "make love, not war!". Cieszę się, że nie poszedłem na to do kina bo bym całą noc płakał po zmarnowanym dziesiątaku.

Offline Ryceros

300
« Odpowiedź #151 dnia: Marzec 05, 2008, 08:24:29 am »
Cytat: "dr.Balanzone"
Cieszę się, że nie poszedłem na to do kina bo bym całą noc płakał po zmarnowanym dziesiątaku.


A mi się film całkiem podobał.

Edit:

Nie rozumiem za bardzo, co w tym filmie może jakoś bardzo widza zniesmaczyć :roll:

Offline Lu Tzy

300
« Odpowiedź #152 dnia: Marzec 07, 2008, 05:49:41 pm »
No to ja sprobuje wyjasnic.

'300' juz po kwadransie przywolalo we mnie wspomnienie Sczerbialu o Zebralcie.
Scenarzysta zachlal i dostarczyl tylko brulion, rezyser poszedl na piwo i nie wrocil. Zadnego napiecia, najmniejszej niespodzianki. Sama oklepana sztampa.
Aktor grajacy Leonidasa, sadzac po wyrazie twarzy, cierpi na przewlekle zatwardzenie.
I on, i cala reszta gra stylem 'prowincjonalny teatrzyk'.
Sztuczne (co samo w sobie nie jest zle) plenery i kostiumy sa kiczowate do zerzygania.
Walka jest nudna. Przede wszystkim dlatego, ze lekcewazy prawdopodobienstwo w stopniu takim, ze w porownaniu hongkonskie kino kopane wyglada jak cinema verite.
Film jest przegadany. Lakoniczni Lakonczycy co i rusz pier..la patetyczne dyrdymaly. Wibrator demokracji w czulej dloni Statuy Wolnosci. Pocalunek Johna Wayne'a. Uscisk dloni Dzordza Dablju w sprayu.

Na koniec pochwalka: podobal mi sie, mimo kiczu, animowany klip na samym koncu. Mysle, ze gdyby calosc filmu zrobic w takiej animacji, wyszlo by kino przyzwoite ze wskazaniem na dobre.

P.S. Prosze zauwazyc, ze zmilczalem o totalnej bzdurnosci historycznej.
While shepherds watched their flocks by night
    All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
    And mutton rained around.

Offline minilol

300
« Odpowiedź #153 dnia: Marzec 07, 2008, 06:01:00 pm »
Ja uważam, że ten film trzeba traktować jako lekką, przyjemną rozrywkę i moim zdaniem spełnia swoją rolę. Poza tym nie można tutaj chyba zbytnio mówić o faktach historycznych, bo film w końcu jest oparty na komiksie Miller'a.

Offline Lu Tzy

300
« Odpowiedź #154 dnia: Marzec 07, 2008, 06:48:59 pm »
Przeciez, do diaska, powiedzialem, ze olalem w swej krytyce 'historycznosc' obiektu!

Film jest do d..y wlasnie jako, ze zacytuje, 'przyjemna rozrywka'!
While shepherds watched their flocks by night
    All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
    And mutton rained around.

Offline minilol

300
« Odpowiedź #155 dnia: Marzec 07, 2008, 08:30:32 pm »
Po co te nerwy, to jest forum, tutaj każdy może wyrażać swoje opinie, to że ty uważasz, że film, jak to powiedziałeś jest do d..y, nie oznacza że muszę się z tobą zgadzać :) Spoko szanuję to, że film ci się nie podobał, masz do tego pełne prawo.

Offline JAPONfan

300
« Odpowiedź #156 dnia: Marzec 07, 2008, 09:11:48 pm »
Film nie jest fajna rozrywka? Przeciez to "czarna Maska" czesc druga pomnozona przez ilosc gołych klat z silnią równą ilosci Niesmiertelnych. Bawiłbym sie lepiej na Toxic Avenger ze scena z martwicy mózgu o alternatywnych uzyciach kosiarki trwajacej 1,5 godziny.

Chcoc zgodze ze film były znacznie lepszy gdyby wywalic "a woda w sparcie była taka czysta" a zamsit tego wstawic jakas młocke.


And yes, I will hug in shade.

Offline MrE

  • Młodszy Terminator
  • **
  • Wiadomości: 122
  • Total likes: 0
  • no donnie, these men are Comics Fans
300
« Odpowiedź #157 dnia: Marzec 09, 2008, 08:14:42 pm »
Co do realizacji 300 film był realizowany ze sporym rozmachem i budżetem ale niestety przy komiksie wypada co najmniej przeciętnie adaptacje komiksów Millera cieszą się coraz większą popularnością choć uznaje wyższość Sin city nad 300
I'm a master for these cookies

 

anything