ale super, coś się dzieje!
Vigor, tak dodam: brakuje mi Twojego klimatu z dawnych pasków. może to rozwój, ale pamiętam jak rozwalałeś mnie za każdym razem (no i był ten charakterystyczny czerwony). teraz zrobiło się jakby szkicowo, no i pointy jakby mniej zaskakujące. idolu mój, wróć! chociaż oczywiście szanuję autonomię Autora, no i Twój wybór. mam nadzieję że Ci nie podpadłem, ogólny szacun.