Autor Wątek: Grand Theft Auto IV  (Przeczytany 10960 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline spidey

Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 28, 2007, 08:28:57 pm »
GTA IV zarządzi, trailer numero duo:

http://www.rockstargames.com/IV/trailer_splash.html

Offline marcueus

Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 01, 2007, 03:01:30 pm »
A czy wiecie czy bedzie mzona grac w 2 przy jednym PS3?

Offline Teddy

Odp: Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 10, 2009, 07:55:49 pm »
GTA IV jest całkiem fajne, i ma grafikę cód miód po prostu :) jednak bardziej przypadła mi do gustu Vice City Stories.
With time running out, Peter tried several avenues, from the technological to the mystical, to save May's life. At a dead-end, Mephisto appeared to Peter and Mary Jane offering to prevent May’s death, but at the cost of their holy bond of matrimony. Mephisto also negotiated to arrange for the world to forget Spider-Man's secret identity, so that May and Peter’s other friends and associates would no longer be in danger. After spending one more day together, Mary Jane selflessly took the initiative and agreed

Offline Nite

  • Redaktor GGK
  • Zbrojmistrz bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 155
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Precz z Komuną!
    • Gildia.pl
Odp: Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 11, 2009, 09:52:44 pm »
Nie wiem czemu ludzie tak bardzo chwalą GTA 4, dla mnie to ubogie San Andreas w nowej oprawie. Miasto mniejsze, fabuła mało ciekawa... są lepsze gry.

Offline DARKMAN

Odp: Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 12, 2009, 10:19:09 pm »
Heh mi San Andreas zupelnie nie przypadlo do gustu.

Klimatycznie Vice City rzadzi, pod kazdym innym katem GTAIV kroluje.

Offline Hellspawn

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 669
  • Total likes: 0
  • Pijesz? Pije! Jaki znak Twój? Orzeł Biały!
Odp: Grand Theft Auto IV
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 13, 2009, 12:14:33 am »
San Andreas bylo dla mnie w plecy bo no... no postac glownego bohatera. IV ma imo swietny klimat ze wzgledy na to, ze wiem ja kk wyglada (a raczej wygladalo) zycie imigrantow w USA swego czasu. Moze i jest uboga jezeli chodzi o mozliwosc interakcji czy customizacji glownego bohatera, ale wlasnei o to chodzi. Wcielamy sie w postac Nicko z jego przeszloscia i zasadami.
Love sucks....... true love swallows.

Musley... why have You forsaken me!