Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 380295 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline @

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #510 dnia: Czerwiec 09, 2008, 10:12:54 am »
Jak sie ma japoński interes.... xD

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #511 dnia: Czerwiec 09, 2008, 10:15:09 am »
Co do mojej opini to nie lubię jak tak mówią. Nienawidzę również przemocy w hentai podczas seksu no chyba że tak zrobią że nie jest to denerwujące. Niestety w 80% hentai tak jest czyli to byle co.
Poza tym to co napisałeś jest aż śmieszne bo jest 1000 innych dziwnych rzeczy w anime i hentai nad którymi można by się zastanawiać a to jest mało ważne.

Offline Hollow

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #512 dnia: Czerwiec 09, 2008, 10:45:28 am »
Mnie w hantajach najbardziej denerwują kolesie, którzy myślą, że są nie wiadomo jak fajni i dręczą panienki, a potem uprawiają z nimi sex. A co ciekawe to panienki są puste jak bębenki robią wszystko co im się powie.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #513 dnia: Czerwiec 09, 2008, 12:25:56 pm »
Przedmiotowe traktowanie kobiet występuje w 80% hentai i chyba z grami jest podobnie.
Ja jestem pewien że u nas nie ma takiego myślenia o kobietach(w takim dużym stopniu) nawet w jakiś fantazjach jak to robią japończycy (oni są po prostu zbyt chorzy w tych kwestiach bo ich to podnieca albo już się przyzwyczaili i nie potrafią tworzyć normalnych hentai bez przemocy.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2008, 12:27:50 pm wysłana przez anfan »

Offline Konował

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #514 dnia: Czerwiec 09, 2008, 01:18:37 pm »
anfan: 80% to i tak mało. Potrafią oni jeszcze stworzyć hentaia bez macek, gwałtów, 5 facetów i jednej kobiety ?


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hamtaro666

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #515 dnia: Czerwiec 09, 2008, 01:24:28 pm »
Raczej pobożne życzenia twórców. Podobno to facetów podnieca >_> W każdym razie mi jeszcze nie zdarzyło się wysłuchiwać takich tekstów w łóżku, ani po angielsku ani po polsku.

A jakie Ci się zdarzało wysłuchiwać? Może zainspirują twórców hentaiów ;) A tak na serio - ludzie czego Wy wymagacie od produkcji pornograficznych?  :roll: 

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #516 dnia: Czerwiec 11, 2008, 01:23:08 pm »
Z jakich anime tsundere was najbardziej denerwowały. Bo jak wiadomo to nie jest tak, że jak się w jednym anime polubi taką postać to w innym też.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2008, 02:57:45 pm wysłana przez anfan »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #517 dnia: Czerwiec 11, 2008, 01:34:59 pm »
Mnie ogólnie tsundere denerwują. Skrajnie nie lubię dziewczyn, które tak się zachowują. Niby słodziutkie a tak naprawdę samolubne, wredne i niesprawiedliwe. Wrrrr. Chyba najbardziej nie lubiłem tej z Zero no Tsukaima

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #518 dnia: Czerwiec 11, 2008, 01:44:23 pm »
Ale tsundere zazwyczaj nie są słodziutkie  :-?

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #519 dnia: Czerwiec 11, 2008, 01:52:46 pm »
Skrót myślowy - zazwyczaj są filigranowe i prześliczne tylko nie takie moe.

Offline Miranda

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #520 dnia: Czerwiec 11, 2008, 01:53:04 pm »
Ale bywa tak, że jak się nie polubi takiej w jednym anime, to już nigdy się do takich nie przekona ;)
Ciekawe, że większość tsundere można rozpoznać po różowych włosach :P Wiem, nie wszystkie, ale u mnie akurat takie przeważają. Dla przykładu: Ayano z Kaze no Stigma, Zero (no Tsukaima), Akira z Lucky Star, Miu z Ichigo Mashimaro... Hm, Dokuro-chan chyba też się załapie? ;)
I am not plain, or average or - God forbid - vanilla. I am peanut butter rocky road with multicolored sprinkles, hot fudge and a cherry on top!

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #521 dnia: Czerwiec 11, 2008, 02:18:58 pm »
Dobra tsundere nie jest zła. Lubię np. Chidori z FMP. Fajnie jest ponadto czasem oglądać, jak główny nieszcześnik powoli "odmraża" tsundere i przekształca ją w kogoś bardziej miłego, chociaż najczęściej ona nie rezygnuje z okazjonalnego zdzielenia delikwenta po dyni.
Nie lubię natomiast, kiedy za tsunderowatością bohaterki stoją emowate przeżycia z dzieciństwa (śmierć chomika czy coś podobnego) i jak się je odkryje, to zalicza BSoDa. Może tylko Asuce to wybaczę, bo ostatecznie konwencja to konwencja. Dla kontrastu Chidori potrafiła idealnie wykorzystać swoje walory - jej deklaracja "nie jestem bezbronną księżniczką, będę walczyć" swego czasu sprawiła, że podskoczyłem razem z taboretem.
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline wyspa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #522 dnia: Czerwiec 11, 2008, 02:31:38 pm »
To ja w takim razie jestem wielki fan wszelakich Tsundere w wszelakich Anime... bo począwszy od Asuki gdzie tylko pojawi się ten typ bohaterki zazwyczaj staje się to moja ulubiona postać z danego anime (bądź jedna z ulubionych). A i użyłem słowa bohaterki bo... to o nie chodzi... bohaterzy tego typu mnie wkurzają xD. Oczywiście w różnych anime różnie to bywa ale dobrze przedstawiona bohaterka tego typu to miód ;).

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #523 dnia: Czerwiec 11, 2008, 03:07:19 pm »
Niektóre Tsundere są beznadziejnie głupie i cały nastrój anime mi psuły a niektóre są świetne.
Więc jako przykłady podobały mi się:
- Asuka z NGE
- Rin Tohsaka z Fate  Stay Night
- Shana z Shakugan no Shana
Jest tego więcej ale to tylko niektóre przykłady.
Natomiast nie podobały mi się lub wprost ich nienawidziłem to:
- Ayano z Kaze no Stigma
- Chidori z FMP
- również Louise z Zero no Tsukaima(chociaż ten głupi chłopak mnie bardziej denerwował).
I wszelkie inne których nie można polubić.
Co sądzicie o takim podziale ?

Offline Konował

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #524 dnia: Czerwiec 11, 2008, 04:51:14 pm »
Lubię Rin z F/S N czy Chidori z FMP, siostra Shiori z Kanona 2006 bez nich te serie byłyby dużo gorsze, zresztą zwykle wolę tsundere niż jakąś moe która potyka się na prostej drodze czy przypadkowo pociera biustem o faceta.
Denerwowała mnie z kolej Shana (za całokształt).


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

 

anything