Autor Wątek: Czterdziestkowy Offtopic  (Przeczytany 385329 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #540 dnia: Czerwiec 19, 2009, 12:31:05 pm »
Qrcze, okazuje się że ponad 20 lat byłem satanistą, tylko nikt mi o tym nie powiedział.

Ja tylko 15 a to i tak dobrze że mnie teraz poinformowałeś. :sad:

Offline Yedli

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #541 dnia: Czerwiec 19, 2009, 12:40:34 pm »
Żeby cię pocieszyć - tam jeszcze było coś o elementach masońsko-manichejskich.  :badgrin:

P.S. Tu masz kopię tego artykułu.
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=510
P.P.S. A tutaj to już w ogóle wypas
http://www.polonica.net/Masoneriapoganstwo.htm

Y.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2009, 12:44:06 pm wysłana przez Yedli »
Teatrzyk Różowy Juggernaut
I could hear nothing unusual, although that brought little comfort. In my experience, it's what you don't notice that kills you. ‐ Ciaphas Cain

Offline Grish

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 309
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • asleep and well hidden
    • Gildia Gier Komputerowych
Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #542 dnia: Czerwiec 19, 2009, 02:22:09 pm »
Trochę przaśne, ale co tam:




    

Offline jachu_ka

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #543 dnia: Czerwiec 19, 2009, 03:16:25 pm »
ani słowem nie wspomniane są armie inne niż Space Marines

przecież wkleił tosterów. :)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline Inkq

  • Moderatorzy
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Matematyk
Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #544 dnia: Czerwiec 19, 2009, 03:31:38 pm »
Żeby cię pocieszyć - tam jeszcze było coś o elementach masońsko-manichejskich.  :badgrin:

Ups. To już są poważne oskarżenia  :eek:

Offline Gromek

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #545 dnia: Czerwiec 21, 2009, 09:02:29 pm »
Witam, właśnie skończyłem czytać trylogie o inkwizytorze Eisenhornie i chciałbym teraz poczytać kolejne książki w klimatach w40k.  Myślałem czy nie zacząć czytać serie książek "Duchy Gaunta"?  Jak oceniacie te książki? Warte są swojej ceny i dorównują trylogii o inkwizytorze lub wywyższeniu horusa? Z tego co wiem je chyba też pisał Dan Abnett. Po za tym teraz sobie pogrywam gwardią więc taka książka pozwoliłaby jeszcze bardziej wczuć się w klimat gwardii ;).  Co natomiast sądzicie o serii kosmiczny wilk lub pozostałych książkach jak w głąb maelstormu czy zwiastun nocy? Być może ktoś wie kiedy wyjdzie przetłumaczony już II tom do herezji horusa? Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.
"Pain is temporary, Honour is forever"

— Colonel-Commissar Ibram Gaunt +++

Offline MiSiU

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #546 dnia: Czerwiec 22, 2009, 06:39:08 am »
Z serii inkwizycyjnej jest też trylogia Ravenor - to jest ciąg dalszy Eisenhorna.

Offline Yedli

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #547 dnia: Czerwiec 22, 2009, 08:30:59 am »
Duchy Gaunta są spoko, chociaż po przeczytaniu 11 tomów + 2 spin offów można doznać uczucia lekkiego przejedzenia. Ciężko jest to porównywać z HH - inne realia, inni bohaterowie. Są nawiązania do obu trylogii inkwizycyjnych.  ;-)

Z gwardyjskich seriali polecam też serię o komisarzu Ciaphasu Cainie.  :lol:

Co do Ventrisa - polecam zawczasu przeczytanie Storm of Iron. Towarzysz Honsou stanowi ważny element życiorysu Ventrisa (a będzie jeszcze ważniejszy). Wilka czytałem tylko pierwszy tom, i średnio mi się podobał (taki trochę Gotrek 40k).

Y.
Teatrzyk Różowy Juggernaut
I could hear nothing unusual, although that brought little comfort. In my experience, it's what you don't notice that kills you. ‐ Ciaphas Cain

Offline mlodyrs

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #548 dnia: Czerwiec 22, 2009, 09:21:23 am »
Wilka czytałem tylko pierwszy tom, i średnio mi się podobał (taki trochę Gotrek 40k).
Nawet bardzo, tylko zamiast skaven'ów w piwnicach siedzą chaośnicy ;-) Ogólnie raczej dla fanów wilków lub fanatycznych miłośników uniwersum, którzy muszą przeczytać wszystko. Zmiana autora podniosła trochę poziom, ale tu jeszcze nie czytałem wszystkiego.

Offline Idaan

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #549 dnia: Czerwiec 22, 2009, 11:39:03 am »
Ze swojej strony chciałem powiedzieć że jestem pod wielkim wrażeniem książki "Legion" Abnetta. To chyba najlepsza, a przynajmniej najbardziej kreatywnie podchodząca do świata książka z 40ki jaką czytałem. Oferuje co najmniej dwie ciekawe teorie spiskowe które zmieniają postrzeganie całego uniwersum (no dobra, obie powstały niezależnie wśród fanów i były moimi ulubionymi, ale teraz znalazły swoją legitymację). Nie jest to na pewno typowe dla Black Library warporno o krzyżach, czaszkach i marszczących czoła łysych fanatykach, a coś o wiele inteligentniejszego i bardziej pomysłowego. Nie mówiąc już o tym, że w jednej książce występuje więcej postaci ras innych niż biała niż w całej czterdziestce. Okazuje się, że w szeregach Armii Imperialnej służą mieszkańcy Bloku Indonezyjskiego, Oceanii, Anatolii, Partii, Kaukazu, Uralu, Krymu, Zanzibaru itp itd.
Polecam.

A tak w ogóle to imho lepiej czytać BL w oryginale, nie dość, że można podszkolić język, to często grafomański styl autorów nie razi tak bardzo, no i nie zgrzyta się zębami na tłumaczenia w stylu Brat Pancernik czy Oko Terroru.

Offline Yedli

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #550 dnia: Czerwiec 22, 2009, 11:49:49 am »
Mechanicus też swoje do teorii spiskowych wnosi, ale generalnie HH jest zupełnie inną bajką niż cała reszta literatury 40k (chociaż i ona ma swoje gorsze momenty, szczególnie gdy ktoś Bena Countera do interesu dopuści).
Teatrzyk Różowy Juggernaut
I could hear nothing unusual, although that brought little comfort. In my experience, it's what you don't notice that kills you. ‐ Ciaphas Cain

Offline the best of IG

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #551 dnia: Czerwiec 22, 2009, 12:26:08 pm »
Co do duchów - fakt, dość szybko robią się powtarzalne ( w końcu ile razy można spuszczać łomot chaosiarzom ), niektóre część są dość słebe ( II, troszkę IV, dalszych jeszcze nie czytałem ). Ale np. "nekropolia" to IMO cud, miód i orzeszki  :D .

Sam osobiście poluję na "deff squadrun" czyli Dan Abnett piszący o orkach. Ponoć przeraśne, ale jestem ciekawy jak to wygląda .
My little Space Marine
 I used to wonder what battle could be
 My little Space Marine
 Until you shared your bolter with me
 Big Tanks, tons of guns, a beautiful armor faithful and strong
 Sharing honor, it's an easy feat and the Emperor makes it all complete!
 Oh my little Space Marine
 Don't you know you are my very best battle brother!

Offline Gromek

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #552 dnia: Czerwiec 22, 2009, 12:26:58 pm »
Ok, właśnie widzę, że ta seria o Gauntcie to masa książek więc czy lepiej (zapewne tak ale lepiej być pewny) zacząć od 1 tomu czy może nie jest to seria tak ze sobą związana i można zacząć czytać niekoniecznie od początku tylko od np tomu III? Tak wogóle który tom wg was jest najlepszy?
Pozdrawiam  
"Pain is temporary, Honour is forever"

— Colonel-Commissar Ibram Gaunt +++

Offline Yedli

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #553 dnia: Czerwiec 22, 2009, 12:41:07 pm »
Deff Skwadron to jest w ogóle komiks, ale faktycznie, jest spoko (squigeon rulez  :lol:).

Co do Duchów, to radzę jednak czytać po kolei - tam chronologia swoje robi. Co do tego która książka jest najlepsza, to zależy. Moim zdaniem najlepszy jest Double Eagle - dalsze dzieje eskadry lotniczej, która pojawiła się w Guns of Tanith (akcja dzieje się mniej więcej podczas Sabbat Martyr).  :lol:

Z samych Duchów, jak ktoś zauważył, najlepsze jest chyba Necropolis. Ciekawy jest też Traitor General.

P.S. Ale Deff Skwadron to chyba Gordon Rennie pisał (ten od Execution Hour i Blood Royal)?

Y.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2009, 12:48:01 pm wysłana przez Yedli »
Teatrzyk Różowy Juggernaut
I could hear nothing unusual, although that brought little comfort. In my experience, it's what you don't notice that kills you. ‐ Ciaphas Cain

Offline morkai

Odp: Czterdziestkowy Offtopic
« Odpowiedź #554 dnia: Czerwiec 23, 2009, 12:14:32 pm »
Zdecydowanie ze swojej strony polecam LEGION Abnetta. Pomimo, że początek trochę wydaje się mulący i ;wolny...o tyle końcówka wywala z butów :D Ile to było tych Primarchów? Kto jest tak naprawdę sługa Imperatora? Nie ma typowej sieczki wojennej, która troche w Duchach nudzi...

No i ktoś wspomniał o Kajfaszu Cainie :D Powiem tylko tyle - REWELKA!!! Dawno tak nie rechotałem przy książkach 40k :D

"-  jesteście 200 którymś regimentem...a wy 300ta którymś....no więc po połączeniu będziecie stanowić 597 Regiment Valhalański"
"- w życiu!!!! Nie zgodzimy się na to!!!!"
"- aha...... no mam ewentualnie jeszcze jeden wolny numer .......114 Pułk Karny...."
"-........."

Naprawdę polecam. Sławny Komisarz, którego sława przebija tylko sławę tego komisarza....