Autor Wątek: From Hell po polsku  (Przeczytany 172378 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Blacksad

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #345 dnia: Październik 08, 2008, 07:23:20 pm »
Małe info od Wydawcy:
FH HC zostanie rozesłane w piątek.

Mam trochę dziwne poczucie - ktorego nie miałem przy "Blankets" (poza tą nieszczęsną "numeracją" egzemplarzy).
No bo tak: zapłaciłem za komiks w przedpłacie. Dłuugo przed jego wydaniem. Jakie mam z tego tytułu profity?
Otóż żadnych, poza twardą oprawą. Termin wydania/dosłania książeczki z bonusami jest na razie nieokreślony, poza tym rozstrzał czasowy między wydaniem komiksu a tym bonusem umniejsza bonusa wartość. Moim zdaniem. To jakby dosłać przypisy kilka miesięcy po przeczytaniu książki.
Mogłem kupić FH w sobotę rano za 85 złotych. Na odbior HC poczekać nie mogłem, rozesłany będzie w piątek, znając życie i przesyłki trafi do mnie około środy.
Reasumując - dopłacilem 45 złotych do 10 dni czekania. No i do twardej oprawy, rzecz jasna. Plus broszurka za kilka miesięcy...

Cierpliwość mam, żeby nie było, ale chyba stawia to pod znakiem zapytania sens robienia jakichkolwiek przedpłat. Wychodzi dłużej, drożej i jakoś tak... bez sensu.
Chrzań się, Smirnov

godai

  • Gość
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #346 dnia: Październik 08, 2008, 07:37:43 pm »
Było brać twardą? Ja swoją odebrałem w sobotę rano.

;)

Offline under

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #347 dnia: Październik 08, 2008, 08:27:09 pm »
godai skoncz juz z tym twoim ostentacyjnym pokazywaniem ze gardzisz hc w kazdym poscie to samo ... ja gardze sc i mam gdzies jak sobie to bedziesz tlumaczyl ... a co do poczucia wydymania mam podobne zdanie ... do tego wszystkiego moge dodac ze dzieki temu ze ponad 200 osob zakupilo i wplacilo 130 zeta wczesniej byc moze taki godai moze sie cieszyc tym komiksem bo dzieki naszej kasie zmniejszylismy prawdopodobienstwo kolejnej zapowiedzianej a niezralizowanej pozycji (nie pije do timofa ale ogolnie do rynku) ... godai daruj sobie polemike ...

Każdy ma swojego konika. Godai (według Ciebie) ma SC. A Ty najwyraźniej obrażanie. Dlatego wyciąłem ostatnie zdanie.
Hamuj się. Blacksad


« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2008, 10:03:55 pm wysłana przez Blacksad »

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #348 dnia: Październik 08, 2008, 08:35:06 pm »
Ktoś tutaj nie zna słowa tolerancja.
Mam odmienny stosunek do spraw HC/SC od godaia (znaczy się - pewne pozycje muszą być w HC, reszta niekoniecznie), ale ja go szanuje, bo to chłop w porządku.

W dodatku z całym szacunkiem, ale Twoje argumenty są z głębokich czterech liter. Co ma piernik do wiatraka?

N.N.

  • Gość
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #349 dnia: Październik 08, 2008, 09:04:31 pm »
Mam trochę dziwne poczucie - ktorego nie miałem przy "Blankets" (poza tą nieszczęsną "numeracją" egzemplarzy).
No bo tak: zapłaciłem za komiks w przedpłacie. Dłuugo przed jego wydaniem. Jakie mam z tego tytułu profity?
Otóż żadnych, poza twardą oprawą.

A ja mam poczucie, że dzięki temu, iż zaplacilem za komiks dłuuugo przed jego wydaniem, przyczyniłem się do tego, ze w ogóle wyszedł i że gdyby nie ja (i inni placący z góry), tego komiksu w Polsce by w ogóle nie bylo. Kiedy więc ktoś na forum rzęzi, że to cuuuudooownieeee, ze komiks wyszedł w Polsce, czerpię satysfakcję, że to dzięki mnie.

godai

  • Gość
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #350 dnia: Październik 08, 2008, 09:17:54 pm »
@under: taki godai też wpłacił wcześniej i cieszy się swoim wydaniem dzięki sobie.

A ty, jak w końcu swoje HC dostaniesz, to zawdzięczać je będziesz w równym stopniu swojej i mojej przedpłacie. Więc zejdź ze mnie, a jak ci się moje posty nie podobają, to sobie ignore włącz, nie będziesz musiał czytać moich ostentacyjnych wypowiedzi.

Nie wiem, o co piszczysz - był poślizg i tyle, to się zdarza. Chciałeś takie a nie inne wydanie i je dostaniesz. Ja swoje miałem dostać 23 września i też musiałem czekać i odebrać osobiście na MFK. Ale nie robię z siebie ofiary i nie mówię, że mnie ktoś tu rucha, bo po prostu tak się zdarza, że cały świat nie chce na twoje zawołanie stanąć na rękach.

To się zdarza nawet nader często.

N.N. ma rację (żadko to przyznaję, ale teraz nader bardzo tak jest) - super, że komiks wyszedł. Warto było czekać całe te miesiące od wpłaty i warto było czekać te dodatkowe półtora tygodnia poślizgu. Mógłbym spokojnie poczekać jeszcze kilka dni, bo akurat ufam, że timof ze szmalcem nie wyparuje. Jak ci tak śpieszno, to trzeba było kupić oryginała rok temu.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #351 dnia: Październik 08, 2008, 09:45:47 pm »
A ja mam poczucie, że dzięki temu, iż zaplacilem za komiks dłuuugo przed jego wydaniem, przyczyniłem się do tego, ze w ogóle wyszedł i że gdyby nie ja (i inni placący z góry), tego komiksu w Polsce by w ogóle nie bylo.
Strzał w dziesiątkę!
Dokładnie taka była idea przedpłaty.
No i jeszcze inna - mam pewność, że dostanę mój egzemplarz i nie będę musiał płacić 500 zł na allegro. Jaka różnica 3 dni wcześniej niż ktoś inny czy 4 dni później?
Blacksad, powinieneś uzmysłowić sobie jedną rzecz: ten komiks wyszedł w naszym smutnym kraju dzięki staraniom jednego człowieka, który po godzinach, sam dogrywał masę formalności, masę szczegółów. Spróbuj kiedyś coś takiego zorganizować.
Komiks był szyty RĘCZNIE, nie maszynowo, to trwa...
No i mam nadzieję, że zmienisz swoje podejście,gdy już dostaniesz swój egz. i zobaczysz, że wart był czekania.

Offline wilk

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #352 dnia: Październik 09, 2008, 07:46:46 am »
Ktoś tutaj nie zna słowa tolerancja.
Mam odmienny stosunek do spraw HC/SC od godaia (znaczy się - pewne pozycje muszą być w HC, reszta niekoniecznie), ale ja go szanuje, bo to chłop w porządku.


Ale tu nie o to chodziło chyba. Po prostu męczące jest widzieć jak w każdym poście godai deklaruje, że ma gdzieś HC. Naprawdę - każdy przeciętnie rozumiejący tekst pisany bez problemu wywnioskował to po jego pierwszym poście tej materii dotyczącym. Raczej wygląda tak jakby on nie szanował tych, którzy wolą HC...

Co do tematu. Mój egzemplarz, w wersji SC, już doszedł. Jestem pod wrażeniem objętości i tytanicznej pracy jaką wykonali twórcy. Chyba najgrubszy komiks jaki widziałem. Po pierwszym przejrzeniu jakość wydania wydaje się bez zarzutu. Komiks mam plan przeczytać w ten weekend. :)

godai

  • Gość
Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #353 dnia: Październik 09, 2008, 08:00:02 am »
wilk - kiedyś przez jakiś czas i przez ostatnie dwa dni mocno. Bo toczy się o tym bardzo konkretna dyskusja. A w tym temacie sobie zażartowałem. Jacyś uczuleni wszyscy są i drażliwi na tym forum masywnie. Bez przesady, że w każdym poście. A under w dodatku wyskoczył jak Filip z konopii, popisując się brakiem znajomości sytuacji. Ale to jego prawo.

Jak mówię, ja tez liczyłem, że towar będzie zgodnie z planem, ale to się przytrafia. Na razie leży i czeka, bo chcę się do niego zabrać na spokojnie, żeby mieć więcej czasu, a nie czytać go w biegu, na raty, między pracą, karmieniem i tłuczeniem fuchy wieczorem. Raczej więc poczeka jeszcze na jakiś luźniejszy weekend. Bo takie rzeczy trzeba konsumować w spokoju, to nie tomik GTO, który mogę sobie zaliczyć czekając na Żonę na parkingu.

Jakoś wydania, zaś, no cóż, wygląda na to, że jest bez zarzutu, faktycznie, tytaniczna praca.

Offline graves

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #354 dnia: Październik 09, 2008, 08:07:25 am »
Na razie leży i czeka, bo chcę się do niego zabrać na spokojnie, żeby mieć więcej czasu, a nie czytać go w biegu, na raty, między pracą, karmieniem i tłuczeniem fuchy wieczorem. Raczej więc poczeka jeszcze na jakiś luźniejszy weekend. Bo takie rzeczy trzeba konsumować w spokoju, to nie tomik GTO, który mogę sobie zaliczyć czekając na Żonę na parkingu.
Fakt. Ja też czekam do spokojniejszej chwili. Na razie nie przeczytałem żadnego komiksu zakupionego na mfce, bo nie mam w ogóle na to czasu. Do tego komiksu chcę podejść na spokojnie, aby bez zbytniego pośpiechu zagłębić się w fabułę...
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline ZBÓJCERZ

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #355 dnia: Październik 09, 2008, 09:30:58 am »
Mam trochę dziwne poczucie - ktorego nie miałem przy "Blankets" (poza tą nieszczęsną "numeracją" egzemplarzy).
No bo tak: zapłaciłem za komiks w przedpłacie. Dłuugo przed jego wydaniem. Jakie mam z tego tytułu profity?
Otóż żadnych, poza twardą oprawą.

Nie marudź. Ja kupiłem w sobotę za 80 czy 85 zł, a chętnie poczekałbym nawet miesiąc na wydanie w twardej oprawie. Tym bardziej, że po MFK przybyło mi tak dużo nowości, że "From hell" pewnie przeczytam dopiero za parę tygodni :) 

Mogłem kupić FH w sobotę rano za 85 złotych. Na odbior HC poczekać nie mogłem, rozesłany będzie w piątek, znając życie i przesyłki trafi do mnie około środy. Reasumując - dopłacilem 45 złotych do 10 dni czekania. No i do twardej oprawy, rzecz jasna. Plus broszurka za kilka miesięcy...

...no i twarda oprawa :)

Cierpliwość mam, żeby nie było, ale chyba stawia to pod znakiem zapytania sens robienia jakichkolwiek przedpłat. Wychodzi dłużej, drożej i jakoś tak... bez sensu.

sens jest... bo twarda oprawa :)

Offline bąbielek

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #356 dnia: Październik 09, 2008, 11:02:30 am »
I znowu gadka o "wspieraniu". Trębacza chyba.

Przedpłata to przede wszystkim pewność, że dostaniesz egzemplarz w gwarantowanej cenie. Nie żadne "wspieranie" wydawcy. Taki sam błąd popełnia N.N. mówiąc "gdyby nie ja i inni komiks by nie wyszedł". Tak! To prawda, nie wyszedłby dla Was, ale dlatego, że byście nie chcieli akurat HC. Gdyby N.N. nie zamówił, to nie byłoby JEGO egzemplarza, gdybym ja nie zamówił, to nie byłoby MOJEGO egzemplarza. Byłyby natomiast egzemplarze dla tych chętnych, którzy CHCIELI je mieć i CHCIELI mieć pewność ich otrzymania w gwarantowanej cenie.

Że ktoś sobie wmawia, że dzięki niemu wyszedł komiks i czerpie z tego satysfakcję to inna rzecz.
Ja, mimo że na półce mam 3 egzemplarze tego komiksu (z czego za dwa zapłaciłem z góry) wiem dzięki komu ten komiks wyszedł w Polsce: dzięki timofowi, Chacińskiemu, Cieślikowi, Wróbel, Chmielewskiemu i cichym wspólnikom, nie dzięki mnie i Szyłakowi. Ja ten komiks po prostu kupiłem.
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2008, 11:11:05 am wysłana przez bąbielek »

Klick me up, klick me down.

Offline ZBÓJCERZ

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #357 dnia: Październik 09, 2008, 01:23:26 pm »
Jak to jest z tymi dodatkami na dzień dzisiejszy? Obwoluta jest, skóra na okładce jest a nie ma tej książeczki z relacjami z polskich gazet tak? Ja zamówiłem twardą w Incalu, ciekawe ile poczekam na wysyłkę:/

Ja akurat fuksiarsko zamówiłem w Incalu który "za mnie" zrobił przedpłatę, ale gdybym sam osobiście 130 zeta wpłacił kilka miesięcy temu a teraz bym widział że każdy zwykły "komiksiarz" (co Timofa nie wspierał swoją 130-tką przy tworzeniu From Hella) czyta swojego miekkiego kupionego w księgarni a ja czekam to bym się konkretnie w...... :/
Powinno byc wpierw HC dla wspieraczy wydawnictwa a dopiero potem wersja dla wsytskich a nie odwrotnie.
Ja 130 nie wpłaciłem (choc chciałem tylko mi net nie działał w czasie ostatnich dni do końca) więc się juz nie odzywam:)

Jak znam Incal to zaraz się ten komiks pojawi u nich za 350 zł :) 

Offline ZBÓJCERZ

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #358 dnia: Październik 09, 2008, 03:30:49 pm »
Oni wiedzą jak TO się robi:)

Dlatego irytuje mnie strategia wydawcy, który przygotowuje specjalne wydanie dla wtajemniczonych i handlarzy, niedostępne dla zwykłego miłośnika komiksu, który chciałby wejść do księgarni i móc wybrać pomiędzy twardą a miękką oprawą. No, ale jaki rynek komiksowy, tacy wydawcy :) W sumie nie ma co narzekać bo w ciągu ostatnich 10 lat i tak się bardzo poprawiało 

Offline mackey

Odp: From Hell po polsku
« Odpowiedź #359 dnia: Październik 09, 2008, 03:42:56 pm »
To, że nie widziałeś reklamy w TV przed dobranocką, nie znaczy, ze wydawca nie poinformował w każdy możliwy dla niego sposób o tym wydaniu. Było na każdym portalu, tym forum i jego stronie. Ba, w Incalu chyba nawet byla przedsprzedaż tego w HC, jeśli mnie pamieć nie myli. W Stanach też są wydania kolekcjonerskie, których liczba jest ograniczona do zamówień Pre-Order. Zgapiłeś się - trudno, musisz z tym żyć, a nie narzekać co chwila, ze Timof do Ciebie osobiście nie zadzwonił z ofertą.
Może już następny post przyniesie jakiś mondry tekst ...

 

anything