Autor Wątek: Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&  (Przeczytany 8975 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 23, 2007, 03:51:55 pm »
Cytat: "Shino"
nie byla niszowa... na prawde sporo osob ja znalo przynajmniej w moim otoczeniu ^^


Trochę niejasno się wyraziłem. W moim otoczeniu WP czytał prawie każdy, ale gdy taki Gibson miał spore grono wielbicieli to na kilkanaście osób Tolkien miał jednego jedynego fana. Na studiach sytuacja przedstawiała się podobnie - multum osób zna, multum ceni, ale z kimś poważniej porozmawiać, zagłębić się historię i kulturę Śródziemia... zima, z nikim nie pogadasz. W moim otoczeniu ikona fantastyki, najbardziej znany twórca, miał najmniejsze grono fanów.

Offline Hang Man

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 23, 2007, 03:56:04 pm »
Cytuj
Taa-a, jasne porównanie do kart graficznych zastosowałem jak uobrazowienie


Które było chybione i głupie, ale mniejsza z tym.



Cytuj
Nie moja wina że piszesz jakieś brednie a potem udajesz że nic takiego nie było.


Ja przynajmniej swoje brednie staram się czymś podeprzeć, w przeciwieństwie do ciebie. Ty traktujesz to jako prawdę objawioną. I idziesz w zaparte.

Chcesz dyskutować? Wysuń argumenty.
Freedom is the freedom to say that two plus two make four. If that is granted, all else follows.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:10:27 pm »
No, z książkami nie jest jak z częściami komputerowymi. Te z definicji są gorsze od swoich następców. W literaturze taka zależność nie występuje z taką żelazną konsekwencją; jesli w ogóle występuje. Neuromancer ciągle jest, imo, najlepszą książką cyberpunkową; Gorąca linia z Wężownika mimo 30 lat na karku ciągle jest świetną książką s-f, nie wspominając o równie leciwym Recall Not Earth. Akurat z literaturą często jest odwrotnie: im nowsza tym bardziej wtórna i płytka.

Ja sam potrafiłem o historii Śródziemia przegadać przy piwie sporą ilość godzin :P Nie trzeba być AŻ takim maniakiem xD

Offline Bere

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:26:25 pm »
Wyszło szydło z worka- co prawda nic do Wieśmina nie mam, ale to właśnie on jest taki 'uuu, czytasz ? kuuul'. Nie Tolkien. Coś wam się pomieszało chyba. :P Nie mogę się doczekać na gadgety: 'Wieśmin Mug', 'Wieśmin Action-Figure', 'Barbie and Wieśmin'. :P

Cytat: "Wilk"
Póki filmu nie było proporcje uwielbienia dla WP były zachowane. Małe grono wielbicieli, i dokładnie na to WP zasługuje. Inni miłośnicy fantastyki cenią Tolkiena jako prekursora gatunku, a WP jako książkę przełomową, ale nie chylili czoła przed warsztatem Tolkiena, postaciami czy fabułą.

A teraz po filmie zrobiła się mała zbiorowa psychoza i Tolkien zrobił się modny. Z książki niszowej zrobił się film dla każdego. I jak Hang próbuje być nonkomformistą to mnie też pod to podciągnij :P


Meh. Jeśli chodzi o tak 'trudną' sztukę jak sztuka czytania w naszych czasach na małe grono fanów mi to nie wygląda. Poza tym, Wy wszyscy macie tu jakiś poważny problem, ew. mama Was w dzieciństwie orkami straszyła. Kuźma, kto tu chyli czoła przed fabułą i postaciami ? Są jakie są, akceptuję je i podobają mi się, nawet jeśli niczym genialnym nie są. Czy Star Warsy są pod tym względem genialne ? To jakiś taki biedny emo-płacz typu 'oj nie dane nam było tej książeczki w spokoju przeczytać i teraz jej nie lubimy'. :roll:

Cytat: "Szyszka"
a bo ja wiem, Berebiszku, czy szmaci?


Czasem nawet żałuję że PJ na coś takiego wpadł. Żal po prostu że klasyka gatunku napisana w tak fajny (nie genialny, FAJNY. Po prostu) sposób jest dla ludzi którzy obejrzeli film kolejnym gadgetem po kubkach i figurkach.

Cytat: "Szyszka"
tak było po eksplozji Dragon Balla, wszyscy płakali, ze jakieś pokurcze zaczynają się tym szlachetnym cosiem interesować.


A DB to anime wogóle jest ? :P

Cytat: "Szyszka"
Jeśli w kinach pojawiłby się wybitny film aanimowy, który zachwycił by miliony i masa osób sięgnęła by po mangi to też marudzilibście, że nasze hobby barachła nabrało?


E tam, anime okres tracenia niszowości ma już za sobą. Ale na przykład w takim 40k tłumaczenie całego stuffu na polski, popularyzowanie etc boli. Nie dlatego że 'och szlachetne niszowe hobby, gówniarze won', tyle że z tymi ludźmi możesz mieć do czynienia, a jeśli ktoś nie może zadać sobie tyle trudu, żeby przeczytać te 200+ stron w tak popularnym języku jakim jest angielski (Jak w ogóle można zrozumieć uniwersum 40k czytając to w jakimkolwiek innym języku, pytam się ?) to nie jest wart tego hobby i i tak za kilka miesięcy rzuci to wszystko w kąt. A czemu ja mam z takim typem  na turnieju na przykład grać ?

Cytat: "b_sk"
W tej kwestii gratulacje należą się Tomashowi.


Gratzy muszę mu na GG osobiście złożyć.

Cytat: "Shino"
chwali mu sie tlyko zebranie do kupy mitologii i wierzen oraz dodanie czegos od siebie


Tak w ogóle to do szuflady pisał, ale ktoś mu ukradł. :P Jak już pisałem, macie jakiś uraz. :P Nikt tu nie pieje z zachwytu wykrzykując 'zajebiście i joł !', tak bardzo zaboli przyznanie że napisał względnie niezłą/dobrą książeczkę opartą o to i owo która stała się prekursorem gatunku ? No sorry, ale na czymś trzeba się wzorować. Rozumiem że Sapkowski to innowacja itepe ? Bo jakoś zarzutów pod jago adresem nie słyszałem.

Cytuj
a przychanie na tych co zaczeli od obejrzenia filmu mozna tylo
porownac do prychania na tych co przeczytali ksiazke w oryg. i prychaja na gorszych czytlenikow polskiego tlumaczenia ksiazki...


<idzie sprawdzić jakie to on ma Tolkieny na półce :roll: >

Jakiś problem odnośnie oryginalnych wersji ? Pewnie że tłumaczenie  nigdy w pełni nie oddaje tego co dany utwór oddawać powinien, ale każdy czyta tak jak lubi. :roll:

Przypomniała mi się jedna polonistka:

'No bo nie znać Szekspira (lol x 1000) to przecież obciach' :lol:

Gdybym był panem Williamem z pewnością bardzo bym się na to stwierdzenie ucieszył. Ale na formę w jakim zostało wypowiedziane to chyba trochę mniej. :P

Słowem 'szacun' (czy jak to się) dla 'nieobciachowych' polonistek-specjalistek ds. literatury wyspiarskiej. :P

Shino

  • Gość
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:31:08 pm »
widzisz bere.. widac nie bedzie dane ci zrozumiec... my Polacy mamy inna mentalnosc :roll:  :roll:

Offline Bere

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:34:39 pm »
Ależ im dłużej u Was mieszkam tym lepiej Was rozumiem. Pocieszny jesteście kurde naród ! :lol:

gość1

  • Gość
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:42:58 pm »
Wiedźmin (jako książka) jest polską klasyką gatunku fantasy, czy tego chcesz, czy nie. I na pewno postaci w nim występujące mają większą głębię od tych z Władcy. Trudne do pojęcia, ale jednak prawdziwe.

Język polski dopuszcza nazwisko spolszczone, czyli Szekspir. Owa forma występuje w słowniku języka polskiego i jest powszechnie używana. Nie bądź purystą językowym, jeśli nie masz o nim pojęcia X_x

Te wszystkie ':P' możesz sobie spokojnie darować, bo zdania, które nimi kończysz, nie mają nic wspólnego z emotami.

Czytając posty Beregonda, dochodzę do wniosku, że mamy nowy rodzaj botów na forum - flame-boty. Widać komuś bardzo się nudziło.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:48:11 pm »
Cytat: "Beregond"

Meh. Jeśli chodzi o tak 'trudną' sztukę jak sztuka czytania w naszych czasach na małe grono fanów mi to nie wygląda. Poza tym, Wy wszyscy macie tu jakiś poważny problem, ew. mama Was w dzieciństwie orkami straszyła. Kuźma, kto tu chyli czoła przed fabułą i postaciami ? Są jakie są, akceptuję je i podobają mi się, nawet jeśli niczym genialnym nie są. Czy Star Warsy są pod tym względem genialne ? To jakiś taki biedny emo-płacz typu 'oj nie dane nam było tej książeczki w spokoju przeczytać i teraz jej nie lubimy'. :roll:


Dlaczego mi nie wolno kląć? :(

Offline Bere

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:49:34 pm »
Sorry, nie gadam z mod-botami.

gość1

  • Gość
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:51:43 pm »
Cytat: "Beregond"
Sorry, nie gadam z mod-botami.


Bo argumenty wyszły na spacer xD Chlip chlip - nic więcej począć nie mogę, prócz płakania. Taka wspaniała dyskusja mi uciekła xC

Offline Hang Man

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:53:07 pm »
:x


Ja pitole trzymajcie mnie...


Jesteś śmieszny, Bere.

Po prostu urodzony socjopata...
Freedom is the freedom to say that two plus two make four. If that is granted, all else follows.

Shino

  • Gość
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 23, 2007, 04:53:45 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"

Dlaczego mi nie wolno kląć? :(
za kare... popelniles w swoim czasie bledna decyzje i teraz za nai plac...

Offline Hang Man

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 23, 2007, 05:09:16 pm »
Cytuj
Język polski dopuszcza nazwisko spolszczone, czyli Szekspir



Spoko, przecież pan Bere nie chodzi do plebejskich polskich szkół dla ciemnoty i oszołomów. Gdyby choć troche uważał na lekcjach tej "gupiej" Polonistki może by cos mu w tym łebku zostało.
Freedom is the freedom to say that two plus two make four. If that is granted, all else follows.

Offline nolifesking

Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 23, 2007, 05:10:52 pm »
Ej Shino, Shino. Skoro uważasz, że Tolkien dobrym pisarzem nie był, to kogo podałbyś za dobrego?

Hang Man to Kane na avku co? Podzielam Twoje zamiłowanie do C&C.  ;)
Jakoś NODem lepiej mi się zawsze grało ;]
Cytuj
Bo argumenty wyszły na spacer xD Chlip chlip - nic więcej począć nie mogę, prócz płakania. Taka wspaniała dyskusja mi uciekła xC

Daj spokój.

BTW: za nic nie mogę zrozumieć tej buźki  X) albo XC ... a dokładnie tego X. Nie potrafię sobie wyobrazić jak to ma wyglądać, co to ma być.

Shino

  • Gość
Zakazany temacik o Władcy, który wydzieliłem z "Działu&
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 23, 2007, 05:16:38 pm »
to ma byc ><

oczywiscie, ze nie byl... jego styl pisanie nie byl taki dobrym... .przynajmniej moim zdaniem... a z podaniem dobreg pisarza musialbys poczekac az przejze biblioteczke (na pewno lem mi sie podobal i pratchett na poczatku choc styl pisania tego drugiego tez nie jest najlepszy a jego ksiazki sa zbyt na jedno kopyto...)

 

anything