Smutna prawda tycząca się grania z TK jest taka, że jeżeli mumie wezmą dostatecznie dużo inkantacji (czyli właśnie 3 kapłanów), a powinny tak zrobić bo to główna siła armii, to gra z nimi robi się nudna o ile nie ma się odpowiednio dużo kostek rozpraszania. Ewentualnie można spróbować wyłapać wtedy bohaterów jeżeli ma się szybką armię albo przebić się na pałę jeżeli masz dostatecznie duży potencjał w h-t-h, strzelaniu albo magii. GW zrobiło dosyć fajną armię, mającą oryginalny styl gry, nieprzegiętą i z ładnymi modelami. Szkoda, że od momentu w którym skończą ci się kostki rozpraszania możesz już tylko patrzeć jak jednostki przeciwnika śmigają po polu bitwy na zawsze wychodzących inkantacjach. Nudne to i raczej frustrujące, podobnie jak gra przeciwko plutonowi egzekucyjnemu.
Maciek