Pomijajac fakt, ze Michi13 wymaga gwaltownego doksztalcenia, najlepiej jakimis brutalnymi metodami, samo pytanie nie jest zlym zaczatkiem dyskusji.
Jasne, ze oskarzanie Sobieszczaka o bezposrednia odpowiedzialnosc za rozbiory jest glupie po prostu.
Jednak... Faktem jest, ze wiedenska wiktoria nadwyrezyla skarb Najjasniejszej ponad oczekiwania. Innemi slowy, przewojowano resztki. Prawie. To jest wlasciwie jedyny argument 'oskarzenia' w wyimaginowanym procesie Sobieskiego o zniewolenie Polski.
Ja sie zgadzam. Faktycznie, szarpnelo sie nasze biedne, poharatane krocia innych wojen, panstwo na efektywna i efektowna wyprawe.
To bylo nieuchronne. Turcja w XVII stuleciu byla odbierana w Polszcze jako wrog zasadniczy i bezlitosny.
Oczywiscie: gdyby zaniechac tej jednej wojny, Austria, a moze i nie tylko, padla by na kolana. Moze by sie dalo utrzymac jakie-takie status quo z Turcja. Ja w to watpie.
Pozniejszy nieduzo kryzys panstwowosci tureckiej raczej by nie nastapil bez wiedenskiego klapsa, wiec wiek XVIII bylby zapewne tak czy owak wiekiem niszczacych wojen. Z Turcja i Szwecja, tym bardziej chetna do podzialu lupow. Ze pomine Rosje.