Autor Wątek: Coś komuś przywieźć z Japonii?...  (Przeczytany 16580 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nikolas

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #75 dnia: Maj 24, 2007, 09:00:42 pm »
Chyba się spóźniłem...ale co tam : P :

w Hamamatsu ( nie wiem gdzie to jest, nie znam się na geografii japonii ) jest podobno pomnik Chopina. Dokładna kopia jak w łazienkach.

Jakbyś przejeżdżała to byś strzeliła fotkę, specjalnie dla Nikolasa?
 : P


Pozdrawiam serdecznie, Nikolas
ogi nie ma nogi : (

Offline Nakago

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 25, 2007, 05:29:32 am »
Chcialabym tu zostac... Moze nie na stale, ale z pewnoscia na dluzej. Kilka miesiecy co najmniej, moze kilka lat. Niestety, obecnie to nierealne. Moze kieeeedys... ;-).

Cytat: "Hunter Killer"
Takie małe pytanko, rzeczywiście w Tokio na każdym praktycznie kroku jest szyld, plakat, cokolwiek z rysunkami mangowymi?

Nie widzialam ani jednego na ani jednym rogu czy ulicy :-p. Naprawde. Ale moze zle patrze ;-). OK, prawie naprzeciwko ryoukanu mam szyld z rysunkowymi zwierzatkami :-D (bedzie zdjecie, bo sa slodkie :-D). Ale to chyba rzadkosc...

Szyszko, dziki z offtopu przeczytalam raz i mi wystarczy :-p. Nie cierpie off topow (ktoz by przypuszczal... :-p). A w obronie Kyouyi zadzialalam wczoraj - zaraz ide zobaczyc, czy to cos dalo ;-). Jak wroce do Polski (to juz bardzo niedlugo, bo w niedziele wieczorem :-(), to i tak pewnie nie bede na forum czesciej, niz teraz.

Hamtaro666 - daj jakis obrazek albo zdjecie, bo ja nie pamietam, jak wygladalo Yebisu z Evy. W kazdym badz razie w sklepach jest, choc widzialam na razie tylko zgrzewke 6 sztuk 0.33 litra. O puszki tu strasznie trudno, bo wszyscy je grzecznie wyrzucaja do odpowiednich kublow, w ktorych jakos nie mam ochoty grzebac :-p.

Freyu, co do dziewczyn w mundurkach, to sie postaram, choc glupio mi prosic :oops:, a jeszcze glupiej strzelac bez pytania :-(. Za to z gothikiem nie powinno byc problemu, bo i tak w tym celu wybieram sie w niedziele do Harajuku :lol:.

BTW: bylam w Harajuku wczoraj. To, normalnie, wieksze ZOO niz to w Ueno :-p. A moze raczej cyrk... Pelno dzieciarni (nastolatkow, znaczy sie ;-)) i juz czesc poubierana na gothik, choc to czwartek byl, a nie niedziela (w niedziele sie zjezdzaja ponoc dzieciaki rowniez spoza Tokio i jest niezly show). Sklepy pelne ciuchow i gadzetow gothikowych - od koloru do wyboru, choc dominuje, naturalnie, czern. Tylko rozmiary takie jakby... nie nasze ;-). No, nie moje na pewno :-p.

Nikolasie, poszukam Hamamatsu i, jesli mi bedzie pasowalo, sprobuje odszukac pomnik Chopina. Masz jakies dokladniejsze namiary (jakis park albo jakas ulica) czy mam szukac po calej dzielnicy?

Krova, Ty sklerozo chodzaca... :-p.
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle

"[...] intelektualista jest to wysoce wykształcony facet, który nie radzi sobie z arytmetyką, jeśli nie zdejmie wpierw butów, i jest z tego upośledzenia dumny." - R.A. Heinlein, "Kot, który przenika ściany"

Offline Hunter Killer

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 26, 2007, 08:12:22 am »
A to propaganda, niby sie mowi ze sama manga Tokio zyje a tu lipa.  ;)

A co do moich stalowek, to nie zawracaj sobie glowy, myslalem ze na 2-3 tygodnie tam pojechalas. Jak tak to zwiedzaj, bo jak jest tak jak mowisz, to pewnie te stalowki w ciemnych ulicach sie rozprowadza.  :p
BTW, ja chce caly plik z aparatu, daj na rapidshara, to wszyscy sobie sciagniemy :)

(sorki za brak polskich znakow, siedze w szkole i kompy sa, jakie sa) :roll:
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Szyszka

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 517
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Nyeco Większe Zuo
Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #78 dnia: Maj 26, 2007, 08:21:37 am »
Krova nie jest sklerozą chodzącą, ttylko śmigającą na desce. Po pijaku :P

Grzebanie w śmietnikach to nie jest dobry pomysł, tak samo jak czyhanie w celach żebraczych na japończyka, który ma coś wrzucić do środka. Trzymam kciuki. Jakby co, to ja się do sześciopaka dorzucę, tylko że tez prosiłabym o puszeczkę :)

nie daj się zgoticować!
mam na avku pikacza
co się nie zatacza
z oponką lata
a w tle męska klata

Offline Krova

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #79 dnia: Maj 26, 2007, 10:43:20 am »
Przeciwnie, zostań emo-gothic-lolitk i porób sobie zdjęcia, to będzie zuoo!


 Kurde, puszka Yebisu byłaby fajna... tzn moja 23letnia siostra chciałaby taką, ja nie nie, przecież nie jestem pełnoletni ;)

 Jak coś, to ja też mogę się dołożyć do 6ciopaku xP
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline Hunter Killer

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #80 dnia: Maj 26, 2007, 10:50:27 am »
Haha, Nakago, będziesz musiała chyba sama wypić tego 6 paka, bo z zawartością, chyba nie da rady przetransportować. :p
Ile wychodzi za puszeczkę, bo może też się dorzucę (jednak wolałbym posmakować, choć trochę). :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hamtaro666

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #81 dnia: Maj 26, 2007, 11:08:28 am »
mam nadzieję, że wejdzie




Offline Hamtaro666

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #82 dnia: Maj 26, 2007, 11:10:13 am »
O weszło - proszę o nie banowanie za rozmiar fotek - inaczej nie umiem - jak możecie to zmniejszyjcie

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #83 dnia: Maj 26, 2007, 11:15:18 am »
Zajmują malutko, nie rozpychają forum, więc nie widzę problemu :)

Offline Nakago

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #84 dnia: Maj 26, 2007, 01:24:13 pm »
Nie wiem, jak wygladaja puszki w szesciopaku, to jest zamkniete :-p. Przyjrze sie puszcze w automacie, bo wczoraj wieczorem zauwazylam taki jeden z piwami. Tylko nie za bardzo pamietam, gdzie :-p. Moze mi sie przypomni.

Schodzilam dzisiaj (teraz jest 21:22 :-)) chyba pol Akihabary i nie znalazlam dla Was doslownie NIC. Bylo pelno doujinow - same hentaie (chyba w pieciu sklepach pytalam o "Shinji Keikaku" i nawet nie wiedzieli, co zacz :-(). Sklepow z figurkami zwiedzilam jeszcze wiecej - kazde pytanie o "Silent Hill" wywolywalo odpowiedz: 'Nai' i skrzyzowane rece. Plakaty... cha cha cha - smiech pusty. W dwoch sklepach widzialam jeden automat, w ktorym mozna bylo nabyc plakat z "Bleach" - losowo jeden z szesciu albo osmiu, nie pamietam dokladnie. Mangi na topie, takie jak "Death Note" czy "One Piece", uzywane chodza prawie za tyle samo, co nowe; w zasadzie nie oplaca sie ich stad wiezc, taniej wyjdzie mi zamowic nowe z Polski i dostac je poczta :-(.

Jutro poszukam jeszcze czegos w Ikebukuro, bo znalazlam ciekawy - mam nadzieje - adres. O ile znajde czas, bo przeciez jutro juz wracam...
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle

"[...] intelektualista jest to wysoce wykształcony facet, który nie radzi sobie z arytmetyką, jeśli nie zdejmie wpierw butów, i jest z tego upośledzenia dumny." - R.A. Heinlein, "Kot, który przenika ściany"

Offline Hamtaro666

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwiec 12, 2007, 09:03:59 am »
I jak ta podróż się w końcu zakończyła - są jakieś zamówione suweniry?

Offline Hunter Killer

Coś komuś przywieźć z Japonii?...
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 12, 2007, 10:08:02 am »
O właśnie, miałem dziś pisać do Nakago, czy mam już bulić czy nie. Bo w końcu nie wiem, a nic nie dostałem.  :?
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything