Gildia Nauki Popularnej (www.nauka.gildia.pl) > Forum Nauki Popularnej

Publikacje i czasopisma popularno-naukowe - co czytamy?

<< < (2/7) > >>

ka-gi:
hmm New Scientist to z UK? bo jeśli tak... to osobiście się nie podoba :(
może dlatego, że wychodzi chyba co tydzień... czy jakoś tak i generalnie więcej w nim reklam niż wiadomości... :)

Sajuuk':
Może masz trochę racji, jednak publikują masę ciekawych informacji, których nie ma w innych mnie dostępnych źródłach.

Curiosity doesn't have to kill the quantum cat

Czytam sobie taki artykuł i szlag mnie trafia bo zamiast dalszego ciągu tekstu jest:


--- Cytuj ---To continue reading this article, subscribe to New Scientist. Get 4 issues of New Scientist magazine and instant access to all online content for only USD $4.95
--- Koniec cytatu ---

ka-gi:
hyh... mnie to denerwuje przy Nature... albo Science... może kiedyś zdecyduję się na wkład pieniężny w naukę...  ;)

X.Viktor:
To ja wam mogę zaproponować:
arxiv.org
oraz
Acta Phisyca Polonica
tam znajdziecie dużo rzeczy z "nauki popularnej"

A co do tematyki popularnonaukowych to w większości nie warto ich czytać bo pisują tam zazwyczaj Ci, którzy o nauce mają małe pojęcie...
Jedyce co chyba da się czytac to bez narażania umysłu na wchłanianie nędzy i miernoty to seria wydawnictwa Pruszyński i Spółka. Seria nosi tutuł "Na ścieżkach nauki" i warto z niej czytać książki pisane przez naukowców a pisywali do tej serii tacy jak Albert Einstein czy Michał Heller.
Zostaje jeszcze Penrose ze swoją "Drogą do rzeczywistości".

Dinki:

--- Cytat: "X.Viktor" ---

A co do tematyki popularnonaukowych to w większości nie warto ich czytać bo pisują tam zazwyczaj Ci, którzy o nauce mają małe pojęcie...
Jedyce co chyba da się czytac to bez narażania umysłu na wchłanianie nędzy i miernoty to seria wydawnictwa Pruszyński i Spółka. Seria nosi tutuł "Na ścieżkach nauki" i warto z niej czytać książki pisane przez naukowców a pisywali do tej serii tacy jak Albert Einstein czy Michał Heller.
Zostaje jeszcze Penrose ze swoją "Drogą do rzeczywistości".
--- Koniec cytatu ---


A gdzie takie wydawnictwa jak na przykład CIS albo Zysk i S-ka?

Przeważnie literatura popularno-naukowo jest pisana przez naukowców i specjalistów w swojej dziedzinie więc nie wiem gdzie ty widzisz te miernoty , chyba że do tej gałęzi literatury zaliczasz dziwne książki pokroju Tajemnice Atlantydy czy innej niesamowite historie.

Ja regularnie czytam Świat Nauki. Znakomita pozycja, jedyna takiego rodzaju na polskim rynku. Szczególnie w ostatnich miesiącach zauważyłem pozytywne zmiany, jak na przykład: rozwinięcie działu publicystyki.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej