Autor Wątek: Interpretacja kart prawda/fałsz  (Przeczytany 2943 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline [rollerboy] thorgal ;]

Interpretacja kart prawda/fałsz
« dnia: Maj 14, 2007, 08:18:00 am »
witam wszystkich graczy  :D  pogrywam w thorgala srednio 2,3 razy w tygodniu z racji mojego wieku, moi znajomi to zazwyczaj ludzie po studiach lub w trakcie, mysle, ze dysponuja wystarczajacym intelektem  8)  
do interpretacji polskiego slowa, zastanawiam sie jak to jest z systemami obcojezycznymi, czy ludzie potrafia zrobic to prawidlowo, powiem szczerze, ze mamy czasami klopot z naszym slowem i dziurawymi  przepisami, nie dajmy sie oszukac, w kazdych przepisach sa luki, inaczej nie mielibysmy sadow  :lol:  w naszych sesjach niejednokrotnie spieramy sie o jakis podstep, ktory kazdy z nas interpretuje na swoj sposob. Niektore karty zostaly zagrane prawidlowo dopiero po trzech miesiacach gry w polskim systemie, zastanawia mnie jak to sie przeklada na systemy obcojezyczne.  Mysle, ze wiekszosc obcych systemow bazuje na podstawowych paramertach np k. p. s. itp zliczaja punkty i koniec czasem wiedza, ze ta karta robi to, a ta tamto  :lol:  ale konkretnie nie zaglembiaja sie w temat , pewnie dominuja tam silni bohaterowie, wiec nic dziwnego ze sa w cenie  :lol:  Pewnie najwiekszy szacunek w czasie gry wbudzaja nie gracze z dobrym skilem, lecz tacy, ktorzy ciesza sie grubym portfelem :lol:  pozdro

Tematow nie piszemy Capsem. Zibi
Porady w doborze Łyżworolek kom 607-436-892
Darmowe warsztaty i doskonalenie jazdy na rolkach pierwsza sobota miesiąca zapraszam
Sklep z rolkami Poznań Lodowisko Bogdanka Pn-Nd 14-20 tel. (61) 8 53 22 15
Ul. Księcia Józefa / Północna 9

Offline FLY

Interpretacja kart prawda/fałsz
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 14, 2007, 09:24:15 pm »
witam, jestem studentka filologii germanskiej trzeciego roku, wpadla mi kiedys w reke karta niemieckiego systemu duel masters. Ze skapej liczby slow pare okazalo sie dla mnie niezrozumialych, chyba nie dlatego, ze mam jakies powazne braki w tej materii...w standardowym slowniku polsko-niemieckim sladu tych slowek brak. Czy to przypadek, czy nie, nie wiem. W kazdym razie zastanawia mnie, jakim cudem udaje sie zagrywac te karty przez osoby mlodsze i inne, nie znajace obcego jezyka. Moim zdaniem wypracowuja oni sobie wlasny nieprawidlowy system zasad. Wniosek jeden: niewatpliwa przewaga polskich systemow karcianych.
Pozdrawiam wszystkich, ktorzy doceniaja zabawe polskim slowem
ww.thorgal.com.pl/forum
http://www.nocandy.org/

Offline Manowar

Interpretacja kart prawda/fałsz
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 14, 2007, 10:37:55 pm »
Panie rolle... coś, rollerboy thorgal, co broni ojczystego brzmienia. Hmmm, czasem denerwuje mnie to zagraniczne słownictwo. A jakże byłoby przyjemniej gdybyś nazwał się po "polskiemu", jakby to było, Chłopiec - Wałek. Fakt, że to głupio brzmi ale wspierajmy język polski i nie dajmy mu umrzeć. Powracając do tematu, faktycznie czasem można różnie zinterpretować zasady, zarówno w polskim jak i angielskim wydaniu tychże zasad. Co prawda kilka karcianek było poprawnie napisanych, np. Star Wars CCG i raczej tam nie znalazłem dręczących mnie pytań. Co innego w polskiej grze Veto, gdzie miałem dziesiątki pytań, które snuły mi się po nocach. Mnie osobiście nie przeraża fakt grania w grę obcojęzyczną, choć na pewno czytanie zasad po polsku jest o niebo łatwiejsze niż w innym języku. Jednak niektóre zwroty obcojęzyczne są po prostu niepowtarzalne. Nieraz można nieźle się ubawić słysząc nazewnictwo polskie (choćby w Warhammerze).

Co do wypowiedzi FLY to jakby nie patrzeć jest wiele gier karcianych nie tyle co wydawnictwa polskiego, ale także spolszczonych gier, choćby Doom Trooper czy Kult. Myślę, że Duel Master może doczekać się wydania polskiego (o ile już nie posiada) bo z tego co widzę jest to dość popularny sport. Z tego co kiedyś słyszałem to dzieciaki wrzeszczą "Ikea!" czy może "Ike!" czy jakoś tak. Nie wiem czy o to słowo Ci chodziło i czy w ogóle istnieje takie słowo.

Reasumując, często będą pojawiać się nazewnictwa, które w polskim oznaczałyby co innego. Najlepiej obeznać się z oryginalną kopią zasad i wtedy nie będzie problemu.

Offline Serenicus

Interpretacja kart prawda/fałsz
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 24, 2007, 09:41:28 am »
Słówko "Ike" jak najbardziej istnieje  :p  Pochodzi z języka japońskiego, czyli kraju, który posłużył za całą otoczkę owego Duel Masters. Nie ma bezpośredniego tłumaczenia na polski, ale oznacza tyle co u nas "Do Ataku".
To tak tylko w gwoli wyjaśnienia.