trawa

Autor Wątek: Cromwell Stone  (Przeczytany 38491 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Cromwell Stone
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 06, 2007, 10:35:02 pm »
No to już wszystko jasne  :)

Andreas naprawdę mnie zainteresował teraz. Jakie pozycje tego twórcy, oprócz Rorka rzecz jasna, polecacie jeszcze?

Offline wito1

Cromwell Stone
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 07, 2007, 08:19:44 am »
Oczywiście Arq i Capricorne. To drugie zostanie niedługo wydane przez  Manzoku  :D Polecam też  Coutoo i jeśli podobały ci się cz.-b. rysunki, pełne szczegołów  w Cromwell Stone to zobacz Styx, rysunki według mnie są jeszcze lepsze, a fabuła ciekawa.

Offline wilk

Cromwell Stone
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 07, 2007, 12:38:36 pm »
Cytat: "wito1"
jeśli podobały ci się cz.-b. rysunki, pełne szczegołów  w Cromwell Stone to zobacz Styx, rysunki według mnie są jeszcze lepsze, a fabuła ciekawa.

W Styxie Andreas kladl tylko tusz. Rysunki robil Philippe Foerster.

Ja bym chcial tez przeczytac Cyrrus i Mil. W zamierzeniu trylogie, jednak trzecia czesc nigdy nie powstala...

Offline kingquest

Cromwell Stone
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 09, 2007, 09:12:57 am »
Przeczytałem i jestem pod wrażeniem oprawy graficznej. To co wykonał Andreas to istne mistrzostwo świata. Dawno nie czytałem tak pięknego albumu. Perfekcyjna dokładność i szczegółowość. Owszem, może nie wszystkie kadry są czytelne i trzeba wytężać wzrok przy oglądaniu. Jednak to kwestia stylu Andreasa. Całość fajnie pokazuje przemiany stylowe samego artysty. Każda część była tworzona w odstępie 10 lat od poprzedniej. I tak styl w pierwszej części jest kompletnie odmienny od części trzeciej.
Scenariuszowo nie jestem już tak zachwycony. Owszem to znakomity komiks, jednak już sama historia mną nie wstrząsnęła. Jest to bardzo dobre s-f ze znakomitą oprawą graficzną.
Najlepsza scenariuszowo wg mnie jest część pierwsza, a najładniej narysowana część druga. NIe twierdzę, że cześć trzecia jest słaba, wręcz przeciwnie, to także jest bardzo dobry komiks.
Warto zwrócić uwagę na znakomite kadrowanie i fakt, że komiks strasznie wciąga. Jedynie bardzo trudne w odbiorze rysunki mogą kogoś zniechęcić.
Egmont także się postarał i w sumie za niewielkie pieniądze wydał piękny album, mocno nasycony czernią...
Polecam i czekam na następne albumy Andrasa w Polsce.

Offline Damian xyz

Cromwell Stone
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 29, 2007, 08:31:59 am »
Dla mnie Cromwell Stone to wydarzenie tego roku. Andreas jest po prostu geniuszem. No i mam nadzieję, że we wrześniu zobaczę Rorka 7 i Capricorne`a. Poza tym Egmont udzielił odpowiedzi, że jeśli Plansze Europy się przyjmą to wydadzą jeszcze inne rzeczy Andreasa.

Offline Maciej

Cromwell Stone
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 29, 2007, 09:38:45 am »
W końcu dotarło do mnie to cudo.  :)

Najbardziej efektowna graficznie jest środkowa część trylogii, fajnie tłumaczy też wątki z pierwszej części. Mnie jednak najbardziej urzekła część trzecia. Niesamowity nostalgiczny klimat i nastrojowe obrazki.

Jak dla mnie to na razie jest komiks roku.
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline wilk

Cromwell Stone
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 06, 2007, 10:30:34 am »
Jak mozna przeczytac na stronie sklepu Gildii, naklad komiksu jest juz wyczerpany. Dobrze to wrozy na przyszlosc innym komiksom Andreasa z Egmontu w swietle zapewnienia Egmontu, ktore przypomnial powyzej Damian xyz. :)

Offline Ziemniakento

Cromwell Stone
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 06, 2007, 10:44:40 am »
Może Cromwell będzie następnym Batmanem albo Feralnym Majorem? Nie orientuję się co do nakładu Stone'a, ale można wróżyć temu komiksowi, podobną "allegrową" egzystencję.

Offline Ty_draniu

Cromwell Stone
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 06, 2007, 11:55:31 am »
to muszę kupić z kilka egzemplarzy, póki jeszcze jest  :)

nie ma w komikslandii, imago i merlinie, chyba faktycznie zszedł
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Cromwell Stone
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 13, 2007, 09:16:50 am »
Cytat: "Ty_draniu"
to muszę kupić z kilka egzemplarzy, póki jeszcze jest  :)

nie ma w komikslandii, imago i merlinie, chyba faktycznie zszedł


Komikslandia oficjalnie poinformowala o wyczerpaniu nakladu CS.

http://info.komikslandia.pl/news.php?id=158

(Na samym koncu)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline badday

Cromwell Stone
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 13, 2007, 03:23:17 pm »
W Krakowie nie ma ani w Kameronie, ani u Waldiego, ani w Empiku, ani w Zielonej Sowie, ani w Matrasie, ani w "Hetmańskiej".  Sprzedawcy mówili że w wydawnictwie już dawno nakład się skończył.

Kupiłem dziś ostatni egzemplarz (na szczęście ładnie zafoliowany, nienaruszony) na ul. Grodzkiej we wnęce, sklepik komiksowy, nie pamiętam nazwy.

Z tego by wynikało że ostatni "krakowski" Cromwell wpadł w moje ręce:).
Kupa szczęścia.
Zapewne gdzieś (np w Galerii w Matrasie, jest jeszcze) ale ja się już cieszę swoim własnym egzemplarzem.

A to wszystko dzięki info na komikslandii, a w zasadzie w temacie o Egmoncie bodaj Komediant wkleił link do tego newsa z newslettera komikslandii.

Wielkie dzięki za cynk!

Offline ASX76

Cromwell Stone
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 14, 2007, 10:53:00 am »
Miejmy nadzieję, że szybkie rozsprzedanie całego nakładu "CS" zachęci Egmont do wydania innych dzieł maestro Andreasa (najlepiej w takiej formie jak z "CS").

Offline frontzeck

Cromwell Stone
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 14, 2007, 06:38:18 pm »
Cytat: "badday"
W Krakowie nie ma ani w Kameronie, ani u Waldiego, ani w Empiku, ani w Zielonej Sowie, ani w Matrasie, ani w "Hetmańskiej".  Sprzedawcy mówili że w wydawnictwie już dawno nakład się skończył.

Kupiłem dziś ostatni egzemplarz (na szczęście ładnie zafoliowany, nienaruszony) na ul. Grodzkiej we wnęce, sklepik komiksowy, nie pamiętam nazwy.

Z tego by wynikało że ostatni "krakowski" Cromwell wpadł w moje ręce:).
Kupa szczęścia.
Zapewne gdzieś (np w Galerii w Matrasie, jest jeszcze) ale ja się już cieszę swoim własnym egzemplarzem.
[...]


No to ja też się pochwalę. Dorwałem dzisiaj ostatni (jedyny?) egzemplarz w księgarni Notabene w Galerii Dominikańskiej. Wcześniej bez większej wiary zajrzałem do dwóch Empików i księgarni na Świdnickiej (nie pamiętam nazwy).
Niestety, na razie ląduje na półce.

Czy "Umowę z Bogiem" też powiniem nabyć bez zwłoki?
Czas chyba rozejrzeć się za kolejnym etatem.

Tak zupełnie na marginesie, w Empiku w Rynku widziałem "Sześć stóp pod spluwą", gdyby ktoś był zainteresowany. Ktoś gdzieś narzekał, że trudne do nabycia.
This is what he'd always known
The promise of something greater
beyond the water's final horizon.

Offline kerte

Cromwell Stone
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 15, 2007, 12:53:17 am »
Wygląda na to że egmont zacznie wydawać Andreasa w takiej liczbie jak to jest w przypadku Gaimana.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Cromwell Stone
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 15, 2007, 07:48:30 am »
"Cromwell Stone" to bodaj najlepszy przykład komiksowego horroru z jakim miałem do czynienia. Kapitalny klimat, który naprawdę się tu czuję, niepokój i więcej grozy, niż we wszystkich "Obrazach Grozy" razem wziętych. Graficznie znakomity w każdej części, choć tak jak wielu przedmówcą najbardziej spodobała mi się kreska z drugiego tomu.

Niezmiernie cieszy mnie, iż komiks Andreasa tak szybko się wyprzedał, teraz czekam na "Koziorożca" i "Rorka" z Manzoku.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."