Dobra, zgodnie z wcześniejszym postanowieniem, wziąłem od kumpeli pierwszą z mioch porno-bajeczek: GTO.
Nieźle sie przy tym uśmiałem, datego też daję zielone światło na resztę tego typu wynalazków.
Szukam czegos w ten dreseń, czyli żadnych uber-robotów i 3-metrowych mieczy. Coś o "zwykłych" ludziach, ich problemy, dylematy, od czasu do czasu może wątek damsko-męski. Tylko bez haremówek proszę, bo po obejżeniu 1 epa GreenGreen-a (czy jak to się tam zwie) miałem już dosyć idiotyzmów i nerdowsta sączących się z ekranu.
Byłbym wdzięczny za ew. pomoc.