Mi to Europy w ogóle nie przypomina... Ale radarowo uzyskany obraz brzegu morza i owszem.
Zasadniczo dziś nie ma nikt wątpliwosci, że istnieją jeziora i morza na Tytanie, choć szczegóły, takie jak ich dokładny skład (przypuszcza się, że etan i metan) są nieznane i wnioskowane jedynie na podstawie teoretycznych modeli.
Niestety, na kolejny lądownik (a raczej rover) poczekamy sobie pewnie kilka dekad. Może dożyję. Chciałbym zobaczyć, jak wygląda brzeg obcego morza na innym świecie.