trawa

Autor Wątek: Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!  (Przeczytany 18576 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 08, 2007, 09:32:56 pm »
Snajku, nie ma problema, możesz i figurki robić :) problem tylko taki, że do września musimy mieć możliwość zastawienia jakichś 6 stołów :) ja w lipcu mogę się poświęcić produkcji [choć chcę powolutku pomalować Pestilens, skończyć Possessed i na jesieni sobie Kislev pomalować]. Ale ja nie wystarczę za wszystkich [poza tym, hmm, klub to klub].

No właśnie, bo jakbyśmy grali, to kapkę nudno będzie - Michał ma trupy, Janek ma trupy, ja mam Karnawał i pożyczam Jankowi trupy... może ja Kislev przyniosę? Niepomalowany ale w zasadzie tylko dźwiedź stanowi proxiarskie wyzwanie, bo resztę to się "jakoś" zrobi. Żeby nie było nudno jutro :) bo do Kislevu mam 14 figurek. Niestety Possessed są w proszku, a Pestilens mi się nie chce do podstawek przyklejać [Kislev mogę tylko wetknąć].

Jak coś, to ja dziś dostałam ramki z ogórami i mam do zrobienia ogra kislevskiego i ogra-dominę do opętanych :badgrin:

Panowie aparatu cyfrowego nie posiadają? :(
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline snajk

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 08, 2007, 09:54:15 pm »
Jak ci się chce nosić te figurki to możesz... zobaczymy jaka będzie sytuacja (masz moze też przy okazji jakies rozpiski podstawowe bo ja tylko skavenami grałem  :D )... ja w sumie w sierpniu będe miał całkiem duużo czasu... jedynie to fundusze na materiały zebrać i coś tam mogem porobić... ale do siepnia jeszcze daleko i przyznam sie ze teraz myśle by te wszystkie figurki jakie mam jakos poskładać...(a ich troche mam :? )...

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 08, 2007, 09:57:08 pm »
Ok, zmontuję na szybko jakiś Kislev ale nim jeszcze nie grałam, więc nie ręczę ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 09, 2007, 02:16:57 pm »
Ok, dziś spotkaliśmy się w 4 osoby, z czego Janek i Snajk rozegrali towarzyską bitewkę na 650 gc [Snajk - Kislev, Janek - Undead], gdzie biedny Kislev mimo kilku kusz nie dał rady truposzom.

W kwestii Kampanii - graliśmy z Michałem 3. bitwę, "Chance encounter" w płomieniach. Wydawałoby się, że poszło mi idealnie - Michał zrobił voluntary routa, zmiotłam sporo herosów, zabiłam jednego ghula, miałam income 110... jedynie carnival master za sprawą dwóch jedynek na obrażenia pożegnał na stałe karnawałową bandę.  :evil:  :x  :cry:  :(
Jak te kilka lat gram w Mordheim, tak nigdy mi jeszcze wódz nie zginął - a tu dwie jedynki  :shock: Kiedyś musi być ten pierwszy raz... :D
Nie martwię się jednak specjalnie - zeszła nasłabsza jednostka wśród herosów. Jedyny minus to obniżenie liczby bohaterów do 4 [brethrena dopiero kupiłam, więc nie zdąży awansować]. Na szczęście Żul nauczył się czarować [Nurgle Rot!!!], a że awansował poprzednim razem do Ld to płaczu nie ma specjalnie. Jedyny problem to ta liczba bohaterów. Na szczęście oszczędności z poprzedniej bitwy i wysoki dochód pozwoliły mi na zakupienie wózka. Tak więc będę mieć 13 z wózkiem na kolejny scenariusz.

Michał przegrał, a jego wampir stracił w walce z gladiatorem halabardę [tak, chociaż tyle się zemściłam ;) ], poza tym zginął jeden ghul. Obie bandy jakoś zipią ;)

Michał nadal wyprzedza mnie dwoma punktami, lecz pod względem ilości wygranych i przegranych bitew jesteśmy na równi.

UWAGA, DO KOŁCHOZU DOMINIKAŃSKIEGO ;) :
Na BP macie ogłoszenie specjalnie dla Was ;)

GRUPA II
Grupa II dziś nie dopisała - w związku z tym wszyscy są dopiero po 1. bitwie. Kto będzie za tydzień?

Fotek nie będzie, bo nikt z nas nie miał sprzętu. Niestety, nie zobaczycie jak pierwszy raz w życiu na obrażenia na herosie rzucam dwie jedynki ;)

Dobra, w temacie Kampanii to tyle. Jak chcecie spamować o warszawskim graniu, to tu do odpowiedniego tematu albo na BP ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Mistrz wałków :)

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 09, 2007, 02:40:08 pm »
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)
Kamil. (miszczu)

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 09, 2007, 02:46:40 pm »
Cytat: "Mistrz wałków :)"
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)

Na której to stronie jest?

Hmmm, ale mimo wszystko to trudny wybór - wózek albo master... mimo wszystko.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 09, 2007, 03:26:36 pm »
Cytat: "Mistrz wałków :)"
A dlaczego nie odkupisz carnival mastera??
Po erracie dozwolone jest odkupywanie dowódców którzy czarują lub modla sie :)


Mistrzu drogi, coś mi tu wałkiem zapachniało ;).

W erracie jest tylko to:

Cytuj
“If the leader of a Sisters of Sigmar, Possessed or Carnival of Chaos warband dies thentheir successor will be entitled to learn to use magic in their stead. The new leader may choose a prayer/spell from the appropriate list, instead of rolling on the Advance table, the first time they are eligible for an advance. After this they are considered to be a wizard/use prayers as appropriate for their warband and use the advance table as normal.”


Czyli nowy wódz może nauczyć się czarować (w ramach kolejnego awansu), ale nie ma słowa o odkupywaniu (możliwe jest to tylko w przypadku wampira, po odczekaniu jednej bitwy).

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 09, 2007, 03:30:27 pm »
No właśnie, przy najlepszych chęciach nie mogę tego znaleźć w erracie :(
Dobra tam! 4 herosów, jeszcze 2 bitwy, damy radę.
Mamy wózek więc demony nie będą tak ginąć.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Zdjęcia z potyczek klubowych
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 09, 2007, 03:43:58 pm »
Poniżej zamieszczam link do galerii, w której umieściłem zdjęcia z potyczek 26.V.. i 02.VI. Spora część osób pewnie już je zna, ale dla tych, którzy jeszcze ich nie widzieli oraz dla tych, którzy jeszcze raz chcą na nie rzucić gałką oczną, umieszczam je w jednym miejscu. (Mam nadzieję, że będę mógł dodać jeszcze parę zdjęć do tej drugiej, gdy otrzymam je od Łukasza.):

http://s96.photobucket.com/albums/l188/Darkulec/Debowa%20Tarcza/

Miłego oglądania ;).

Offline Mistrz wałków :)

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 09, 2007, 07:28:16 pm »
Masz rację Bols.. Po prostu coś mi dzwoniło ale nie w tym kosciele  :oops:
Kamil. (miszczu)

Offline Kapitan_Hak

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 09, 2007, 11:05:07 pm »
Przyznam, że miałem cichą nadzieję, że jednak masz rację, bo dobrze życzę Karnawałowi Skavenblight ;)...

Niestety z wodzów do odkupienia ewidentnie tylko wampir :/.

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 09, 2007, 11:14:52 pm »
Cytat: "BOLS"
Przyznam, że miałem cichą nadzieję, że jednak masz rację, bo dobrze życzę Karnawałowi Skavenblight ;)...

Bo nie grasz w tej kampanii  :badgrin:

Ha, Kamilu, znowu Cię mamy! ;)

Spokojnie, mnie bez przerwy dzwoni w świątyni Nurgla, a potem okazuje się, że to sigmarycka katedra. Nie ma tego złego!
A propos...
Ej, dominikanie, uświadomcie Karola co do ekwipunku szczurzych herosów, co? Bom tak zupełnie zapomniała w moim rozkojarzeniu wtedy.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Jgmaster

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 10, 2007, 07:26:31 am »
Cytat: "Skavenblight"
Ok, dziś spotkaliśmy się w 4 osoby, z czego Janek i Snajk rozegrali towarzyską bitewkę na 650 gc [Snajk - Kislev, Janek - Undead], gdzie biedny Kislev mimo kilku kusz nie dał rady truposzom.


jaką towarzyską :)

ze względu na słabą frekwencję graczy, i to, że zwykle na dwoje babka wróżyła (albo przyjdą, albo nie) zaczęliśmy sobie nową kampanię... Mieliśmy pierwszą bitwę... Mam nadzieję, że Ty się włączysz do kampani ze swoim karnawałem, a Michał przywiezie skavenki... :)

właściwie teraz Wy powinniście mieć bitwę, a potem wygrany z wygranym, przegrany z przegranym... ;)
As you are we once were.
 As we are you will be"

Offline Skavenblight

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 10, 2007, 10:48:48 am »
Osz, faktycznie. Nawet mam rozpiskę Karnawału na 650gc :) ależ jest piękna :badgrin: choć pewnie Michał nie podzieli mojej opinii.

Ale Karnawał DA się pokonać. Zawsze mogę mieć pecha, albo zrobić jakąś głupotę. Na przykład w scenariuszu Wyrdstone Hunt - bardzo często przegrywam. Albo w szukaniu skarbu  :x

Trzeba walić w herosów z ominięciem brutali. Brutale tak naprawdę nędzni pod jednym względem są - ta nieszczęsna inicjatywa. Otoczysz ich i po sprawie.
W bohaterów wal, ja wczoraj denerwowałam Michała waląc co i rusz po dregu, i skutecznie obniżając mu eksplorację :badgrin: nawet podczas bitwy miałam coś na kształt wyrzutów sumienia, ale po tych dwóch jedynkach poczułam się rozgrzeszona :D
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Mistrz wałków :)

Warszawska Kampania Dębowej Tarczy - Mordheim Płonie!
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 10, 2007, 12:06:41 pm »
Grajac z CoC odstrzeliwujesz odpowiednia liczbe "kup" i grzecznie czekasz az ta banda sie rozbije :) (pamietajac żeby nie zastrzelic dowódcy).. Jeszcze nie miałem problemu z tą bandą*.. Ale kto wie moze mnie jeszcze "klauny" zaskoczą :)

*edit Przepraszam raz oberwałem od nich na turnieju po tym jak rzucali 2 x w bitwie pestielients i dwa razy im wyszło obejmujac cała moja bandę :(
(co najsmieszniejsze zgineli TYLKO moi bohaterowie - grałem kislevem)
Kamil. (miszczu)