Dziurawy Mars

[Rhobaak]

IMO to jedno z najbardziej zaskakujących odkryć ostatnich lat w planetologii - mowa oczywiście o niedawno zauważonych na zdjęciach z HiRISE "dziurach". To prawie jak żart na Prima Aprilis! Defekt matrycy lub okładu optycznego został wykluczony. Głęboko czarny kolor sugeruje najprawdopodobniej dużą głębokość i objętość "jaskiń", ale być może po prostu ściany pokryte są jakąś niskoalbedową substancją (co jest jednak mało prawdopodobne).

Więcej np. na:
http://www.planetary.org/blog/article/00000984/

P.S. Hmm... To daje zwolennikom teorii "Pustej Ziemi" nowe argumenty;)

[Radan]

Hmmm... nie wgłębiałem się jeszcze w tekst tego artykułu, ale na zdjęciach to wygląda jak zwykły cień .

[Rhobaak]

na zdjęciach to wygląda jak zwykły cień :? .

Cień czego? Latającego spodka?;) MRO nie jest okrągły i znajduje się na stanowczo zbyt wysokiej orbicie, aby rzucać widoczny cień na powierzchnię.

Dorzucę jeszcze wycinek ze zdjęcia w pełnej rozdzielczości.

[Ryceros]

Cześć!

Rzeczywiście, ciekawie wygląda.

Pozdrawiam,
Ryceros

[Asmodean]

to na pewno czerwie

[MaDeR]

Moje 3 eurocenty: wygląda to jak zarwany strop dość głębokiej jaskini. Z tego co wiem, to znane jest co najnmniej 7 takich obiektów. Wiadomo było o nich od czasu Mars Odyssey'a, lecz ostatnie foty z MRO... cóż, nikogo chyba nie trzeba przekonywać o zaletach rozdzielczości ok. 30 cm na piksel.

Prócz podanego już artykułu z Planetary Society, parę groszy do dorzucenia mają także inni:
Najnowszy artykuł z space.com na ten temat - http://www.space.com/scienceastronomy/070605_mars_hole.html
Inny, starszy - http://www.space.com/scienceastronomy/070402_mm_mars_caves.html
Wikipedia - http://en.wikipedia.org/wiki/Caves_of_Mars_Project

APOD też - http://apod.nasa.gov/apod/ap070528.html

[Rhobaak]

wygląda to jak zarwany strop dość głębokiej jaskini.

Na to wygląda. Na Ziemi stosunkowo często spotyka się takie dziury o kolistym kształcie spowodowane zapadnięciem się gruntu na skutek wypłukania przez wodę głębszych warstw. Analogicznie może działać lawa. Na Marsie oczywiście o tak dużych ilościach wody raczej nie może być mowy, prawdopodobnie więc zadziałała lawa - w końcu obszar, na którym występują "dziury" leży w pobliżu Arsia Mons.

[MaDeR]

Na Marsie oczywiście o tak dużych ilościach wody raczej nie może być mowy

Dlaczego, twoim zdaniem?

Jak ktoś chce materiałów świadczących o czymś całkowicie przeciwnym, to niech się pyta. Ja zresztą to wypisałem i się naszukałem... a potem mi przeglądarka poszła w diabły i razem z nią cały tekst. (Uwielbiam, och, jak bardzo uwielbiam Fedorę Core 6 i oprogramowanie, jakie z nią dostarczają - na przykałd firefoxa 1.5 w wersji a la wodospad niagara - chodzi o rozmiar wycieków pamięci.) Dlatego tez powŧórzę całą robotę dopiero jak ktokowliek raczy wyrazić zainteresowanie, bo na razie mi się zupełnie odechciało.

[Bartez]

Wg. mnie to jest Dziura, i to dosyć głęboka dzziura, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy

[Rhobaak]

Na Marsie oczywiście o tak dużych ilościach wody raczej nie może być mowy

Dlaczego, twoim zdaniem?

Badania spektrometryczne przeprowadzone przez Odyssey wykazały sporą zawartość wody, szczególnie w rejonach okołobiegunowych, ale jest ona częściowo związana w minerałach lub obecna w gruncie pod postacią wiecznej zmarzliny. NASA twierdzi, że dużo wody znajduje się w południowej czapie polarnej. Co do wody w niższych szerokościach geograficznych to nie ma pewności.
Są pewne domysły:
http://www.npr.org/templates/story/story.php?storyId=6587226
http://sci.esa.int/science-e/www/object/index.cfm?fobjectid=36832#
ale jak na razie to dużo nie wiadomo.
Wszystko to jak na razie dotyczy wody w postaci lodu. Potrzebny byłby jeszcze mechanizm powodujący jego topnienie, a tego trochę brakuje. Procesy wulkaniczne na Marsie dawno ustały. Pozostaje Słońce - niby w lecie temperatury mogą osiągać kilkanaście stopni, ale tylko w ciągu dnia - cienka atmosfera nie zatrzyma ciepła i nocą temperatury gwałtownie spadają. Topnienie może więc obejmować zapewne tylko cienką warstwę przypowierzchniową, a w tej wody jest znikoma ilość.

[MaDeR]

Jednakże te jaskinie mogły powstać w czasach, kiedy wody było więcej i na, i pod powierzchnią.

Zresztą, nie musiało być to przed miliardami lat (dawno by zarwało strop i zasypało jaskinię), tylko "trochę" później.

Interesujący link w tym kontekście:
http://mpfwww.jpl.nasa.gov/mgs/newsroom/20061206b.html - w sumie to, co sam podałeś z innego źródła.

[Rhobaak]

Należałoby ustalić jak dawno, po pierwsze - powstały jaskinie, po drugie - zapadł się strop. Jak zauważyłeś - o skali miliardów lat nie może być mowy. Otwory nie mogły powstać zbyt dawno temu - tempo erozji na Marsie jest dość szybkie. Chyba śmiało można mówić o skali milionów lat. Same jaskinie mogą być dużo starsze - mogą mieć setki milionów lat. Uważam, że mają co najmniej ok. 100 mln lat, bo mniej więcej wtedy aktywność wulkaniczna na Marsie zaczęła słabnąć. Kaldera Arsia Mons ma ok. 130 mln lat, zbocza są oczywiście dużo starsze, więc jaskinie mogą mieć nawet 300-500 mln lat. To oczywiście tylko domysły, nie znam się aż tak dobrze na geologii Marsa.

P.S. Oceny wieku powierzchni Marsa głównie na podstawie http://www.psrd.hawaii.edu/Jan05/PSRD-MarsRecently.pdf