Konkurs na Najlepszy Strip Komiksowy 2007

[grzybek]

Informujemy, że VII Ogólnopolski Konwent Miłośników Kultury - Teleport 2007 wraz z konwentem DOJIcon organizujują łączony Konkurs na Najlepszy Strip Komiksowy 2007 roku. Regulamin znajduje się tu:
http://www.dojicon.pl/konkurs_komiksowy.pdf

[Robweiller]

3. Wraz z pracą należy dostarczyć dokument, w którym należy zamieścić:
(...)
• Zrzeknięcie się autorskich praw majątkowych na rzecz organizatorów
konkursu na Najlepszy strip komiksowy 2007.
(...)
Nagrody:
1. W nagrodę stripy komisowe będą mogły nosić tytuł:
„Najlepszego stripu komiksowego 2007” w kategorii: publiczność, jury.
(...)
2. Organizatorzy po zakończeniu całego konkursu zrobią co w swojej mocy aby najlepsze prace trafiły do prasy i wydawnictw.

No bomba po prostu.

[grzybek]

Klauzula o zrzeknięciu się praw majątkowych jest zawarta dlatego, że jeżeli będziemy chcieli zamieścić prace w internecie musielibyśmy formalnie zapłacić.

Oczywiście jeżeli komuś nie odpowiadają warunki nie weźmie udziału. Dodam, że nie zamierzamy sprzedawać prac i czerpać z nich korzyści finansowych.

Będę się starał aby ciekawe prace zostały wydane w jednym z polskich wydawnictw. W tym wypadku właśnie zrzeknięcie się praw majątkowych może być kluczowe w negocjacjach. Artysta może się dzięki temu jednak lepiej wypromować.

pozdrawiam
Grzybek

[mazol]

"Profitami z udziału w konkursie,
obok jakże ważnej w dzisiejszych
czasach autopromocji, jest niewątpliwie
wspólna wymiana doświadczeń z innymi
rysownikami, promocja komiksu w
Polsce oraz możliwość zostania zwycięzcom"

takim z zakończeniem na -om jeszcze nie byłem

[Maciej]

(tutaj pokazuję środkowy palec wszystkim tym złamasom, którzy za grafiki lub komiks chcą płacić uściskiem dłoni, gadką o autopromocji czy sławie, która czeka twórcę... kiedyś)

Zamiast zrzeczenia się praw autorskich, może zagwarantujcie sobie półroczną licencję na konkursowe komiksy? Prace zawsze mogą się autorowi przydać, a w tym momencie, to uczestnik jest zmuszony zaufać tylko i wyłącznie słowom grzybka, że organizatorzy dołożą starań żeby komiksy były wydane  

Wygląda to conajmniej tupeciarsko ze strony organizatorów (plus argument: jak ktoś będzie chciał to weźmie udział, a kto nie będzie chciał to nie weźmie). Śmiech na sali.

[grzybek]

Ok, dzięki za wyłapanie błędu.

A co do ostatniego. Albo wyjdę z założenia, że nie warto robić nic w kierunku promocji twórców komiksowych i komiksu albo wywalę połowę pkt programowych Teleportu bo w nagrodę mogą dostać ludzie komiks albo grę. To przecież też wygląda tupeciarsko.

Żyjemy w Polsce i daleko nam do standardów konwentowych Europy gdzie każdy organizator dostaje jeszcze spore pieniądze za przygotowanie imprezy Tutaj jest tak, że sporo z mojej pensji prywatnej inwestuję w imprezę. Będzie sponsor na konkurs - ok. Nie dam do regulaminu gwarancji, że nagrodą będzie coś wartościowego gdy nie mogę mieć takiej pewności.

Oczywiście słucham rozwiązań co Was by zainteresowało i jak to zdobyć nie mając pieniędzy w kasie konwentowej ?

pozdrawiam
Grzybek

PS. Pomysł czasowego zrzeknięcia się praw jest dobrym pomysłem i zmienię regulamin

[turucorp]

Grzybek, z calym szacunkiem ale:
-zrzeczenie sie praw majatkowych oznacza, ze wszelkie profity finansowe za pasek beda zgarniac organizatorzy konkursu (i to do konca swoich dni), zas autor bedzie mial prawo jedynie do pokazywania tego paska za darmo (bo jak dostanie kiedykolwiek za niego kase to bedzie musial oddac).
Nie licza sie zamiary tylko rzeczywisty sens "cyrografu".

-do prezentacji na sieci organizatorom wystarczy punkt w regulaminie, ze zastrzegaja sobie prawo do prezentacji w/w paska (i bynajmniej nie musicie za niego wtedy placic jesli sami nie macie z tego korzysci finansowych)
Tak jest we wszystkich tego typu konkursach, wez i sobie sprawdz regulaminy dostepne na sieci.

-jasne, ze w negocjacjach bedzie to kluczowy argument, ktory wydawca nie chcialby komiksow za darmo?

-na Twoim miejscu przemyslabym tekst "jak komus nie odpowiadaja warunki to nie wezmie udzialu", bo juz na starcie wypadaloby zmienic nazwe konkursu z "Najlepszy strip komiksowy 2007" na "Najlepszy strip komiksowy wyslany na DOJIcon (i w ramach promocji oddany oragnizatorom za darmo)".

BTW Organizujecie konkurs, w ktorym nagroda dla tworcy "najlepszego paska komiksowego 2007" ma byc "satysfakcja", zas organizatorzy biora cala potencjalna kase? (skoro to bedzie najlepszy pasek to teoretycznie powinien podbic rynek prasowy).
Zarty sobie robicie?

[asu_swing]

a frajerem roku został...  

[lobik]

hej ale stroicie fochy, co tydzien robicie pasek na darmowy gildia-konkurs wiec moglibyscie zrobic cos na rownie darmowy konkurs o ktorym powyzej.

[turucorp]

Lobiku, w ramach konkursu paskowego nikt nie zrzeka sie praw autorskich, nie jest mamiony jakas witualna "promocja" ani "satysfakcja", nie walczy sie tutaj o jakis fikcyjny tytul "najlepszego paska komiksowego na swiecie" (ani w kraju), nie opowiada sie tez tutaj, ze jak ktos odda swoj pasek za darmo to jest szansa na publikacje.
Widzisz roznice?

Ja rozumiem, ze Grzybek chcial dobrze, tyle tylko, ze chyba nie przemyslal wszystkiego i zdecydowanie go ponioslo przy wymyslaniu konkursu.

[asu_swing]

nieraz pasek robiony na konkurs potem sprzedawałem (i nie tylko ja)
więc nie taki "darmowy gildia-konkurs"

wg. tego co było powyżej taki "darmowy" pasek na konkurs gdybym też z czasem sprzedał sprzedał - byłbym zobowiązany oddać te pieniądze organizatorom konkursu.

jeśli to nawet nieopatrzne zapisanie, pomyłka itd, świadczy to tylko o poziomie konkursu i poziomie osób organizujących


a odnosząc się do tytułu "najlepszego paska sralalala", to nie wiem jak takie coś rozstrzygać jeśli Raczkowski i Mleczko no i może Śledziu nie będą brali udziału...
Konkurs na komiks na MFK nigdy się nie tytułuje "konkursem na najlepszy komiks roku"

---------------
i jeszcze:

2. Organizatorzy po zakończeniu całego konkursu zrobią co w swojej mocy aby najlepsze
prace trafiły do prasy i wydawnictw.

zapewne, bo będą mogli na tym zarobić, gdy już prawa majątkowe na nich przejdą
podoba mi się też że autor ma prawa do tego że jego dane będą wykorzystywane do promocji kolejnych edycji
no i przesympatyczne są błędy ortograficzne w regulaminie

[Szavel]

jakie lolowe zdjęcia

[asu_swing]

jeszcze raz ja
moja szwagierka - prawniczka przeczytała ten regulamin i też niezły miała ubaw
spytała się, czy to jakaś zabawa dla dzieci z podstawówki od dzieci z podstawówki
no i wszelkich chichów podsumowaniem było rzeczowe stwierdzenie, że nadanie zwycięskiemu stripów i takiego tytułu jak "Najlepszy strip roku 2007" czy coś w tym stylu jest niedopuszczalne jeśli nie bierzecie pod uwagę wszystkich pasków narysowanych w 2007 roku.
Jeśli w szranki wchodzą tylko prace nadesłane na konkurs nazwa musi być inna. (np. Najlepszy strip dijocon'u czy coś w tym stylu)

trzymając się obecnej wersji będziecie mogli z czasem obrazić kogoś, kto rysuje stripy (w Polsce czy nawet za granicą), albo ewentualnie zakłamać obraz sceny paskowej.

chyba że... chyba że od razu wychodzicie z założenia że to zabawa dzieciaków a nie konkurs na poważnie.

[empro]

to i ja sie powyzłosliwiam

tak się zastanawiam, czy ten pomysł z "promocją autora, dział itp" to taki nasz krajowy wymysł, bo przyznam, że jakoś w cywilizowanym świecie się z tym nie spotkałem, bo albo ktoś chce coś zrobić ot tak po prostu za darmochę, dla siebie i może kiedyś pokazać gdzieś czy cóś i wtedy proponuje zazwyczaj podział ew hajsu, albo chociaż uczciwie pisze, że niespecjalnie ma hajs i dlatego proponuje bardzo małe stawki, przyznam, że o promocjach autorów bardzo rzadko czytam gdzieś w zagranicznych serwisach...
ech, może i u nas z tego wyrosną w końcu
bo taka promocja w konwentowych gazetkach, gdzieś na dole plakatu, który ogląda 10 spoconych uczestników konwentu to nawet chyba powinno się jakiegoś innego określenia uzywać,
swojego czasu, ajko naiwny człowiek wierzyłem nawet w takie "promocje" ale nic mi jeszcze z tego nie przyszło, lepszą promocję robi się za pieniądze

osobiście mam nadzieję, że jakoś się tą naiwność powoli wytępi w naszych głowach i ludzie przestaną na takie "konkursy" przysyłać prace a za tym pójdzie po prostu brak tego typu zabaw

bo co innego konkurs z regulaminem, gdzie jeszcze ktoś chce aby autor zrzekł się praw majątkowych (absurd ;P) swojego dzieła, i gdzie przyznają nagrody (racja Asu, widzę, że organizatorzy już rpewidzieli, że zwyciężca zrobi najlepszy pasek tego roku na całym swiecie ) a co innego coś takiego jak giliowa zabawa

ech, widać jak nam jeszcze daleko do cywilizacji

[grzybek]

Dziękuję Wam za uwagi.

 Nie jestem idealny i nie zajmuję się codziennie konkursami. Nie zajmuję się nimi nawet raz na kwartał.  Czy dziecinada ? Konwenty w Polsce są "dziecinadą" gdyż nikt ze sponsorów ich poważnie nie traktuje na tyle aby wynagrodzić uczestników.  

Dyskusja o samych konwentach to temat rzeka i na inny wątek - jeżeli chcecie się jej podjąć to ok.

Nie jestem pewien, czy Kasen za komiksy wysłane do Antologii Prac Konkursowych płacił uczestnikom. Nadesłanych prac (całych komiksów) było całkiem sporo.

Rozumiem również, że starzy wyjadacze mogą czuć się urażeni "konkursem na NAJLEPSZY..."

Zmienię również tą rzecz w regulaminie aby Was zadowolić.

Najbardziej liczę jednak na Wasze pomysły.
 
Pomyślcie proszę jak możecie przyczynić się teraz do zwiększenia jakości takim spotkaniom.


---
Najnowsza wersja regulaminu
http://teleport2007.gildia.info/wp-content/themes/blue-radiant-04/images/konkurs_komiksowy.pdf
---

Regulamin MFK różni się moim zdaniem tylko tyle, że nie zabiera praw majątkowych. Jednak organizatorzy mogą z pracami prawie wszystko:

Organizatorzy zastrzegają sobie prawo publikacji wybranych prac w katalogu Wystawy Konkursowej, oraz w wydawnictwach okolicznościowych, materiałach prasowych i Internecie jako formę promocji autora i festiwalu. Prawo to organizatorzy zastrzegają sobie na wszystkie przyszłe lata, w których będzie organizowany MFK, tak aby bez dodatkowych zezwoleń mogli prezentować wybrane prace w wydawnictwach jubileuszowych.