Soul Calibur

[Anonimowy Grzybiarz]

Co sądzicie o tej serii gier? Która część najlepsza? Dla mnie 3. Bardzo fajna seria, lepsze od Tekkena.Ostatnio grałem praktycznie 24 na h. Nie moglem przestać... Baaardzo wciąga. Moja ulubiona postać to Siegfried. Rozwalałem prawie wszystkich, bez używania kombosów A Twój best character to kto? Zasalamel, Tira, a może Kilik?

O grze:
http://www.gry.gildia.pl/gry/soulcalibur_iii

Recenzja gry:
http://www.gry.gildia.pl/gry/soulcalibur_iii/recenzja

Pozdrawiam

[DARKMAN]

Rzeczywiscie bardzo dlugi ten post otwierajacy :P

Osobiscie wolalem Nightmare'a :P Ale i tak kroluje Maxi - ta szybkosc i te kombosy....

Hmmm moj post wyszedl jeszcze krotszy :P

[greah]

Cervantes i Mitsurugi, bo to typowe 'cheap biatchez' a ja zbyt wielkiej wagi do bijatyk nie przywiązuję jednakże chciałbym iekiedy wyczesać jakiś combos metodą

if
button

then
hit; random

end

[Gambit]

Cervantes za jego chwyty. I ogólnie za kozacki wygląd. Choć właściwie za wyglą to Tira, w tym podartym wdzianku...śliczniusia Ale walka, to jednak Cervantes.

[Deytonus]

Ja w eto grałem na automacie w budzie cygańskiej na wakacjach. Się jeszcze nazywało wtedy Soul Edge i pożarło mi setki złotych.
I ofkoz Cervantesem kosiłem. A potem sobie sprawiłem to na pc emu i nie wydałem ani grosza ^_^

[Gambit]

Soul Edge to pierwsza część...o ile mnie pamięć nie myli

[DARKMAN]

Dobrze pamietasz

Pod tytulem Soul Edge wydano wersje japonska, w Europie i USA nazywala sie Soul Blade. Numeracja zaczyna sie od wersji na DC czyli SCIII to juz czwarta czesc.

[Bere]

W każdej części grałem Talim. Mniamuśna seria, przebija chyba każdą inną serię bijatyk. (przynajmniej imho) Ciekawe jak będzie wyglądać czwórka na next-genach, mhhrr... fantazyjne kolorowe stroje i plansze + HD = łół.

[Wilk Stepowy]

A ja miałem przyjemność pograć tylko dwa dni w SC3, ale bardzo miło to wspominam. Świetna grafika i system walki. Niektóre postacie przegięte na starcie (Mitsurugi, Kilik ><) i nawet w łapach niewprawionego gracza są groźne. Ja tam grałem Taki

[Bere]

Kilik, Kilik ^^

Jakby nie patrzeć Taki też jakaś wyrafinowana nie jest i do Pana Mitsurugi niezbyt jej daleko...   W sumie to nie ma takich sytuacji że newb kogoś naklepie o ile ten drugi ktoś używa głowy walcząc i naprawdę umie grać.

[Wilk Stepowy]

A jak ludzie grają mało i część startuje dopiero to takie postacie jak Mitsu czy Kilik :P dają przewagę.

[Anonimowy Grzybiarz]

Mi w Siegfriedzie podoba się szybkość, siła i odporność. Mimo, że WIEEELKI miecz to jest dość szybki, a jak już kogoś walnie to odbiera całkiem sporo HP. Mimo, że NightMare jest silniejszy, traci na szybkości. I ma gorsze kombosy  W inne wersje SC nie grałem.

Pytanie: Co to za wersja SC III: Arcade Edition?

Pozdrawiam

[Bere]

Nigdy nie grałeś na automatach ?

[Anonimowy Grzybiarz]

Nie... To znaczy nigdy w SC... A tak to w Metal Sluga grałem na ten przykład...  

[Bere]

Heh, w Polsce na automatach nie pograsz. A fajnie się gra w salonach za granicą, oj fajnie... Nawet nolife ma po co z domu wychodzić.