Pisałem o starcie - spotkaniu ludzi nie grających dużo a nawet grających pierwszy raz.
Tak można powiedzieć o każdej postaci
W szczególności o Tirze i Maxim.
Jak nie ma się wyczucia przy blokach i unikach to Kilik i Mitsurugi są zabójczy dla takiego początkującego gracza nawet jeśli są prowadzeni przez innego początkującego.
Patrz wyżej
(to samo tyczy się kolejnych zdań w Twoim poście)
ale z Mistsurugi ciągle nie.
Bo Mitsu to jedna z najlepszych postaci w tej grze.
Oh, czyżby to był ten Di ? Witamy na forum.
"Ten"? W sumie innego nie znam, więc tak
Zarejestrowałem się, bo wpisałem w google
soul calibur i wyskoczył link do tego forum. Staram się dyskutować o SC3 gdzie tylko się da i reklamować Soul Calibur Poland (link w sygnaturze).
W sumie Xianghuą dało się nieźle kombinować.
Można kombinować, co nie zmienia faktu, że to jedna z największych szmat w SC2 i SC3.
A Kilik w samej rzeczy jest raczej dość przewidywalny.
To nie postać jest przewidywalna, a gracz, choć Kilik faktycznie nie ma dużo ciosów na które powinien grać - 1A, 2A, WS B, 3K, 2K 66B, 44B, 6B8, 1_3A+B, Asura i kilka innych.
Swoją drogą Kilikiem gra mi się bardzo przyjemnie.