czytając "Ostatni zaprzęg do Dawson", a druga moim zdaniem nadawałaby się na czołówkę do jakiegoś serialu opartego na komiksach Rosy. Mam tak niewyrobiony gust muzyczny czy te piosenki naprawdę są dobre?
Nie żebym się czepiał, ale komiks po polsku nazywa się ,,Ostatnia
podróż do Dawson'' .
Co do tłumaczeń komiksów to zawsze byłem pod wrażeniem jak sprawnie sobie poradzili z spolszczaniem imion.
Z tajemniczego ,,Gladstona'' się zrobił Goguś z ,,Gyro Gearlose'' Diodak a ,,Scrooge Mcduck'' to Sknerus Mckwacz czy nawet takie imiona jak ,,Fantomen'' ,,,Czarny Piotruś'' ,,Dziobas'' itp. Nie dość, że ładnie brzmią to jeszcze często pasują do charakteru postaci.
Fajne są też te pierwsze tłumaczenia nazw takie jak ,,Komisarz Basettoni'' ,,Bulwa'' ,,Glendzion'' (nie wiem w sumie dlaczego to zmienili) itp.