trawa

Autor Wątek: Kaczor Donald  (Przeczytany 485461 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline maximumcarnage

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #240 dnia: Wrzesień 01, 2014, 06:20:34 pm »

Offline miki2001

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #241 dnia: Wrzesień 01, 2014, 06:35:46 pm »
starszemu widzu
starszemu widzu
starszemu widzu


O.o Nie miałem pojęcia, że na czytelników komiksów stworzonych przez Rosę mówi się per starszy widzu. Szok.


A żeby nie robić offtopu. Moim pierwszym komiksem Rosy był Więzień Doliny Białej Śmierci w pierwszym wydaniu ze świąt 2007 roku. Jako dziecko niewiele z niego rozumiałem ( :badgrin: ), ale pamiętam, że bardzo mi się podobał. Bardzo podobały mi się także rysunki w nim. No i sama idea młodości Sknerusa bardzo mi podchodziła. Życie i Czasy Sknerusa McKwacza przeczytałem 3 lata później. Jakiś czas później odkryłem komiksy Barksa (Czytałem kilka już wcześniej, ale nie zwracałem uwagi na twórcę. Gdy przeczytałem Only a Poor Old Man zaczęło się moje uwielbienie do komiksów Barksa. Na dzień dzisiejszy przeczytałem prawie wszystkie dłuższe (jeszcze kilka mi zostało) i większość tenpagerów. Z krótszych historyjek czytałem niewiele, ale to nadrobię.

Offline Garf

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #242 dnia: Wrzesień 01, 2014, 06:39:08 pm »
W sprawie tłumaczenia komiksów Disneya, mnie bardzo denerwowały przekłady p. Anny Kontkiewicz - do tego stopnia, że zgrzytałem zębami i traciłem przyjemność z lektury nawet świetnych komiksów. Ostatnio czytam sobie wszystkie Giganty z mojej kolekcji chronologicznie i przypomniałem to sobie... Nienaturalne zdania, zmienianie ustalonych imion i nazw miejsc, nadużywanie słów "OK", "masakra", "Wow", tłumaczenia onomatopei typu "Dżangle dżangle"...

Byki były też w trzecim tomie "Sknerusa" w tł. p. Doroty Maciochy. Wiedzieliście, że w oryginale "W poszukiwaniu źródeł Kalevali" kwestie postaci z mitów fińskich są napisane ośmiozgłoskowym wierszem białym, którego użyto w samej "Kalevali"? Takie rzeczy tracimy.

Aha, ta scena w "Ostatnim zaprzęgu do Dawson", gdy Sknerus wyjeżdża z chatki w Dolinie Białej Śmierci... On recytuje wtedy PRAWDZIWY, piękny wiersz Roberta W. Service'a, a nie humorystyczne rymy Kazimierza Wyrwał Tytłajera (tł. pani Maciochy) czy Janka Kwasprowicza (tł. p. Drewnowskiego).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 01, 2014, 06:43:45 pm wysłana przez Garf »
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #243 dnia: Wrzesień 01, 2014, 07:26:40 pm »
Twoja wiedza na temat komiksów Disneya jest ogromna. Ja piszę o czymś, co gdzieś czytałem (albo źle pamiętam), a Ty pstrykasz palcem i wiadomo, że jest inaczej.
Death, robiłem z 4-5 lat temu (w Excelu) listę komiksów Rosy z polskimi publikacjami i już wtedy Sknerus I był w "Kaczor Donald Wydanie Specjalne", poza tym można posprawdzać web.archive.org, czy inne takie strony.
Gdzie ja mogłem czytać, że Sknerus I to Drewnowski? Bo to jest na 100%, że było napisane Drewnowski (na pewno się nie mylę). Kilka razy wtedy sprawdzałem i nie mogłem się nadziwić, że to ten sam tłumacz. Jest opcja, że to było kiedyś na Inducks?
Z tym - tak. Po z tym Sknerusem 1 jest taka sprawa, że nie ma tam wymienionego tłumacza, ale jest tam redakcja czy jak to się zwie i jest tam Dorota Maciocha, przy reszcie tomów jest już wymieniona.

Co do tłumaczy - praktycznie nie licząc Wojnarowskiego i Drewnowskiego (którzy też mają małe grzeszki), większość tłumaczek samo tłumaczyła. Choć muszę tu wyróżnić panią Bałucką-Grimaldi, która tłumaczy większość Mamutów i MegaGiga (razem z Drewnowskim) i jest nieźle, ale przy ostatnim tomie powróciła pani Rain i od razu tłumaczenie jest kanciate do kwadratu.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline Garf

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #244 dnia: Wrzesień 01, 2014, 08:17:11 pm »
Jak już pisałem wcześniej, do p. Bałuckiej-Grimaldi mam też parę zarzutów. Nie podobały mi się np. jej tłumaczenia "Podwójnego sekretu Fantomena" z MegaGiga 31 (wydaje mi się, że zbyt sztywno trzymała się oryginalnego szyku zdań i niepotrzebnie przełożyła dosłownie parę wyrażeń), "Złotego ferra" z MegaGiga 26 (Mikietto Dulka z XVIII w. nazywa Mikiego "swoim przodkiem" zamiast potomkiem i nie wiadomo czemu dorzuca do paru wypowiedzi "jee!"), czy "Korkociągu z Tuzco" z MegaGiga 27 (kto się śmieje "ghi, ghi"?; waga Mikiego nieprzeliczona z funtów na kilogramy).

Bardzo cenię pana Drewnowskiego i pana Wojnarowskiego. Ten drugi może odchodził trochę od oryginału, ale jakie fajne i odjechane zdania tworzył! Jego polszczyzna była bardzo bogata i dzięki niemu jako malec miałem całkiem spory zasób słownictwa. Poza tym, względy sentymentalne...

Skoro zrobiło się takie ożywienie w temacie... To czy wiedzieliście, że pewien fiński muzyk skomponował ścieżkę dźwiękową do "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" i wydał to na płycie? Jego wytwórnia udostępniła na YouTube dwie piosenki: The Last Sled i A Lifetime of Adventure. Przyznam szczerze - nie znam się na muzyce i mam drewniane ucho, ale gdy słuchałem pierwszej to aż ciarki przeszły mi po plecach i odtąd zawsze ją słyszę czytając "Ostatni zaprzęg do Dawson", a druga moim zdaniem nadawałaby się na czołówkę do jakiegoś serialu opartego na komiksach Rosy. Mam tak niewyrobiony gust muzyczny czy te piosenki naprawdę są dobre?
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Blaskowitz

  • Gość
Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #245 dnia: Wrzesień 02, 2014, 11:56:56 am »
@Garf
Pierwsza z tych piosenek jest absolutnie fantastyczna! :smile:

Offline Death

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #246 dnia: Wrzesień 02, 2014, 12:11:49 pm »
Soundtrack jest świetny. Ja bardzo lubię Duel & Cloudscapes.
Z Empiku zniknęła już wersja dwupłytowa, gdzie na CD 2 było 11 tych samych utworów, ale w wersji instrumentalnej.

Offline peta18

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #247 dnia: Wrzesień 02, 2014, 12:46:16 pm »
Skoro zrobiło się takie ożywienie w temacie... To czy wiedzieliście, że pewien fiński muzyk skomponował ścieżkę dźwiękową do "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" i wydał to na płycie? Jego wytwórnia udostępniła na YouTube dwie piosenki: The Last Sled i A Lifetime of Adventure. Przyznam szczerze - nie znam się na muzyce i mam drewniane ucho, ale gdy słuchałem pierwszej to aż ciarki przeszły mi po plecach i odtąd zawsze ją słyszę czytając "Ostatni zaprzęg do Dawson", a druga moim zdaniem nadawałaby się na czołówkę do jakiegoś serialu opartego na komiksach Rosy. Mam tak niewyrobiony gust muzyczny czy te piosenki naprawdę są dobre?
Dzieki! I jest ta plyta na Wimpie :) Juz slucham!

EDIT: Slucham i mnie uszy bola :) Jak na razie moze ze dwa utwory Ok. Zalatuje mi tu popowym podejsciem do muzyki.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2014, 02:14:16 pm wysłana przez peta18 »
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline kaczogród

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #248 dnia: Wrzesień 02, 2014, 04:49:49 pm »
czytając "Ostatni zaprzęg do Dawson", a druga moim zdaniem nadawałaby się na czołówkę do jakiegoś serialu opartego na komiksach Rosy. Mam tak niewyrobiony gust muzyczny czy te piosenki naprawdę są dobre?
Nie żebym się czepiał, ale komiks po polsku nazywa się ,,Ostatnia podróż do Dawson'' .
Co do tłumaczeń komiksów to zawsze byłem pod wrażeniem jak sprawnie sobie poradzili z spolszczaniem imion.
Z tajemniczego ,,Gladstona'' się zrobił Goguś z ,,Gyro Gearlose'' Diodak a ,,Scrooge Mcduck'' to Sknerus Mckwacz czy nawet takie imiona jak ,,Fantomen'' ,,,Czarny Piotruś'' ,,Dziobas'' itp. Nie dość, że ładnie brzmią to jeszcze często pasują do charakteru postaci.
Fajne są też te pierwsze tłumaczenia nazw takie jak ,,Komisarz Basettoni'' ,,Bulwa'' ,,Glendzion'' (nie wiem w sumie dlaczego to zmienili) itp.
tertium non datur

Offline Spik

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #249 dnia: Wrzesień 02, 2014, 04:53:48 pm »
Imiona Sknerus McKwacz, Goguś, Diodak, Granit Forsant, Bracia Be i Magika DeCzar zadebiutowały w "Kaczych Opowieściach" (tam Goguś miał dodatkowo nazwisko "Gąsior", nie późniejszy Kwabotyn)
Do komiksu trafiły później.

Offline Garf

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #250 dnia: Wrzesień 02, 2014, 05:02:14 pm »
Miło wiedzieć, ze nie tylko mnie podoba się kawałek "The Last Sled"  :smile: Ta mówiona kwestia z samego początku piosenki ("There's gold...") to właśnie wiersz recytowany przez Sknerusa w oryginale komiksu.

Nie żebym się czepiał, ale komiks po polsku nazywa się ,,Ostatnia podróż do Dawson'' .

Faktycznie. Pisałem z pamięci i zasugerowałem się angielskim tytułem.

Imiona Sknerus McKwacz, Goguś, Diodak, Granit Forsant, Bracia Be i Magika DeCzar zadebiutowały w "Kaczych Opowieściach" (tam Goguś miał dodatkowo nazwisko "Gąsior", nie późniejszy Kwabotyn)
Do komiksu trafiły później.

Chyba faktycznie tak było, bo mam parę starych numerów "Mickey Mouse'a" i tam są jeszcze inne nazwy: Miki to Mickey, Goguś jest Gladstone'em, a na Sknerusa mówią Sknera, czy coś takiego.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline Spik

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #251 dnia: Wrzesień 02, 2014, 08:20:55 pm »
To nic. W pierwszym "Donald i Spółka" Goguś zwie się Miluś.

Nazwy "Młodzi Skauci" i Skarbiec także zadebiutowali w Polskim dubbingu tego serialu... Ach! I Złotka ;) . Pomijam już postacie jak Śmigacz które choć w KD się pojawiły kilka razy są bardziej "exclusive" dla "Kaczych Opowieści".

Offline FloreK9

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #252 dnia: Wrzesień 02, 2014, 10:19:48 pm »
Tak poza tematem bo oglądam wycieczkę po domu Dona Rosy i zauważyłem u niego polski akcent. :smile: Dokładnie w 6:31 tego filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=FnY_U9fuDt0

Film ma już 3 lata więc pewnie ludzie "w temacie" to daaawno temu wyłapali, ale mimo wszystko wrzucam w ramach ciekawostki. :smile:

Blaskowitz

  • Gość
Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #253 dnia: Wrzesień 02, 2014, 11:44:25 pm »
Takie małe info dla osób rozważających zakup "Don Rosa Library": skrobnąłem do atomcomics.pl i u nich pojedynczy tom będzie kosztował po sprowadzeniu 92,99 zł. Niestety nie mają możliwości sprowadzenia zestawu tom 1+tom 2.  :sad:
Stara sprawa, ale jak ktoś coś, to zarówno Multiversum jak i Atom mają już w preorderach boxy 1&2. Na szczęście, bo taka opcja wychodzi sporo taniej.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #254 dnia: Wrzesień 07, 2014, 12:19:16 pm »
We Francji Glenat wydał dwa tomy zbierające wszystkie komiksy z serii Kaczor Donald i wehikuł czasu, czyli 6 części i epilog. Ale szczerze mówiąc - szanse na wydanie tych tomów w Polsce są minimalne, ponieważ po pierwsze, Egmont praktycznie nic z Disneya nie wydaję (poza KD i tomikami), a po drugie, tylko niemiecki Egmont wydał 4 tomy wydane oryginalnie przez Glenat, inne oddziały nie wydały żadnego komiksu Glenatu.
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10678709_851205114910598_8326854166915800915_n.jpg?oh=f6b5e0018c513c308d5081412f515e95&oe=549EC15F height=362https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10385295_851212051576571_8872356387386113877_n.jpg?oh=9b02618388bfcb5cb31cf76a1d62c9d4&oe=5491F617&__gda__=1418910639_d3d666d4e1999d858e2be750a116526b
Ale gdyby Egmont to wydał, to byłby świetny ruch. Ogólnie (nie na tym forum), więc ludzi pyta mnie o "Wehikuł czasu" niż o komiksy Rosy czy Barksa.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 07, 2014, 12:40:20 pm wysłana przez radef »
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja