Mam Giganty, kupuję je na bieżąco. Donaldy także, ale nie wszystkie. Wybieram w zależności od tego jakie komiksy są w środku. Cena mnie nie interesuje i najwyraźniej w przeciwieństwie do Ciebie, przynajmniej wiem co ile wychodzą.
Nie czuje potrzeby wchodzenia na Twojego bloga. Znam Twoje tyrady z Hataka i wiem jakie podejście reprezentujesz. Mylisz daty, mylisz fakty, deprecjonujesz komiksy tylko dlatego bo uważasz iż są za drogie, nie masz pojęcia o realiach wydawniczych w Polsce, a Marvela z Egmontu zapewne być nie kupował, gdyby wydawali to w HC za 75zł i raz za razem pisał o tym, jaki to szajs.