trawa

Autor Wątek: Kaczor Donald  (Przeczytany 474609 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #525 dnia: Wrzesień 19, 2015, 08:38:41 pm »
Ale skoro już mówimy o komiksach z Mikim, to za jeden z najlepszych uważam "Mój osobisty wróg" z Giganta 8/1999.
Zgadzam się, że to świetny komiks, ale raczej mi się nie wydaje, żeby jest znalazł na mojej liście 10 najlepszych włoskich komiksów z Mikim.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #526 dnia: Wrzesień 20, 2015, 09:47:31 am »
Czytam sobie "Kwakulę Księcia Śmieszności" (Gigant 10/10) i rozwaliły mnie trzy ostatnie komiksy.
"Droga daleka przed nami" to kolejna wariacja na temat perypetii Donalda przed randką z Daisy. Niby sztampa ale mnie śmieszy.
"Zakulisowe historie" są bardzo śmieszne. Znowu Kaczencja i Filon w prosty sposób rozwalają interesy Sknerusa i Kwakerfellera. I jest przy tym beczka śmiechu. :)
Ale gwoździem numeru było "Przejście do konkurencji". Jasne - Maria Muzzolini powtarza tylko pomysł z bardzo dobrego "Donalda Zawodowca" (Gigant 12/02). Ale rozwinięcie i realizacja jest świetna. Genialne było nawiązanie tłumacza do uwielbianego przeze mnie filmu "Miś". Brawo dla tłumacza - Jacka Drewnowskiego.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #527 dnia: Wrzesień 20, 2015, 10:08:51 am »
Już zrozumiałem.
Ty, 8azyliszku, czytając komiksy Disneya liczysz na to, żeby były śmieszne. Ja wolę żeby były ciekawe i doprawione szczyptą humoru.
Dlatego ja mógłbym napisać o najśmieszniejszym (według mnie) komiksie z "Giganta", czyli "Śmiechu warte" (GP 83), ale to są w większości żarty słowne, które równie dobre byłyby, gdyby pojawiły się w "Zawsze śmieszne" (obecnie "Puchar na suchar") w KD. Sama fabuła nie powala i jest to dla mnie jedynie komiks dobry.
A komiksy Casty'ego z Mikim lub też klasyczne komiksy Scarpy (z jego scenariuszem!) czy kilku innych twórców, to naprawdę ciekawe komiksy przygodowe. Na dodatek Casty, trochę jak Rosa u kaczek (ale bez przesady, jak to u Rosy!), wykorzystuje bohaterów wymyślonych przez Gottfredsona i Scarpę, nawiązując mniej lub bardziej do ich komiksów, wykorzystując klasyczne, lecz zapomniane postaci, a także sam tworzy postaci i tworzy cykl komiksów z nimi. A także w sposobie rysowania naśladuje Scarpę i Gottfredsona (jest to tak jakby połączenie ich stylów, bardzo udane).
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #528 dnia: Wrzesień 20, 2015, 10:49:03 am »
@UP
W Gigant Poleca 83 "Windą na Seszele", nie ma komiksu "Śmiechu Warte", więc nie wiem o którą historyjkę ci chodzi.

I to nie tak, że ja nie lubię ciekawych komiksów o kaczkach. Podobały mi się dobre przygody Superkwęka, ze starszych Gigantów - "Łowca Cyborgów", czy "Krótkie Spięcie", które nie były takie głupiutkie jak opowieści z tych nowszych numerów. Albo te dłuższe komiksy w czasach historycznych (np. Donald w czasach rewolucji francuskiej chcący zostać portrecistą i próbujący sprzedać wóz cebuli). Albo CAP lub DubleDucki.

Ale uwielbiam też czysto rozrywkowe historie. I jak nie jest żartem słownym wchodzący do domu Donalda Kwakerfeller który mówi "Przechodziłem w okolicy przypadkiem z tragarzami i postanowiłem cię odwiedzić"? No padłem jak to przeczytałem. :)

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #529 dnia: Wrzesień 20, 2015, 11:19:38 am »
W Gigant Poleca 83 "Windą na Seszele", nie ma komiksu "Śmiechu Warte", więc nie wiem o którą historyjkę ci chodzi.
Tom dalej, 84., pomyłka.
Albo CAP
CAP był dobry (czasem nawet bardzo dobry) do ok. 11 rozdziału. Potem poziom spadł na łeb, na szyję (po włosku precipitevolissimevolmente) i niektórych nowszych komiksów z CAP nie da się czytać. Często są chaotyczne, bez sensu, a rysunki Andersena nie są już takie jak kiedyś.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #530 dnia: Wrzesień 20, 2015, 11:27:34 am »
"Wszystkie Zdziśki to grube miśki" :)

Już o tym pisałem - większość historyjek  jak Filon i Kaczencja dokopują Sknerusowi i Kwakerfellerowi, bardzo mi się podoba. Dobrze, że mi przypomniałeś to "Śmiechu Warte". Zgadzam się też co do CAPu - poziom spadł, a szkoda. Andersen jest dobry w tym pojedynczym tomie o Formule 1, gdzie Sknerus ma konkurencyjny team wobec Granita Forsanta. Poza tym - historia gdy Dubleduck przenika do teamu Formuły 1, też mi się bardzo podobała.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #531 dnia: Wrzesień 20, 2015, 11:54:30 am »
Poza tym - historia gdy Dubleduck przenika do teamu Formuły 1, też mi się bardzo podobała.
To był dla mnie bardzo średniawy DoubleDuck. Znacznie lepszy był ostatnio wydany Doubleduck, czyli "Coraz bliżej święta" z grudniowego tomu. Świetny, ciut wzruszający, ciut śmieszny, z ciekawą akcją.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #532 dnia: Wrzesień 20, 2015, 12:00:19 pm »
Osobiście nie lubię ani świątecznych komiksów, ani odcinków seriali - pisane są na jedno kopyto. Numer GP i 12 i 13/14 mam, to jak dojdę chronologicznie do nich, to je sobie przeczytam. W każdym razie - ja oglądam ciągle F1 (dziś wyścig w Singapurze) i mi się z tym rzekomym urządzeniem zimnej fuzji historyjka podobała.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #533 dnia: Wrzesień 20, 2015, 12:04:04 pm »
Osobiście nie lubię ani świątecznych komiksów, ani odcinków seriali - pisane są na jedno kopyto.
Mi się nie podobają świąteczne odcinki, jeżeli są tylko specialami, które nic nie wnoszą do fabuły. Ale w tym wypadku tak nie jest, jest to naprawdę dobry komiks z Doubleduckiem i naprawdę dobry komiks świąteczny.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #534 dnia: Wrzesień 22, 2015, 11:15:51 am »
@radef - do mnie twój Casty jakoś nie przemawia. Przeczytałem "Zagubiony Tydzień" w Gigancie 13/11 (Złodziejski Poker) i mi się nie spodobał. Dał dość sztampową historyjkę szpiegowską z Mikim i absurdalny pomysł o podziale dwóch państw  ze względu na sos. Może to niby miało być śmieszne, ale na mnie nie podziałało.

Za to powiem, że De Vita naprawdę dobrze rysuje Mikiego w "Kosmicznym Kurzu". Bardziej mi się podobał niż Mazzarello. Znowu też zawiodłem się na rysunkach Scarpy przy "Pójdziemy na łów". I to już pomijając nawet taką sobie kolorystykę.

Komiksem numeru dla mnie znowu byli Filon i Kaczencja za "Autorów Widma". Cytat numeru to "Aż tęsknię... za tymi niedźwiedziami". :)

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #535 dnia: Wrzesień 22, 2015, 02:51:33 pm »
@radef - do mnie twój Casty jakoś nie przemawia. Przeczytałem "Zagubiony Tydzień" w Gigancie 13/11 (Złodziejski Poker) i mi się nie spodobał. Dał dość sztampową historyjkę szpiegowską z Mikim i absurdalny pomysł o podziale dwóch państw  ze względu na sos. Może to niby miało być śmieszne, ale na mnie nie podziałało.
Bez tego absurdu z sosem jest to bardzo ciekawy komiks, jak napisałem kilka lat temu
Cytuj
nieszablonowy scenariusz, ciekawa intryga, zaskakujące rozwiązanie,
I zgadzam się w tym w pełni do dziś.
Znowu też zawiodłem się na rysunkach Scarpy przy "Pójdziemy na łów". I to już pomijając nawet taką sobie kolorystykę.
Jak pisałem przy innej recenzji.
Cytuj
Trzeba powiedzieć, że Cavazzano był najgorszym inkerem Romano Scarpy, ponieważ to właśnie wtedy rysunki Scarpy były najbardziej dalekie od klasycznych rysunków Barksa, co jest trochę winą Scarpy, bo nie rysował wówczas najlepiej, ale głownie winą Cavazzano, który chciał opracować inny styl, różniący się od innych rysowników. Co ciekawe, teraz, po wielu latach, styl Cavazzano znacząco się zmienił, ale jest znacznie bliższy Barksowi niż w pierwszych latach kariery.
I to jest prawda. Tak to się dzieje jak wybitna osoba tylko tuszuje plansze. Znacznie lepiej Scarpa wygląda gdy jego inkerami byli Gatto, Del Conte czy Zemolin, rysownicy bardzo przeciętni (choć Gatto miał przebłyski). A i jeszcze prawda - jeżeli chce się poznać kunszt Scarpy to trzeba zerknąć na jego 4-rzędówki. Znacznie lepiej radził sobie z ich kadrowaniem i od razu wyglądało lepiej. I zerkać na późniejsze, i bardzo wczesne prace, ponieważ był czas kiedy się trochę pogubił, a Cavazzano jeszcze to spotęgował.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #536 dnia: Wrzesień 22, 2015, 04:23:09 pm »
Tylko mówię - przeczytałem już masę podobnych historyjek z Mikim, gdy jest jakaś konspira, aferka albo coś i tylko on sam może wszystko wyjaśnić, głównie uciekając z jednego końca miasta na drugi.

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #537 dnia: Wrzesień 22, 2015, 05:04:50 pm »
Tylko mówię - przeczytałem już masę podobnych historyjek z Mikim, gdy jest jakaś konspira, aferka albo coś i tylko on sam może wszystko wyjaśnić, głównie uciekając z jednego końca miasta na drugi.
Ja natomiast nie kojarzę żadnego komiksu z Mikim, w którym czytelnik jest rzucany na dużą wodę. Nagle Miki jest budzi i okazuje się, że spał przez 10 dni. Następnie dzieje się kilka dziwnych rzeczy, które niby ze sobą nie mają nic wspólnego. Następuje rozwiązanie wyjawione przez Czarnego Piotrusia, która jak na komiksy Disneya, jest bardzo skomplikowane i bardzo ciekawe. Powiem tak - ja wiem, że motyw pt. "ktoś się budzi, nie pamięta tygodnia" jest ciut oklepany. Ale na pierwszy rzut oka kojarzę tylko jeden, trochę inny, ale pod pewnymi względami podobny komiks Disneya. Na dodatek nie był on zrealizowany tak dobrze jak ten.
A i informacja - ocena z niemieckiego portalu lustige-taschenbuecher.de - 1,65 (ocena w skali niemieckiej), najlepszy komiks tego tomu obok "Poszukiwaczy zaginionego komiksu" (tu 1,67). "Świat jutra" ma np. 1,31 (nie jest w ścisłej czołówce, ponieważ tam się często znajdują komiksy z najnowszych tomów). Ocen - od 80 do 100, więc dość wiarygodne źródło (lepsze niż Inducks).
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline 8azyliszek

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #538 dnia: Wrzesień 22, 2015, 05:13:35 pm »
A nie pamiętasz tego komiksu, w którym po pewnej burzy Miki się budzi i niby wszystko jest ok, ale jego wszyscy znajomi zachowują się jakoś dziwnie. Okazuje się nagle, że Miki zostaje sam, nie może nikomu ufać i musi w jakiś sposób uratować wszystkich.

Ale przyznaję ci rację - Piotruś pracujący jako szpieg dla kraju majonezu i obserwujący Mikiego był niezły. A ile punktów dostali "Autorzy widma"??

Offline radef

Odp: Kaczor Donald
« Odpowiedź #539 dnia: Wrzesień 22, 2015, 05:29:12 pm »
A nie pamiętasz tego komiksu, w którym po pewnej burzy Miki się budzi i niby wszystko jest ok, ale jego wszyscy znajomi zachowują się jakoś dziwnie. Okazuje się nagle, że Miki zostaje sam, nie może nikomu ufać i musi w jakiś sposób uratować wszystkich.
Napisałem " pierwszy rzut oka kojarzę tylko jeden, trochę inny, ale pod pewnymi względami podobny komiks Disneya." I o ten mi chodziło. "Epidemia" - KG 2000-10? Też dobry komiks, ale scenariuszowo i humorystycznie ciut gorszy.
"Autorzy widma" - 2,01. Nadal dobra ocena (sporo komiksów obecnie wydawanych w "Gigancie", szczególnie krótszych ma powyżej 2,5). Ale co ciekawe, na 83 oceny, aż 66 to "dobry" (bardzo mało niższych/wyższych, rzadko to się zdarza). Jak dla mnie oznacza to że komiks jest dobry i nic poza tym. Ale takie komiksy nie są złe, patrząc że połowa sierpniowego "Giganta" była słaba lub przeciętna.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja