Noworoczne Szaleństwo też tak ma??
W "Noworocznym szaleństwie" nawet jest mniej noworocznych komiksów niż zwykle, bo jeden.
Reszta jest ogólnie tematyczna.
A co do "Afery z komputera" - "tematyczne" Giganty zdarzały się już nie raz. I tak jak zwykle, ok. pół tomu jest tematyczne, a pół nie. W tym wypadku 5 komiksów było związanych z komputerami.
Ale nadal nie rozumiem twojej niechęci do MGG/MAM. Rozumiem, reprinty. Ale poza tym - tematyki są najczęściej na tyle szerokie, że prawdziwym czepialstwem jest mówienie, że komiksy są "na jedno kopyto", bo równie dobrze mógłbym napisać, że superhero jest w 90% robione "na jedno kopyto". Tak samo czepiania się starszych komiksów - jakoś w przypadku Marvela nie krytykujesz starego kolorowania i bardzo archaicznych rysunków, a w przypadku komiksów Disneya już ci stare kolorowanie nie pasuje. Szczególnie, że styl rysowania komiksów Disneya nie zmienił się praktycznie od 60 lat, a wystarczy komiks odpowiednio pokolorować by wyglądał na świeżo zrobiony (w przypadku Marvela i takiego Thora, nadal było czuć że to komiks mający 50 lat).