Autor Wątek: Roxy Music  (Przeczytany 1857 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline VIIIX

Roxy Music
« dnia: Czerwiec 15, 2007, 08:54:41 pm »
Cóż, sprawa dość dziwna... bowiem ja bardzo cenię ów zespół.
A co na to reszta szanownych forumowiczów?

Jacy oni cudni w tych wyszukanych ciuszkach, pychota... hehehehe...

Offline Maciej

Roxy Music
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 15, 2007, 09:54:40 pm »
Uwielbiam ich.  :)
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Kormak

Roxy Music
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:26:16 pm »
Roxy Music wyszła dobrze tylko jedna rzecz: Brian Eno.

Offline Nehan

Roxy Music
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:28:18 pm »
Poczekam z opinią do wypowiedzi 612, żeby wiedzieć, co powinienem napisać

Offline Lieut. Col. Bill Killgore

Roxy Music
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 15, 2007, 10:33:10 pm »
612 to ukryty sweter, wiec powinien o pionierach progrocka miec sporo do napisania  :p
ćpać i ruchać

Offline yeah! bunny

Roxy Music
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 15, 2007, 11:41:13 pm »
myslalem ze to jakies country bedzie a tu jakies pedrixy
awel
jesli to czytasz wiedz ze uprawialem seks z twoja dziewczyna

czulem ze to najlepszy sposob zeby ci o tym powiedziec

Offline Maciej

Roxy Music
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 16, 2007, 09:16:17 am »
Cytat: "Kormak"
Roxy Music wyszła dobrze tylko jedna rzecz: Brian Eno.


Etam, Eno odszedł po nagraniu drugiej płyty a bez niego nagrali jeszcze masę świetnych piosenek.

Roxy Music nigdy nie mieli progowego zacięcia ani progowych ambicji i nie mogli być pionierami progroka gdyż ten osiągał apogeum w czasie gdy debiutowali. Na początku słychać może jakieś echa wczesnego King Crimson (z powodu producenta - Sinfielda) ale bliżej im było muzycznie (i wizerunkowo) do glamowego Bowiego.
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Kormak

Roxy Music
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 16, 2007, 10:19:29 am »
A ja nigdy nie lubiłem glamowego Bowiego.
Roxy Music do mnie nigdy nie przemawiało, nie przepadam za takim popem. Odrzucał mnie także ich oślizgły, dandysowaty image.

Offline Maciej

Roxy Music
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 16, 2007, 11:55:01 am »
Roxy nie mając ambicji bycia awangardą, nagrywając glamowe popowe piosenki wielokrotnie osiągnęło wyżyny niedosięgłe napuszonym rockowym "artystom". Jak bardzo alternatywną i w sumie ambitną muzykę grał ten zespół można sobie uzmysłowić słuchając solowych płyt Ferrego z czasów gdy Roxy Music istniało. Ferry na swoich solowych albumach grał popowe (czy też złagodzone) wersje kawałków nagrywanych z RM. Różnica jest kolosalna.

A co do najpopularniejszego Avalonu - no cóż, takie były czasy. W początku lat '80 plastikowe brzmienie kusiło wielu :)
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline VIIIX

Roxy Music
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 17, 2007, 12:18:00 am »
Już patrząc na tychże chłopców można zdać sobie sprawę, iż nie mieli oni faktycznie jakiegoś artystycznego zacięcia, do diaska, ja odbieram ich twórczość jako swoistego rodzaju eksperyment muzyczny, całkiem udany i... wyzywający. Oczywiście nie pozbawiony autoironii.

 

anything