rihannie do piet nie dorasta, posluchalem co prawda tylko okolo minuty, ale podejrzewam ze wystarczy, oczywiscie wspanialy bit, nachalna elektronika, wypolerowane brzmienie, wielki rozwoj pop/rnb, szkoda tylko ze utwor kompletnie arytmiczny, amelodyjny, sklecony bez pomyslu, calkiem jakby ktos do gara rzucil same specjaly a danie wyszlo gowniane, nie wspominajac juz o teledysku ktory jest glupi nawet jak na standardy mtv - co to ma byc z tymi typami grajacymi w pilke, o co z tym chodzi? beckham rzucil kase na promocje futbolu w usa? miny timbalanda wprawiaja mnie w zazenowanie jakbym to ja ten teledysk krecil, no i co to za babsko z ktorym on spiewa? nie mozna bylo znalezc kogos bardziej wyjsciowego? przeciez wiadomo ze w tego typu produkcjach walory wokalne sa na drugim planie jako ze i tak kazda z tych murzynskich spiewaczek pieje tak samo