W podręczniku do Ravenloft zamieszczono pewną bardzo interesującą "zahaczkę", jaką jest działanie zwane "gaslighting"- celowa próba doprowadzenia kogoś do obłędu. O ile pierwsza opisana tam metoda jest po prostu tak prymitywna, jak to tylko w D&D jest możliwe (czarem go, czarem!), to kolejna, polegająca na trwającym przynajmniej miesiąc przekonywaniu postaci, że jej zdrowie psychiczne wisi na włosku jest niezwykle pociągająca. Zastanawiam się jedynie, w jaki sposób należałoby przeprowadzić taki "gaslighting" na sesjach- co powinien przedwsięwiząć "wmawiający" bohater i jak rozegrać cały proces tak, by był on odpowiednio przekonywujący i przerażający dla "gaslightowanego" gracza. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie!