Autor Wątek: Co ostatnio czytaliście II  (Przeczytany 257972 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lakvans

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #255 dnia: Luty 28, 2009, 02:33:20 pm »
Jak kolega wyżej  ;-) Krytyk ze mnie marny, recenzent zresztą również   :oops:
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 02:38:18 pm wysłana przez Lakvans »

Offline Konował

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #256 dnia: Marzec 01, 2009, 04:29:19 pm »
Nigdziebądź Gaiman'a

Z tyły książki jest napisane:
Bardzo starszna
Bardzo śmieszna
Bardzo osobliwa

Wypadałoby dodać Bardzo przeceniona, obok informacji o "Najlepsza humorystyczna powieść fantasy lat dziewięćdziesiątych"
Miałem wrażenie że autor chciał pisać w sposób podobny jak Pratchett i prawie mu się udało (a jaką różnicę robi prawie wszyscy wiedzą z reklam). Pomysł był bardzo dobry, 8/10, wykonanie już nie, 5/10. Nie polubiłem bohaterów, najciekawszą postacią jest Markiz de Carabas, pozostali Richard, Drzwi czy dwóch zabójców są mało interesujący i zapomina się o nich po zakończeniu lektury. 
Ogólnie czasu przy niej spędzonego nie uważam za stracony, tym bardziej że czytałem ją w pociągu (przy dojeżdżaniu na uczelnię).
Polecić nie polecą ale odradzić też nie odradzę(?!). ;)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Ryceros

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #257 dnia: Marzec 01, 2009, 10:48:47 pm »
Psie Serce
Michaił Bułhakow
rok: 1926
(jak widać czytam literaturę oklepaną, bo mam braki ;-))

Kika słów:
Piekna i smutna książka mistrza rosyjskiej literatury.
Bezdomny kundel grzebiący po śmietnikach tuła się po moskiewskich ulicach myszkując by w jakikolwiek sposób napełnić pusty brzuch. Pewnego dnia, krzątając się pod jakąś tanią knajpą zostaje oblany wrzątkiem przez kucharza tejże knajpy. Zostaje jednak znaleziony przez znanego lekarza, który postanawia się nim zaopiekować. Dba o zwierze, karmi, zakłada obrożę. Pies nie zdaje sobie sprawy jednak, że okaże się być jedynie królikiem doświadczalnym w operacji, która polega na przeszczepieniu psu ludzkiego mózgu.

Książka nie została wydana drukiem w Rosji.
Główną jej ideą (co podkreśla sam autor) jest to, że człowieka może zmienić tylko ewolucja, a nie rewolucja.

Polecam!

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #258 dnia: Marzec 02, 2009, 11:17:31 am »
O to to, też ostatnio czytałem, w zbiorku opowiadań Bułhakowa "Pan Piłsudski".

Historia fikcyjna, ale z przypisów dowiedziałem się, że część osób wierzyła w odmładzające właściwości przeszczepionych zwierzęcych organów. W "Psim sercu" motyw doprowadzony do niemożliwości, bo okazuje się, że człowieka od psa różni tak na prawdę kilka gruczołów i gamet, więc np. mózgu nie trzeba wymieniać.  :eek:

Świetne opowiadanie, choć geniusz Bułhakowa nie wszędzie można docenić w pełni, bo wiele jego tekstów jest mocno ugruntowanych w Rosji rewolucyjnej lat dwudziestych i tamtejszej społeczności przeróżnych pismaków, literatów i inteligentów, więc nie zawsze można dostrzec aluzję.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline gorzatka

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #259 dnia: Marzec 10, 2009, 11:53:25 pm »
ja ostatnio przeczytałam "Najdłuższą podróż do domu", J. Grogan.
Super książka polecam!! Przezabawne wspomnienia z dzieciństwa !!!!!!!
Jednocześnie można zastanowić się nad przemijaniem i "wymianą" pokoleń!

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #260 dnia: Marzec 11, 2009, 08:43:46 pm »
Dwie ciekawe pozycje:

Tortilla Flat, Johna Steinbecka - kapitalne stadium pozornie odartych z godności kloszardów, którzy jednak, w prostocie swych myśli i czynów, okazują się być najlepiej usposobieni do dobrego, chrześcijańskiego życia wśród mieszkańców Monterey. Wielki plus za obraz tego właśnie miasteczka, jeden z lepszych jakie spotkałem w literaturze.

Efekt Lucyfera
, Philipa Zimbardo - fundamentalna książka dla psychologii, szczególnie psychologii zła, napisana jednak przystępnie mimo ciężkiego materiału, jakim były ponure efekty Stanfordzkiego Eksperymentu Więziennego. Jeśli patrzysz w TV na ludzi dokonujących masakr w Afryce, na Bałkanach czy gdziekolwiek indziej, myśląc z wyższością- ja na pewno bym tak nie zrobił- przeczytaj. Dodatkowo Zimbardo wzbogaca książkę o swoje cenne doświadczenia jako obrońcy posiłkowego sierżanta z Abu-Ghraib. Udowadnia że mechanizmy są cały czas te same - dobrzy ludzie wrzuceni w złą sytuację degenerują się, z nielicznymi tylko wyjątkami
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline krawiec[PL]

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #261 dnia: Marzec 12, 2009, 07:18:11 pm »
"Myszy i ludzie"
Johna Steinbecka
świetna opowieść o dwóch przyjaciołach, którzy razem pracowali na farmie,a  rozdzieliła ich tragedia...
Życie to one man show.

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #262 dnia: Marzec 19, 2009, 07:26:03 pm »
Wojciech Tomasik, Ikona nowoczesności. Kolej w literaturze polskiej.

Przyznam, że całej jeszcze nie pochłonąłem, ale po tych kilku rozdziałach mogę powiedzieć bez wahania, że autor to profesjonalista pierwszej wody i już same przypisy dowodzą, że z działalnością naukową miał trochę do czynienia. Porwał się na dość wyspecjalizowany temat, bo w polskiej literaturze nie dość, że prawie nic o kolei, to już zupełnie zero jak kolej widziały elity ubiegłych dwóch wieków, ale nisza została wypełniona i to w bardzo interesujący sposób. Interesujący oczywiście w tym sensie, że autor nie boi się zabawić w interdyscyplinarność wychodząc od pewnej wizji np. wypadku kolejowego w prasie polskiej, pokazując zdarzenie w różnych ujęciach, od technologicznego (jakim novum jest wielotonowa rozpędzona lokomotywa, jakie są systemy zapewniające bezpieczeństwo i komfort) do społecznego i wręcz mentalnego - wypadek kolejowy jest dla ludzi z końca XIX wieku czymś niewyobrażalnym i nielogicznym, w krótkim czasie dokonuje się straszliwa tragedia, spowodowana przez ironicznie nieznaczący szczegół, np. awarię semafora, czy drobny błąd maszynisty, zaś to co miało uprzyjemnić podróż staje się przyczyną śmierci. Ówcześni nie mają nawet odpowiedniego słowa na coś takiego, dopiero słowo "wypadek" nabiera nowego znaczenia na coś spowodowanego przez koincydencję, ślepy los.

Autor sięga do różnych źródeł; listów Sienkiewicza z Anglii i USA, twórczości Reymonta, romantyków (którzy psioczą na pauperyzację duchową podróży, gdzie nie można już samodzielnie wybierać trasy ani czasu podróży, trzeba też dostosować się do przymusowej intymności anonimowego przedziału w pociągu) nie pomijając oczywiście utworów wierszowanych. Czyta się nieźle i aż dziw bierze, że można napisać książkę w gruncie rzeczy naukową, która nie męczy przypisami, ma jasno sprecyzowaną historię do opowiedzenia i to dość przystępnym językiem, a przecież tak łatwo popaść w swojego rodzaju encyklopedyzm, gdzie może jest dużo informacji ale przeczytać się całości nie da. Może za dalekie wnioski wyciągnąłem przed końcem książki, ale nie sądzę, żeby narracja miała się gdzieś dalej wykoleić, dlatego polecam "Ikonę nowoczesności" wszystkim niespokojnym duszom, co wciąż przeskakują z jednego poletka nauki na drugi, w nadziei, że uda się je jakoś połączyć.  :)
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline biolog

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #263 dnia: Marzec 19, 2009, 07:50:51 pm »
Maniacy lokomotyw i szyn. Fascynacji nie podzielam, ale szanuję i sympatyzuję.

Offline Vasiliev

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #264 dnia: Marzec 29, 2009, 11:01:13 am »
A ja ostatnio przeczytałem już czwart tom mistrza Pilipiuka "Oko Jelenia- Pan Wilków", lubię czytywać Pilipiuka i polecam jego książki, w szczególnośco cykl "Oka Jelenia".

Offline Amatsu Mikaboshi

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #265 dnia: Marzec 29, 2009, 04:33:10 pm »
Wampir z przypadku - Ksenia Basztowa

Własciwie to już skończyłam Wampira z Przypadku. Mam wrażenie, że jednej rzeczy tu nie rozumiem, ale to chyba akurat tej najmniej istotnej i chyba wcale mi to nie przeszkada. Uwielbiam tego skurczybyka - Drakulę. Zawsze wielbiłam, a ta ksiażka to kolejny powód dla ktorego nie muszę zmieniać ani kierować swojej sympatii gdzieindziej. Świetny bohater. Jak i cała reszta w sumie. Jeszcze Aśka wymiata xD

No i kto by pomyślał, że tak napisana książka, pozornie komedia o wampirach tak mi się ładnie skończy. Tak z klasą w sumie. W tej książce jest wszystko co lubię. Andriej w roli narratora świetny, choć jako bohater średni, za to Wowka i jego niewyparzona gęba świetnie uzupełniają obraz. Nie ma to jak przemadrzale studenciki - poliglota i prawniczek (nie mylić z prawiczkiem xD), pięćset letni przyjemniak-nożownik i irytujące rodzeństwo całej trójki. Jestem oczarowana i w tak świetnym humorze. Troche się czuję jak na haju xD Choć na koniec zabrakło mi epickiego pojedynku chyba. Ale i tak było nieźle. Tylko moim zdaniem całkowicie zbędne było przyplątanie sie tam wilkołaków i Ani, wątki jak dla mnie kompletnie niepotrzebne, z resztą dziewczyna przez 80% czasu przez jaki sie pojawiała była głównie nieprzytomna i tylko trzeba ją było nosić... w środku książki troszkę za dużo było o rodzinnych perypetiach studencików niczego nie wnoszących do fabuły jakotakiej, ale początek i koniec książki rekompensuje wszystko. Mam wrażenie, że autorka chciała na siłę wydłużyć książke, może wydawca jej kazał? Who knows?

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #266 dnia: Marzec 30, 2009, 11:53:09 am »
Ryszard Kapuściński - Podróże z Herodotem

Znakomita książka o dwóch wielkich podróżnikach, którzy piszą o tych samych rzeczach, mimo że dzieli ich ponad dwa tysiące lat historii.

Cytat: Podrożę z Herodotem
Ludzie tacy, pożyteczni dla innych, są w gruncie rzeczy nieszczęśliwi, ponieważ tak naprawdę są bardzo samotni. Owszem, szukają innych i nawet zdaje im się, że w jakimś kraju czy mieście już znaleźli sobie bliskich, już ich poznali i wszystkiego się o nich dowiedzieli, ale któregoś dnia budzą się i nagle czują, że nic ich z nimi nie łączy, że mogą stąd natychmiast wyjechać, bo raptem widzą, że pociągnął ich, olśnił jakiś inny kraj, jacyś inni ludzie, a zdarzenie, którym jeszcze wczoraj się pasjonowali – zbladło i straciło wszelkie znaczenie i sens.
Tak na dobre do niczego się nie przywiązują, nie zapuszczają głęboko korzeni. Ich empatia jest szczera, ale powierzchowna. Pytanie, który ze znanych krajów najbardziej im się podoba, wprawia ich w zakłopotanie – nie wiedzą co odpowiedzieć. Który? W jakiś sposób wszystkie, w każdym jest coś ciekawego. Do którego kraju chcieliby jeszcze wrócić? Znowu zakłopotanie – nigdy nie zadawali sobie takich pytań. Na pewno chcieliby wrócić na drogę, na szlak. Być znowu w drodze, oto co im się marzy.

Dobrze że byli (są?) tacy ludzie
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #267 dnia: Marzec 30, 2009, 01:34:25 pm »
"Łaskawe" Jonathana Littela - narrator, Maximilian Aue w pewnym momencie sam o sobie mówi z przekąsem: "miły człowiek, doktor prawa i świetna partia". I tak jest - od czasu do czasu. Jednocześnie nasz narrator to oficer Einsatzgruppe SS, morderca, kazirodca, a chwilami wariat. Opasłą powieść Littela faktycznie momentami śledzi się jak sen wariata - obraz dziwnego okresu, gdy profesorowie dowodzili szwadronami śmierci, analiza ligwistyczno-etnologiczna służyła ustaleniu czy kogoś zabić czy nie, a "Uczta" Platona - "pierwszego autora faszystowskiego" pomagała w homoseksualnym podrywie. Sen, który tu i ówdzie pewnie nigdy się nie kończy.
Czytając miałem jakieś takie dziwne skojarzenia z "Mechaniczną pomarańczą" Burgessa. Nie powiem, zeby to było "fajne", ale interesujące na pewno.
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline behemocik

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #268 dnia: Marzec 30, 2009, 01:48:08 pm »
Ręka Mistrza - Stephen'a King'a

Typ: horror / powieść psychologiczna

Opis z okładki:
Edgar Freemantle w ciężkim wypadku samochodowym traci rękę i zdrowe zmysły. Nękany niekontrolowanymi napadami szału, musi zacząć życie od początku. Za radą psychologa wyrusza na Duma Key, olśniewająco piękną i odludną wyspę na wybrzeżu Florydy, należącą do sędziwej Elizabeth Eastlake. Wynajmuje tam dom, wiedząc tylko jedno: chce rysować. Tworzone z chorobliwą pasją obrazy Edgara są owocem talentu, nad którym stopniowo przestaje mieć kontrolę. Kiedy tragiczne dzieje rodziny Eastlake’ów zaczynają wyłaniać się z mroków przeszłości, nieposkromiona moc dzieł Freemantle’a objawia swe coraz bardziej przerażające i niszczycielskie możliwości.

Jeżeli ktoś ma 39 zł na zbyciu to szczerze polecam. Ciekawa fabuła i bardzo fajna kreacja bohaterów.

Offline Hollow

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #269 dnia: Marzec 30, 2009, 08:17:08 pm »
Dylematy Dextera Jeffa Lindsaya - Czyli najzabawnijszy seryjny morderca literatury powraca (i ma jeszcze powrócic w 4 tomie) tym razem Dexter ma sporo problemów: zbliżający się ślub, dzieci o zapendach seryjnych morderców, brak weny do zabijania no i kult starożytnago bustwa, który dybie na jego życie. A wszystko zaczęło się od znalezienia na terenie uniwersytetu w Miami ciał pary spalonych studentek z uciętymi głowami. Miom zdaniem z 3 wydanych części ta jest najgorsza. Niby ten sam psychopata, ale czegoś brak.