to jestem po całości:)
ogólnie bardzo pozytywne wrażenie i graficznie, i scenariuszowo - stawiam tę antologię na poziomie 44 (o powstaniu warszawskim), choć tu mniejszy (uzasadniony 11 wybór) i mniejsza różnorodność graficzna, choć nie jest absolutnie monotonnie, ponownie została złama (obok 44) "tradycja" historyczno-narodowego komisu, który jest nudny - w 11/11 udało się połączyć dydaktyzm z opowiadaniem ciekawej historii
1. już pisałem, zdania nie zmieniłem, mocne otwarcie, bardzo dobrze się ogląda; 5
2. stylizacja na fotografia i połączenie zdjęć z rysunkami ciekawe formalnie, scenarusz najbardziej podręcznikowofaktograficzni, rysynki jakieś takie nieporadne, mnie nie przekonało to; 3-
3. fajna kreska i kolory (te współczesne - zapewno celowo dla podkreślenia kontrastu "czasowego" - strasznie biją po oczach), ciekawa historia, podobało mi się; 4+
4. długie, nużące, jak drogą, jaką musieli przejść bohaterowie, ale nie trzeba robić nudnego komiksu, by pokazać nudę, same losy poruszające, nieporadna kreska - zwłaszcza widoczne przy postaciach i twarzach, jestem na nie, 2
5. fajna kreska i kolor, dobra pętla historii (choć jeśli to nie potomek, to powinien być chyba starszy) oddająca, to co się działo przez ostatnie 70 lat z Polakami; 5
6. strasznie sztywne i sztuczne dialogii "we współczesności", wojenny patent na opowiedzenie zdjęciami, zatrzymanymi wspomnieniami - sytuacjami, jakie się pamięte, dobry konceptulanie, ale jakoś nieprzekonujący po realizacji, dobrze jednak poprowadzona "niema" wizualna opowieść, która świetnie się zapętla z narracją tekstową - ta zaś świetnie jest napisana; 4-
7. szkice z kolorkiem delikatnym, rozchawiane kadry, ciemne tło - no podobało mi się, dobra, sprawna historia; 4+
8. nie wiem dlaczego, ale graficznie mi się nie podoba, choć jest świetie zrobione (sekwencja z granatem jest rewelacyjna) - moze dlatego, ze miałem wrażenie, że to w Wietnamie się dzieje i że rysunki są miejscami fotograficznie realistyczne, scenariuszowo też wszystko sprawne; 4-
9. nieporadne rysunki, upchnięty faktograficznie scenar, który pęka od nadmiaru wydarzeń, gdyby historia rozpoczęła się od sceny na sianie, byłby sprawny i ciekawy, 2+
10. złe nie jest, ale jakoś mi nie podeszło, choć rysunki są klasa i pomysł na pokazanie tego megasłynnego wydarzenia też dobry (odwieczna walka z najeźdzcą)
11. fajne kolorki, kreska mi podeszła (w samplach żbika nie ze wględu na końskie twarze), sprawnie narysowane, dobre kadry, scenariuszowo trąci dydaktyzmem, ale patent z pokazanie wychodzenia na miasto bardzo sugestywny, 4
Nie wiem, dlaczego komiks o Auschwitz Gałka ma być taką kupą?
Karol może byś zechciał mi wytłumaczyć?