Likwidator (antologia od timofa) - ANKIETKA

[Anonimowy Grzybiarz]

wolę w lipcu B5    
  63%  [ 33 ]
wolę w grudniu A4    
  25%  [ 13 ]
samoakceptacja to podstawa    
  11%  [ 6 ]
 
Wszystkich Głosów : 52

Uzgodniono że :

timof napisał:
Grudzień w a4

Bez komentarza...



                           po prostu suuupperrrr....  

[Marius Magnus]

Mi opcja grudniowa bardziej pasuje, ale wnioski wydawcy z ankiety wyjątkowo humorystyczne  

[Hał_Miał]

przekazuję

timof (0:59)
skoro maciej prowadzi jakieś "durne gierki" to uściślę, że to nie wnioski wydawcy, który ma raczej w tej kwestii związane ręce

[Maciej]

Ja wiedziałem że tak będzie  

[Ziemniakento]

Lolz...niepotrzebnie stukaliście w klawiaturę!

A z drugiej strony cieszę się, że antalogia będzie w grudniu ;D

Macieju, to miał być jakiś żarcik?

[Maciej]

Nie. To nie był żarcik.
Po prostu wiedziałem że nawet jak powstrzymam się od komentarza to zaraz zostanę posądzony przez timofa o prowadzenie jakiś "głupich gierek".

Dąbrowski uparł się na A4 i ankieta niestety nie przekonała go. Widać, woli żeby mu antologia równo stała na półce z essenszialem  i ma głęboko w jelicie ewidentne oczekiwania czytelników. Standard wydań timofowych to b5, ale autor Likwidatora zauważył to w momencie gdy komiks był wysyłany do drukarni. Bardzo go to zaskoczyło...

Jak widać, w obronie A4 potrafi być równie nieustępliwy jak w przypadku obrony doliny Rospudy  

[Robert Zaręba]

Jak widać, w obronie A4 potrafi być równie nieustępliwy

A mnie dziwi, że wydawcy w ogóle przyszło do głowy wydawać ten komiks w formacie innym niż A4.
Do tej pory wszystkie Likwidatory były w formacie A4 i tak powinno pozostać, zaś jedynym argumentem przemawiającym za formatem B5 wydają się być niższe koszta produkcji, które pewnie Rychowi koło pyty latają...

[Maciej]

jedynym argumentem przemawiającym za formatem B5 wydają się być niższe koszta produkcji, które pewnie Rychowi koło pyty latają...

Sytuacja komfortowa - kasa wydawcy, komiksy nie moje, koszty latają koło pyty a pyta lata wokół głowy niczym wirnik helikoptera. Nic tylko wznieść się w chmury i podziwiać widoki.

[graves]

Jesli w grudniu będzie (jak wcześniej było napomykane) "From Hell" - to za likwidatora podziękuję, chyba że  kupię w innym terminie jak jeszcze będzie...

[Robert Zaręba]

Sytuacja komfortowa - kasa wydawcy, komiksy nie moje, koszty latają koło pyty

I za to Rycha lubię:)

[Maciej]

Sądząc po liście autorów biorących udział w antologiach o Likwidatorze
Rycha lubi wiele osób.

[Robert Zaręba]

Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, dlaczego wylatują moje posty, skoro są niewinne niczym, przepraszam za wyrażenie, wicepremier Lepper?

Myślę, że sam sobie powyżej odpowiedziałeś. O tym jak lata pyta twórcy Likwidatora jest mało ciekawym postem.
graves

[Anonimowy Grzybiarz]

Grudzień... From Hell, wydatki "choinkowe" i inne "mikołajowe" plus jeszcze Likwidator... Kurcze. Skąd na to kase brać? Może ktoś mi sprawi ładny prezent i FH pod drzewkiem świątecznym znajdę?

[Robert Zaręba]

Myślę, że sam sobie powyżej odpowiedziałeś. O tym jak lata pyta twórcy Likwidatora jest mało ciekawym postem.

No nie do końca.
To Maciej jest ekspertem od stosowania pyty w przemyśle lotniczym i turystycznym zarazem:)
Moja wypowiedź dotyczyła czego innego.

[Maciej]

Robercie, proszę Cię. Niewiele mi brakuje do bana