Autor Wątek: 10 najlepszych gier RPG  (Przeczytany 44741 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ArtiS

10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 06, 2007, 11:57:50 am »
1.   Fallout (seria),
2.   Diablo (seria),
3.   Evil Islands
4.   Gothic
5.   Baldur’s Gate (seria
6.   Deus Ex
7.   Divine Divinity
8.   Space Hack (świadomie :))
9.   Daikatana (a co! :D)
10.    UFO (jedynie po Aftermatch bo w niego grałem)

Offline iselor

Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 23, 2014, 11:22:33 pm »
Oto moje 10 najlepszych cRPG ever:


a jeśli idzie ogólnie o erpegi w które warto zagrać:

Vampire the Masquerade Bloodlines - arcydzieło komputerowego RPG, najlepszy cRPG ever i - niestety - w Polsce cholernie mało znany. Na szczęście pojawił się bodaj na steamie czy gogu, nie pamiętam. Istnieje też - na szczęście - nieoficjalny patch polonizacyjny. Znakomity mroczny klimat, zaawansowana mechanika, spora długość gry, genialna muzyka, świetny NPCe, dobry quest główny i rewelacyjne questy poboczne.
Kroniki Might and Magic (gry można kupić też osobno, ale taniej chyba wyjdzie w kronikach) obejmujące:
Might and Magic VI: Mandate of Heaven - kolejne arcydzieło cRPG, drugi najlepszy Might and Magic i trzeci wg mnie najlepszy cRPG. Olbrzymi świat, wspaniały klimat, bardzo dobra fabuła i mechanika, wysoki poziom trudności i świetna muzyka. Do tego najlepsze dungeony ever! Istnieje nieoficjalny patch polonizacyjny bo gra nigdy oficjalnie nie została przetłumaczona. Kanon, klasyk i rzecz obowiazkowa.
Might and Magic VII: Za Krew i Honor - drugi najlepszy cRPG ever i najlepszy w mojej opinii Might and Magic. To samo co wyżej tylko więcej i lepiej. Poprawiona grafika (tu zdania są jednak podzielone:)) i mechanika i chyba ciekawsza fabuła. Wstyd nie znać.
Might and Magic VIII: Day of the Destroyer - gra dobra, ale to już nie to, jednak wciąż mozna zagrać po przejściu pozostaych medżików.
Might and Magic IX ruszać nie warto.


Jedziemy dalej:
Planescape: Torment - pod względem fabuły i NPCów: mistrzostwo. Szkoda tylko że mechanika i system walki nieco kuleją. Tak czy siak i tak zagrać trzeba. Na mojej liście nr 4 cRPG ever.
Arcanum - chyba jedyny tytuł steampunk, miażdży głównie mechaniką za sprawą niemal całkowitej swobody w tworzeniu/rozwijaniu/odgrywania postaci. Fabularnie i muzycznie też ok, szkoda tylko że grafika już...nieco się zestarzała no i system walki nie do końca wyszedł jak trzeba. Ale to u mnie nr 5 i absolutny majstersztyk i tytuł obowiązkowy. Zdecydowanie wolę go od serii Fallout:)
Morrowind - proste, nr 6. I najlepszy TES.
Diablo + Hellfire - kto nie grał w pierwsze Diablo ten nie ma prawa wg mnie wypowiadać się specjalnie ani o tej serii ani o tym podgatunku cRPG czyli hack and slash. Grać koniecznie. Mój nr 7.
Saga Fallout & Baldurs Gate II - stare Fallouty za najlepszy postnuclear, a Baldurs Gate II...No, to po prostu Baldurs Gate 2, tego tłumaczyć nie muszę:) Ex equo na miejscu 8.
Wizardry 8 - mój numer 9 to tytuł absolutnie klasyczny i obowiazkowy, ale dla dzieci neo, tzn. dzieci Gothica, okaże się na pewno absurdalnie trudny już w trakcie tworzenia drużyny i pierwszych walk z krabami:) Ew. zawsze można zmniejszyć poziom trudności na najniższy i korzystać z polskiej internetowej encyklopedii Wizardry 8, najlepszego kompendium wiedzy o tej grze.
Icewind Dale + Heart of Winter+ToLM - mój numer dziesięć i najukochańsza gra oparta na Infinity Engine. Klimat miażdży całą konkurencję, może z wyjątkiem Diablo 1 i Might and Magic VI. Do tego fajna, tajemnicza fabuła, rewelacyjne lokacje, śliczna dwuwymiarowa grafika i piękna muzyka. Mechanika kuleje ale trudno.


Co poza tym warto ruszyć?
Icewind Dale II - młodszy brat IWD, z lepszą mechaniką świetnie sprawdza się jako character creator, choć fabularnie i "klimatycznie" słabiej (muzycznie równie dobrze). Tak czy siak warto.
Świątynia Pierwotnego Zła - najlepszy system walki w cRPG, najlepsza adaptacja mechaniki D&D, znakomita grafika, wielki szacunek i podziw wśród graczy z tzw. Zachodu i kompletne olanie gry w Polsce, głównie przez młokosów. Choc to najsłabsza gra Troiki to i tak arcydzieła i jeden z najlepszych cRPG ever.
Ultima - matka cRPG (ojcem jest Wizardry) choć dzisiaj nie warto sobie zawracać głowy częściami innymi niż VII, VIII i IX.
Ultima Underworld: The Stygian Abyss + Ultima Underworld: Labyrinth of the Worlds - czyli spinn off do właściwej Ultimy, w konwencji dungeon crawlera. Mistrzostwo, choć poziom trudności raczej zabójczy, zwłaszcza dla dzisiejszych wychowanych na gotikach graczy.
Divine Divinity - Diablo spotkało Ultime i tak powstało Divine Divinty, jeden z najbardziej klimatycznych tytułów ever. Grać!
Wizards & Warriors - kolejny, rewelacyjny tytuł spod znaku Wizardry i Might and Magic.
Siege of Avalon - następny dobry action RPG w izometrze. Zagrać warto.
Arx fatalis - bardzo dobry następca (2001 rok bodajże) Ultimy Underworld, choć osobiście preferuję UU.
Drakensang: River of Time - o ile The Dark Eye usypia, o tyle RoT jest świetny. Wole go od Wiedźminów, Dragon Ejdży czy nowszych mas efektów.
Diablo II + LOD - to chyba jasne, nie?

Offline pirat argh

  • Wyzwoleniec
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey hey hey smoke ... every day :D
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 25, 2014, 06:47:11 pm »
jestem tu nowy więc witam i pozdrawiam :smile:
na pewno:
1) diablo 1&2&3 (i co z tego że to tak naprawdę h&s:))
2) borderlands obydwie części
3)wiedźminy!
4)ostatnio dodałbym też south parka: kijek prawdy :biggrin:

popieram się tym, że jakos nigdy mnie baldurs gate i inne falout nie kręciły :sad: rozumiem, że niektóre gry są wybitne i szanuję to jednak każdy ma swoje gusta :smile:

Offline iselor

Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 26, 2014, 05:19:30 pm »
jestem tu nowy więc witam i pozdrawiam :smile:
na pewno:
1) diablo 1&2&3 (i co z tego że to tak naprawdę h&s:))
2) borderlands obydwie części
3)wiedźminy!
4)ostatnio dodałbym też south parka: kijek prawdy :biggrin:



Grałeś w coś więcej czy taką z dupy listę wstawiłeś z tego w co grałeś w życiu, czyli niewiele? 

Offline pirat argh

  • Wyzwoleniec
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey hey hey smoke ... every day :D
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 29, 2014, 10:06:20 am »

Grałeś w coś więcej czy taką z dupy listę wstawiłeś z tego w co grałeś w życiu, czyli niewiele?

A co złego jest w Diablo czy borderlandsach? To, że bardziej mnie bawią akcje z elementami RPG nie oznacza, że nie doceniam staroszkolnych erpegów. Dodałbym jeszcze skyrima czy deus ex:BL ale teraz trochę się obawiam, że znowu mi się oberwie. Żaden z falloutów mnie nie wciągnął, ani żaden bardur gate. Czy moja w tym wina? Pewnie trochę tak ale gra się w to co się lubi a nie w to co trzeba :smile:

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 29, 2014, 12:39:00 pm »
Muszę przyznać, że Borderlands jest jedną z moich ulubionych gier, ale z RPG'ami to ma ono akurat niewiele wspólnego.
No chyba, że masz na myśli jakieś inne Borderlands niż mi się wydaje.
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline iselor

Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:03:56 am »
A co złego jest w Diablo czy borderlandsach? To, że bardziej mnie bawią akcje z elementami RPG nie oznacza, że nie doceniam staroszkolnych erpegów. Dodałbym jeszcze skyrima czy deus ex:BL ale teraz trochę się obawiam, że znowu mi się oberwie. Żaden z falloutów mnie nie wciągnął, ani żaden bardur gate. Czy moja w tym wina? Pewnie trochę tak ale gra się w to co się lubi a nie w to co trzeba :smile:


Nic nie jest złego, ale na bogów, Diablo to znakomity hns, Borderlands ciężko zaliczyć nawet pod to. Sam nie przepadam za postnuclear ale fallouty mają u mnie ósme miejsce bo doceniam ich kunszt, podobnie drugi Baldurs gate (jedynkę zawsze uważałem za przeciętniaka).
Staroszkolne erpegi....Co niby masz na myśli?

Offline pirat argh

  • Wyzwoleniec
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey hey hey smoke ... every day :D
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 30, 2014, 06:01:25 pm »

Nic nie jest złego, ale na bogów, Diablo to znakomity hns, Borderlands ciężko zaliczyć nawet pod to. Sam nie przepadam za postnuclear ale fallouty mają u mnie ósme miejsce bo doceniam ich kunszt, podobnie drugi Baldurs gate (jedynkę zawsze uważałem za przeciętniaka).
Staroszkolne erpegi....Co niby masz na myśli?

Każda z gier, którą wymieniłem nie jest erpegiem samym w sobie, a tylko zawiera jakieś elementy. W większym lub mniejszym stopniu, lepiej lub bardziej udane. Owszem diablo to typowy przedstawiciel h`n`s jednak przydzielanie punktów umiejętność (co odeszło w ostatniej części), ekwipunek czy skille nadają temu smaczek, właśnie erpega.
Napisałem, że w typowe erpegi nie grałem za dlugo, bo po prostu mnie to nie grzeje. A, że w tym temacie umieścilem swoje typy to chyba dobrze- patrzmy pod różnymi kątami na sprawy. A czym borderland się różni od Diablo w formie rpg? Zabawa z ekwpiunkiem jest, wybór umiejętności jest, ikspeki są, multum zadań też. Oczywiście zarówno Borderlandsa jak i Deus Exa (czy Fallouta 3 i NV) nie nazwiemy erpegiem a jedynie grą akcji z elementami RPG. Nie zmienia to faktu, że te gry doskonale wnoszą elementy gier RPG do swoich gatunków. I to właśnie czynie je wyjątkowymi. A chyba lepszy taki kontakt z RPG niż żaden prawda? :) A co do stwierdzenia 'staroszkolne erpegi' to nie do konca rozumiem do czego mam sie odnieść. Czy do okreslenia 'staroszkolne' czy do okreslenia 'staroszkolne erpegi' :)

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 30, 2014, 07:52:33 pm »
Każda z gier, którą wymieniłem nie jest erpegiem samym w sobie, a tylko zawiera jakieś elementy. W większym lub mniejszym stopniu, lepiej lub bardziej udane. Owszem diablo to typowy przedstawiciel h`n`s jednak przydzielanie punktów umiejętność (co odeszło w ostatniej części), ekwipunek czy skille nadają temu smaczek, właśnie erpega.
Napisałem, że w typowe erpegi nie grałem za dlugo, bo po prostu mnie to nie grzeje. A, że w tym temacie umieścilem swoje typy to chyba dobrze- patrzmy pod różnymi kątami na sprawy. A czym borderland się różni od Diablo w formie rpg? Zabawa z ekwpiunkiem jest, wybór umiejętności jest, ikspeki są, multum zadań też. Oczywiście zarówno Borderlandsa jak i Deus Exa (czy Fallouta 3 i NV) nie nazwiemy erpegiem a jedynie grą akcji z elementami RPG. Nie zmienia to faktu, że te gry doskonale wnoszą elementy gier RPG do swoich gatunków. I to właśnie czynie je wyjątkowymi. A chyba lepszy taki kontakt z RPG niż żaden prawda? :smile: A co do stwierdzenia 'staroszkolne erpegi' to nie do konca rozumiem do czego mam sie odnieść. Czy do okreslenia 'staroszkolne' czy do okreslenia 'staroszkolne erpegi' :smile:
W takich grach jak ARMA też masz ekwipunek, jednak RPG'iem ARMA nie jest.
Tym, co definiuje RPG jest to, co stoi za skrótem RPG, ROLE PLAYING GAMES.
Ikspeki, ekwipunki i rozwój umiejętności to tylko kwestia mechaniki gry.

Deus Ex, o którym wspomniałeś, tym się różni od Borderlands, że pojawia się w nim element odgrywania postaci. Także tu możemy mówić o jakichś elementach RPG.
Ale Borderlands to zwykła strzelanka. Znakomita, ale mimo wszystko strzelanka.
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline Lagertha

Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #99 dnia: Maj 06, 2014, 02:49:19 pm »
jak może zabraknąć KOTOR-a w jakimkolwiek zestawieniu, przecież nie trzeba być fanem SW by docenić tą genialną grę ;)
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.

Offline pirat argh

  • Wyzwoleniec
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey hey hey smoke ... every day :D
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #100 dnia: Maj 06, 2014, 07:02:06 pm »
W takich grach jak ARMA też masz ekwipunek, jednak RPG'iem ARMA nie jest.
Tym, co definiuje RPG jest to, co stoi za skrótem RPG, ROLE PLAYING GAMES.
Ikspeki, ekwipunki i rozwój umiejętności to tylko kwestia mechaniki gry.

Deus Ex, o którym wspomniałeś, tym się różni od Borderlands, że pojawia się w nim element odgrywania postaci. Także tu możemy mówić o jakichś elementach RPG.
Ale Borderlands to zwykła strzelanka. Znakomita, ale mimo wszystko strzelanka.

Ok, możemy się spierać co jest a czym nie jest RPG, co ma a co nie ma elementów 'odgrywania ról'. Tylko po co? 10 najlepszych gier RPG jest to bardzo subiektywny ranking. A, że w dzisiejszych czasach nawet do CODa można  podpiąć dopisek rpg to nic. Kiedys byl doom czy quake i nikt nie zasanawiał sie czy na pewno jest to szuter. Samego Borderlandsa nie nazwałbym zwykłą strzelanką z powodów które wyżej wymieniłem (na róznych serwisach, ponad to, jest Borderlands opisany jako właśnie strezlanka z elementami RPG- jednak tym byl się bardzo nie kierował).
Dam przykład. Rosół z makaronem jest super. Sam rosół, lub sam makaron już nie. I tak samo jest z dzisiejszymi grami. Rzadko kiedy zdarza się typowy przedstawiciel swojego gatunku (no może prócz przygodówek). Normalna strzelanka plus elemety RPG nie czynią z niej gry RPG, jednak czynią z niej zajebisty rosół.

Offline Joneleth

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 5 238
  • Total likes: 1
  • Szlag mnie trafia, ergo sum.
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #101 dnia: Maj 06, 2014, 08:46:18 pm »
Cytuj
Ok, możemy się spierać co jest a czym nie jest RPG, co ma a co nie ma elementów 'odgrywania ról'. Tylko po co? 10 najlepszych gier RPG jest to bardzo subiektywny ranking.
No właśnie nie.

Podział gier na gatunki to oczywiście pewnego rodzaju typologia i trudno się tu doszukać typów "czystych".
I tak mamy Mass Effect, gdzie jest nacisk na "odgrywanie ról", interakcje z innymi postaciami, podejmowanie decyzji, ale są też liczne sekwencje ze strzelaniem (w ME1 podział na strzelanie i "ogrywanie" był skrajnie widoczny, później w zasadzie też się utrzymał).
Mimo to, są pewne warunki konieczne do "bycia" lub "nie bycia" RPG.
Borderlands RPGiem po prostu nie jest.

Są po prostu pewne granice subiektywności i uczciwości intelektualnej :wink:
Podobnie, gry z serii FIFA RPG'ami nie są, nawet jeżeli obecnie (ostatnia w jaką grałem to 2003), są w nich elementy, które podstawowo wykształciły się w RPG'ach.

Ale żeby była jasność: ja do Borderlands nic nie mam, to jedna z moich ulubionych gier.
Po prostu powiedzmy, że podobnie jak Lilith (jeżeli grałeś w Tiny Tina's Assault on Dragon Keep powinieneś załapać, o co mi chodzi) zbyt wiele lat w młodości poświęciłem na granie w papierowe RPG, żeby dziś słyszeć, że CoD jest RPG'iem.
CADE: [...] There shall be no money; all shall eat and drink on my score, and I will apparel them all in one livery, that they may agree like brothers and worship me their lord.
DICK: The first thing we do, let's kill all the lawyers.

Offline Frey Ikari

Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #102 dnia: Maj 11, 2014, 08:06:03 pm »
Cytuj
4)ostatnio dodałbym też south parka: kijek prawdy
Ten kit wyróżniający się jedynie chamstwem (hamerykanskim dowcipem)? I gdzie tam jest RPG?

Offline pirat argh

  • Wyzwoleniec
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey hey hey smoke ... every day :D
Odp: 10 najlepszych gier RPG
« Odpowiedź #103 dnia: Maj 13, 2014, 09:18:38 am »
Okej, widzę, że niewielkie obruszenie wywołałem moją opinią. Jednak nadal nie uważam, że źle mówię a jednocześnie szanuję wasze zdanie. Nie piszę, że borderlands czy cod jest erpegiem. Piszę, że mają elementy rpg. I tego nie da się zaprzeczy, choc by człowiek nie wiadomo jaką miłością pałał do klasycznych erpegów. A South park to south park :) cały jest wytarzany w panierce erpega, i dobrze to wychodzi. Oczywiście kto nie lubi SP nie polubi i gry south parka.