trawa

Autor Wątek: Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?  (Przeczytany 8675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rakso_The_Slayer

Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 17, 2007, 08:31:37 pm »
to ze jest tanie nie znaczy ze jest dobre... ja bym nie brał mimo, ze mam zwyczaj zbierania róznych rzeczy na konwersje...
hat's the way I like it babe... I don't want to live forever.

http://www.coolminiornot.com/artist/Rakso

www.zankaraz.republika.pl

Offline Gondoller

Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 17, 2007, 08:52:22 pm »
no i ghit - trzymajmy  sie krasi :)

Offline Rakso_The_Slayer

Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 17, 2007, 09:42:40 pm »
heh... też sobie musze to ciągle powtarzać :D
hat's the way I like it babe... I don't want to live forever.

http://www.coolminiornot.com/artist/Rakso

www.zankaraz.republika.pl

Offline snajk

Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 22, 2007, 08:12:06 am »
Może nie do końca z tematem ale dotyczące clanu eshin...

Niby skaveny mają specjalną umiejetnośc "infiltrację"...
ale czy nie lepiej dać dowódcy umiejętność "przeczucie" (tłumaczenie z polskiego podrecznika)

Ta druga umiejętność daje nam możliwość wystawienia aż 3 modeli tyle że nie możemy wystawić ich po rozstawieniu przeciwnika ani w jego strefie rozstawiania... i musimy poświęcić 1 umiejętność którś moglibyśmy dać na coś lepszego...

I powtarzam pytanie, co według was bardziej się opłaca?...

Pozdrawiam...

Offline Drachu

Skaven Clan Eshin - od czego zacząć?
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 22, 2007, 09:49:36 am »
To zależy od Twojego stylu gry. Od tego co Tobie bardziej odpowiada i od tego, jaka role pełni u Ciebie dowódca.

Gdy gram klanem Eshin (jak podczas bierzącej kampanii) to dowódcę robię na nożownika. Z 4BS, 4S, Knife Fighterem i Eagle Eyes gość wymiata. Idzie za siłami szturmowymi i kosi nie związanych walką przeciwników. Jeszcze dołożyłem mu caltropsy, by nikt z szarża nań nie właził.

Do czego zmierzam - tak skonstruowany dowódca-nożownik jest istotny dla mojej taktyki. Dlatego też branie mu jeszcze "przeczucia" jest mi nie po drodze.

Inną sprawą jest łączenie obu skilli. Część rozmieszczasz przeczuciem, cześć infiltracją i nagle masz pół bandy pod nosem wroga.


Co do poruszanych wcześniej kwestii farb. GW czy Vallejo wcale nie są takie super. Jasne, są niczego sobie, ale mają problemy z jaskrawymi barwami. Takimi np. czerwieniami.
JEstem całkowicie zadowolony z Pactry jeśli idzie o wszelkiego rodzaju zielenie, niebieskie, szarości, brązy, cieliste i tym podobne. W ich wypadku nie ładuję sie w GW, czy Vallejo, bo to żaden biznes.
Za to metaliki GW ma fajne. Chociaż ja większośc metalu robię jednym chainmailem.
To jest pies Yakuza. Wytresowany, by zabijać innych Yakuza"
Miike Takashi "Gozu"

 

anything