Turniej Ligi Mazowieckiej 26 sierpnia, Warszawa

[Kalins]

Thral,

mogę Ci zabrać, ale pieszy czy konny?

Pzdr,
Kalins

[khazad]

1. Wróbelek i Drzewiec.
2. Rafał Mazur i Mikołaj Boruc.
3. Maciek Mazur i Michał Sabat
4. Potworek i Głowa
5. Kalins i Darulus
6. Kuba Kiedrowicz i Marcin Szymański
7. Kosma Piasecki i Filip Stadniski
8. Łukasz Rahman i Mateusz Piechota
9. Kubbek i Thrall
10. Ezekiel i Kosa(brak rozpisek)
11. Maximus i Bartolomeo(brak rozpisek)
12. Roch Pogorzelski i Marcin Pogorzelski
13. Ulryk i Kamikazee
14. KIRD i Christofeles
15. Miki520 i Guardian
16. Mikz i Yar-chan

[Kubbek1]

Thral,

mogę Ci zabrać, ale pieszy czy konny?

Pzdr,
Kalins

Bóg zapłać za pieszego. Wielkie dzięki.

[Morgoth1990]

witam, czy doszlo zgloszenie mariusza kosztyly z bratem??

[Maximus from Rome]

A moje i bartka ??

pzdr

[Ezekiel-san]

Doszły. (To wiadomość od Khazada.)

[STRAZNIK]

Chciałbym podziękować mojemu kompanowi Mateuszowi za wspaniałą współpracę, sędziemu Khazadowi za organizacje, a również moim przeciwnikom z ciekawe bitwy (szczególnie 1 i 3).
Pozdrawiam

[Ezekiel-san]

Turniej był wypasiony totalnie. Świetna atmosfera, genialne bitwy ze świetnymi przeciwnikami.

Dziękuję:
- Khazadowi i Glorowi za organizację i sędziowanie, a Glorowi jeszcze za pożyczenie figurek
- mojemu bratu za świetną grę w parze, szkoda, że tak rzadko gramy razem
- naszym przeciwnikom za naprawdę dobrą grę i emocje do końca oraz, że robili sporo błędów, które perfidnie wykorzystywaliśmy
- wszystkim przybyłym za miłą atmosferę
- Pingusowi za przybycie

Do następnego, może już we wrześniu a na pewno na Bazylu

[Eomer13]

Dzięki wszystkim przeciwnikom (szczegolnie z pierwszej bitwy!!!   ) za naprawde ciekawe walki i gre   . Oczywiscie thx tez dla sedzich (hehe ) i chyba jednak najbardziej dziekuje bratu   (bez niego raczej slabo by mi poszlo tymbardziej armia, ktora tak normalnie nie gram. No a tak ogolnie to parowki sa nawet niezle  . Kiedy next turniej?

[Kalins]

Witam,

to i ja słów kilka napiszę:
- podziękowanie dla Khazada i Glorfindela za jak zwykle profesjonal ne przygotowanie i dobre sędziowanie;
- Darulusowi za partnerstwo;
- przeciwnikom za naprawdę świetne bitwy, a wszeczólności braciom Ezekielom i chłopakom kawalerzystom (II bitwa) za emocje do samego końca.

Pozdrawiam,
Kalins

[pingus]

- Pingusowi za przybycie

Ah, ah proszę bardzo.

Pierwszy turniej LOTRa będę wspominał bardzo miło.

Ja dziękuję:
- Ezekielowi że mnie namówił
- Gicowi że ze mną zagrał
- Glorowi i Khazadowi za organizację
- Glorowi i jeszcze komuś za pożyczenie figurek Gicowi
- wszystkim przeciwnikom za miłe bitwy

Pzdr.

[Miki520]

Ja także dziękuje wszystkim przeciwnikom za bitwy - było naprawdę świetnie.
Dziękuje także :

- Sędziom za organizację :] (tylko podzielcie te makiety od WarHammerowych )
- Jeszcze raz przeciwnikom ;]
- hmmm zapomniałem co dalej ;p

W każdym bądź razie pozdrawiam - kiedy będą wyniki ?

[Drzewiec]

No cóż, ja również dziękuję! Genialny turniej, po raz pierwszy zasmakowałem tej atmosfery i było wybitnie . Dzięki dla Michała i Mirka za sędziowanie, dla Maximusa i Bartolomeo za pokaz gry (i wykorzystania siły rozpiski, ale na LoME Maximus by tego nie wystawił), Yar-Chanowi i Mikzowi oraz panom Boruc&Mazur za miłe gry (poezja- strzelanie do elfów, walka zaczyna się na 10 min, przed końcem gry). W sumie jestem zadowolony bo 2/3 wygrana. Czekamy na wyniki...
Mam nadzieję, że co miesiąc będę mógł gościć na Waszych turniejach. Naprawdę świetna sprawa

Pozdrawiam
Drzewiec

[Maximus from Rome]

No cóż udało sie mi i bartkowi, swietna organizacja, dzięki za gre wszystkim zwłaszcza kubbkowi i thralowi, było swietnie, ale niestety emocje wzieły góre, ale i tak zaliczam ta bitwe do miłych. Drzewcu wtedy wrzuce zamiast szamana orków, szamana goblinów i 1 gobasa i bedzie :PP

pzdr

[Kubbek1]

Pozwolę sobie również na serię podziękowań:
- drugiej połowie Taliban Squadu czyli Thralowi
- wszystkim przeciwnikom za bardzo miłe bitwy
- organizatorom za świetne kierowanie tłumem
- wszystkim, którzy na turnieju byli, a do powyższych trzech punktów się nie zaliczają

Cóż mogę powiedzieć o tym turnieju?
Dał mi on ostrą szkołę walki przeciwko smokom. Grając mumakiem w dwóch bitwach trafiliśmy na wielkie gady i dla słonia te starcia nie były przyjemne (inna sprawa, że na całe trzy bitwy jedyną jednostką strzelającą była katapulta).
W czasie walk dochodziło do wielu zaskakujących zwrotów akcji takich jak zranienie smok ostrzałem z volleya. Oczywiście nie obyło się bez sprzeczek dotyczących interpretacji zasad, ale pomijając te drobne zajścia każda bitwa była bardzo fajna i pozwalała dowódcom się wykazać.

PS Kalinsie, zabrałeś swojego zwykłego wojaka, ale zapomniałeś o Kingu.