Autor Wątek: MROK  (Przeczytany 6438 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 27, 2008, 10:55:44 am »
Cytuj
gdybym przyjął, że dziewczyna, to bym już nie bredził.
Dalej byś bredził.
Nie musisz piać z zachwytu nad moim komiksem.
Wystarczy, jak nie będziesz wypisywał głupot.

Gilbaert

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:01:03 am »
jaaasne. Udowodniłeś mi błąd, przyznaję się do niego i biję w piersi,
ale nie widzę dalej głupot w tym, że napisałem o operowaniu przez Ciebie wytartymi kliszami - chyba, że twierdzisz, że nie są wytarte wtedy okej - nie dogadamy się.
Jak sądzę pewnie głupoty też napisałem zarzucając Cabale: "Tu i ówdzie zdarzają się błędy w ujmowaniu anatomii, czasem sypią się proporcje, szwankują ujęcia dłoni."?
hmm?

Offline karolk

Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:09:53 am »
ale przecież
mercedes to samochód
PAt to sytuacja w szachach
jak oni moga ze sobą i szefem organizacji romansowac:|
o maj gad!!!!
 wyobraziłem sobie scenę z komiksu:

"mercedes z piskiem opon zawinął na zakręcie tuż przed Pat prezentując okazałą miskę oleju skórzaną tapicerkę i długi wałek rozrządu. Pat poczuła sie onieśmielona jego zachowaniem, delikatnie przesunęła skoczka na G4 i zmysłowo pieściła wieżą jego wlew paliwa. Wunderbaum wesoło podrygiwał pod wstecznym lusterkiem mercedesa, on sam cicho jęknął klaksonem wypuszczając dwie boczne poduszki powietrzne. Pat wiedziała że ta noc należy do nich "

to nie na moja głowę....

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:24:36 am »
Cytuj
napisałem o operowaniu przez Ciebie wytartymi kliszami - chyba, że twierdzisz, że nie są wytarte
A skąd ty możesz na tym etapie komiksu wiedzieć, czy to są klisze? Przecież nie masz, póki co, zielonego pojęcia, w jakim kierunku potoczy się fabuła!
Dam ci prosty przykład: mimo licznych śladów i sygnałów jakie zostawiłem w komiksie, ty w scenie odtwarzanej na kompie Nicka widzisz dokładnie to samo, co ja chciałem, aby zobaczył Nick!
I nawet do głowy ci nie przyszło słowo "manipulacja".
Co do rysunków Nikodema, to mimo drobnych mankamentów "tu i ówdzie" niezmiernie żałuję, że w kolejnych albumach "Mroku" będą one obecne tylko symbolicznie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2008, 11:30:24 am wysłana przez Robert Zaręba »

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:28:41 am »
Cytuj
ale przecież...
Powracamy do starej wypróbowanej szydery?

Gilbaert

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:32:12 am »
Cytuj
I nawet do głowy ci nie przyszło słowo "manipulacja".
przyszło, skoro ktoś mu przysłał to nagranie, to na pewno nie zrobił tego tak o
Cytuj
czy to są klisze?
a nie są? scena z dwoma przekupnymi policjantami choćby.

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:41:48 am »
Cytuj
a nie są? scena z dwoma przekupnymi policjantami choćby.
Która dokładnie?

Gilbaert

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:47:33 am »
cała sekwencja

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 27, 2008, 11:58:28 am »
Ale co dokładnie jest kalką? To, że są źli? Że gwałcą i współpracują z bandytami?
Nie wiem o co ci chodzi?

Gilbaert

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 27, 2008, 12:05:44 pm »
właśnie to

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 27, 2008, 12:21:52 pm »
Nie ma tygodnia, aby gdzieś w Polsce policjanci nie zgwałcili jakiejś dziewczyny (ostatnio Palikot zwrócił uwagę na ten problem wymac**jąc przed kamerami kajdankami i sztucznym penisem).
Duże gangi istnieją tylko dlatego, że są pod ochroną policji. Do pewnego czasu rzecz jasna.
Zobacz co się dzieje i co się będzie działo wokół sprawy głośnego porwania syna biznesmena.

Potrzebni są mi w komiksie źli gliniarze, więc biorę ich wprost z życia (za pierwowzór Grubego i jego partnera posłużyły mi także autentyczne postacie), a wszystkie sceny w tej sekwencji są oparte na wydarzeniach prawdziwych.

To nazywasz kalkami?
No to się zdziwisz ile jeszcze różnego rodzaju scenek rodzajowych wplecionych w fabułę będzie w "Mroku".
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2008, 12:23:48 pm wysłana przez Robert Zaręba »

Offline bąbielek

Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 27, 2008, 12:24:35 pm »
Szydera dobra, a Wasza rozmowa jest coraz głupsza i głupsza. Spojlujecie i w ogóle, nie żebym miał po rzeczony komiks sięgać, ale spojlujecie. I jeszcze piszecie te jednolinijkowce, na priv z tym - mail Roberta: robertzareba@op.pl, mail Gila: daniel.gizicki@gmail.com. Prócz tego, z Robertem się swojego czasu podarłem chyba przy "Niepodległości", ale pod tym, co napisał na samym samym początku, się podpisuję. W "Mrok" nie wierzę, że by to był dobry komiks, a Gil się rzucasz jak zwykle. Że tak podsumuję.

Klick me up, klick me down.

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 27, 2008, 12:42:17 pm »
Cytuj
Spojlujecie i w ogóle,
To usunąć i po krzyku.
Nie zabieram głosu w nadziei, że zmusi to kogoś do zakupu komiksu.
Nie szukam też wyznawców.
Wkurza mnie tylko, kiedy ktoś traktuje komisk jako niewymagającą wysiłku intelektualnego rozrywkę, ograniczoną do "smaczków", "klimacików" i innych pierdół.

Gilbaert

  • Gość
Odp: O komiksach w mediach II
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 27, 2008, 12:52:59 pm »
Ale to co napisałeś (że czerpiesz z prawdziwych historii) nie zmienia faktu, że to dalej jest wtórne. Inni twórcy też czerpią z prawdziwych historii, Nie jest sztuką opowiedzieć coś co wszyscy znają. Sztuka jest opowiedzieć o tym ciekawie. Ja nie mam pretensji, że używasz kalek, tylko, że się moim zdaniem do tego ograniczasz. 

Robert Zaręba

  • Gość
Odp: MROK
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 27, 2008, 01:57:46 pm »
Cytuj
Ale to co napisałeś (że czerpiesz z prawdziwych historii) nie zmienia faktu, że to dalej jest wtórne.
Opowiadam historię używając przy tym właściwych sobie i odpowiednich według mnie środków artystycznych. Poruszam tematy, które mnie obchodzą bądź wywarły na mnie większe wrażenie.
Próbuję znaleźć własne odpowiedzi na różne pytania.
Co w tym jest wtórnego i wobec czego?
Jestem klonem, czy jak?
Cytuj
Ja nie mam pretensji, że używasz kalek, tylko, że się moim zdaniem do tego ograniczasz. 
Dalej nie wiem, o co ci chodzi z tymi kalkami. Podaj jakiś konkretny przykład (najlepiej w odniesieniu do polskiego komiksu, który jako tako znam) to będę miał jakiś punkt odniesienia.

 

anything