wiem ze to temat o OMTH i pisanie o malowaniu w tym topicu jest..hmm..nie na miejscu ale chetnie zabiore glos w dyskusji
moim zdaniem grac na turniejach powinno sie tylko pomalowanymi bandami ale z waznym zastrzezeniem ze, tak jak napisal BOLS, ocena za malowanie to dodatkowa kategoria nie wliczana do klasyfikacji "generalskiej" - takie rozwiazanie kiedys bylo na jednej z warszawskich imprez WFB i sie sprawdzalo.
generalnie, obserwujac np organizacje turniejow przez GW jest klasyfikacja generalska (za bitwy) i hobbistyczna (za malowanie, konwersje itd). system prosty i umozliwia swobodne granie i wygrywanie bandami pomalowanymi, tak jak np moja, na poziomie nisko-srednim
ale przez osoby, tak jak ja
, ktore talentu i czasu maja troszke mniej
warto tez zauwazyc ze granie figsami niepomalowanymi jest, delikatnie mowiac, nie hobbistyczne i nie powinno byc promowane specjalnie. gdy mialem swojego przedstawiciela w Anglii i zdawal mi relacje
nie mozna bylo grac niepomalowanymi figsami w sklepach GW i na lokalnych turniejach tez nie bylo to mile widziane
a moze temat o malowaniu wylaczymy gdzies obok co by nie smiecic w tym temacie?
OMTH kusi jak co roku..i jak co roku brak czasu i sprawy zawodowe skutecznie nie pozwalaja na wyjazd z wawy co doprowadza do flustracji totalnej..lipa
pzdr