hmm dobrze bedziesz grac. Kiedys jak byla taka wielka bitwa dobro-zlo(tako sobie z kumplami ulozylismy) to
z lewej byli uruki i mordor i tam balrog itp itd jakies sarumany nie sarumany a po prawej sama piechota isengardzka z balista na gorcektora nic nie zrobila(ahh ta ciagla 2 na trafianie) i tam bylo tylko RRG oraz jakis eomer imrahil i wogole jeszcze gandalf na koniku. No to nie dosc ze wybilismy tam cala jazde do nogi to jeszzce sprawnie rozbilismy szeregi gondorczykow na srodku i okrozalismy wroka bioroc go w kleszzce( no wyobrazcie sobie z przodu cholota isengardzka z orkami i balrogiem a z tylu tez isengard to sie zalamac mozna) no i na bank byla by masakra tyle ze czas sie skonczyl i sklep nam zamkneli xD
podsumowujac kawalaeria ktora mieala za zadanie nas zmiazdzyc lub wogole chociasz w najgorszym przypadku zatrzymac zostala rozdmuchana w pyl i zadania nie spelnila kompletnie.