Witam.
Czuję się zdumiony, iż temat wywołał aż tak wielką dyskusję.
Ponieważ na forum to zbyt często nie zaglądam, wątku nie śledziłem, a widzę, iż błąd to był ogromny.
Na początek chciałem zakomunikować, iż ogłaszamy nabór na rok 2008/2009.
Wszelkie pozostałe informacje na naszej stronie:
www.szkolarycerska.boo.plWracając do poruszonych tu wątpliwości, pozwolę sobie wyjaśnić kilka spraw:
1) Nazwa: Szkółka Rycerska została zamieniona na Szkołę Rycerską, po prostu lepiej to brzmi
2) Historyczność: Całość przedsięwzięcia ma przede wszystkim bawić i uczyć. Staramy się spędzić z uczestnikami czas w sposób interesujący, jednocześnie umożliwiając im rozwój zainteresowań.
a) Walka:Z racji faktu, iż pełne odtwórstwo w walce jest niemożliwe, ze względów bezpieczeństwa, uczymy walki turniejowej na piankowych (grupa podstawowa) oraz drewnianych (grupa zaawansowana) mieczach treningowych.
b) Taniec:Jeżeli chodzi o taniec, to nauczamy przy muzyce historycznej (nie na żywo
), układów ogólnie znanych i akceptowanych wśród ruchu rycerskiego (a przy okazji dość prostych).
c) Łuk: W sprawie łucznictwa, póki co bazowaliśmy na pacynkach, jednak uzyskaliśmy dostęp do torów łuczniczych, więc sądzę, iż będzie w tym aspekcie lepiej niż było.
d) Warsztat: Rzemiosło jest rzemiosłem użytkowym, czyli uczymy jak sobie uszyć sakiewkę (wg historycznego wykroju), jak się robi karwasze, czy też jak zrobić z kółek kolczugę.
e) Teoria: Nie bawimy się w nauczycieli historii, to nie nasza rola. Okres, jaki chcemy odtwarzać to około XIV-XV wiek i na tym się skupiamy. Staramy się przybliżyć, jak mniej więcej wyglądało wtedy życie poszczególnych klas społecznych, jaki był poziom wiedzy, jak wyglądały ubiory, budowle, narzędzia czy broń. Posiłkujemy się źródłami historycznymi, traktatami i grafikami. Bardziej zależy nam na przekazaniu, jak to wszystko wyglądało na co dzień, niż kto kogo i gdzie pobił w danym roku i czemu ta bitwa miała miejsce
3) Reklama: Jak wiadomo, dobra reklama to podstawa sukcesu, zatem proszę się nie dziwić, że także staramy się o takową
Przedsięwzięcie to póki co jest wydolne finansowo. Zapewne zadziwię pisząc, iż prowadzący obecnie nie biorą nic do własnej kieszeni, a się tym zajmują, ale póki co, tak jest. Praktycznie cały dochód idzie na materiały, sprzęt i rozwój.
4) Kompetencje: Została tu poruszona sprawa kompetencji prowadzących... i dobrze
Bardzo mnie cieszy, iż podchodzi się do tego typu inicjatyw z rezerwą i chce sprawdzić, co tak naprawdę dane osoby mają do zaoferowania. Kadra w Szkole Rycerskiej to zbiór osób związanych przynajmniej kilka lat z ruchem rycerskim (w różny sposób). Każdy ma "swoją działkę", w której stara się rozwijać i swą wiedzę przekazywać młodym. Dodatkowo każde z nas posiada kilka lat doświadczeń w pracy z młodzieżą i uprawnienia (od zwykłych opiekunów kolonijnych do uprawnień pedagogicznych uzyskanych na uczelni).
Jeżeli ktoś zaglądnie w ten temat, bardzo proszę o pozostawienie jakichś wiadomości.
Warto wiedzieć, iż ludzie interesują się takimi przedsięwzięciami
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za konstruktywną krytykę.